Strona główna Grupy pl.soc.rodzina [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra

Grupy

Szukaj w grupach

 

[z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 282


« poprzedni wątek następny wątek »

131. Data: 2003-06-18 12:43:01

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bcpj09$o06$1@news.onet.pl...
> boniedydy tak oto pisze:
>
> :: A moze rozmawiała wiele razy, tylko po żadnej rozmowie on na to nie
> :: zareagował? Może teraz płakała kilka godzin, bo miała wrażenie, że
meżowi
> :: nie zależy na niej aż na tyle, żeby usłyszał to, co ona do niego mówiła
o
> :: swoich potzrebach?
>
> A może wcale tak nie było?
> [Podobno miałyśmy przestać "gdybać"]

No własnie, miałyśmy, ale coś nie przestałyśmy (vide Twój post, na który
odpowiadałam).

> :: Też byś w takiej sytuacji miała pretensje do siebie, czy jednak do
męża,
> że nie usłyszał i nie był wrażliwy?
>
> Nie wiem. Może miałabym pretensje do siebie, że wyszłam za takiego
nosorożca
> ;-)

Uhm.

> Ale przede wszystkim prawdopodobnie wcale bym takich rozmów nie
podejmowała,
> bo jak już wspomniałam - kwestia prezentu urodzinowego jest dla mnie
kwestią
> drugo- czy nawet trzeciorzędną.

Dla Ciebie, ale najwyraźniej nie dla justsingle.

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


132. Data: 2003-06-18 12:46:36

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@i...pl> napisał w wiadomości news:

> "spodziewałam się czegoś z tej okazji - kwiatka? drobiazgu?"
> - no więc czego tak konkretnie? Wiemy już, że wino na pewno jest beee.
> Kwiatek i drobiazg ze znakami zapytania też nie dają nam do zrozumienia,
że
> byłyby pożądanym prezentem. Co zatem co zadowoliłoby Justsingle tak
naprawdę?

Domniemywam, że coś, czego obmyślenie wymagałoby od męża nieco trudu, żeby
wydedukować preferencje małżonki. Ale to tylko moje przypuszczenie :)

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


133. Data: 2003-06-18 12:51:55

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości
news:slrnbf0jlc.3nf.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...
> On Wed, 18 Jun 2003 13:42:32 +0200 I had a dream that Hanka Skwarczyńska
<a...@w...pl> wrote:
> >Hanka, której żadna siła nie przekona, że chłop pamiętający o
> >urodzinach żony to bohaterski ewenement ;)
>
> Tak, tylko że jak wymaga się zapamiętania od kobiety, że do 15 płaci się
> czynsz, do 10 internet, a do 20 komórkę, to jest znęcanie się czy inne
> molestowanie. A jak wymaga się zapamiętania od faceta rocznicy pierwszego
> pocałunku, pierwszego razu, pierwszego ślubu itd, to to jest normalne
> życie, tak? :)

Taaaaa? A ja jakoś sama za wszystko płacę, o wszystkim pamiętam, i nie
uwazam się z tego powodu za kobietona (aha - i gdyby ktoś ode mnie tego
_wymagał_, to spuściłabym go najbliższą rurą kanalizacyjną). Prowadzę
normalne życie i nie widzę powodu, żeby facet też nie był w stanie normalnie
pamiętać o urodzinach czy imieninach, jeśliby mi na tym az tak bardzo
zależało (akurat aż tak bardzo nie zależy), lub o innej ważnej dla mnie
rzeczy.

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


134. Data: 2003-06-18 12:59:25

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bcpjpc$q84$1@news.onet.pl...
> boniedydy wrote:
> Imo do dyspozycji ma się miejsce. I wybór, czym te miejsce
> zazegarkowić.

Poziom abstrakcji zegarkowienia przekroczył moje możliwości rozumienia :)))
W kazdym razie jestem przeciwko naprawianiu zegarków młotkiem, o ile z tych
zegarków coś ma jeszcze być.

> > nadażał. Przytłaczająca większość ludzi woli jakoś próbować dogadywać
> > sie z partnerem, zeby spełniać wzajemnie osiągalne maksimum swoich
> > oczekiwań. Wszystko powyzsze piszę zakładając, że kilkugodzinny jej
> > płacz nie wynikał z zachcianki, która bez problemu można zmienić,
> > tylko z czegoś znacznie glębszego.
>
> Mam dokładnie takie samo wrażenie. W niej siedzi coś dużo głębiej.
> (Nikt by się nie przejął w takim stopniu tym winem przy zdrowych
relacjach.)

Uhm. Właśnie.

> Dlatego uważam, że powinna sięgnąć głębiej, niż tylko koncentrować się na
> stosunku męża do niej samej.

Czy ja wiem? Głębiej, ale bez przesady. Zeby też nie stracić z pola widzenia
relacji z mężem, mimo wszystko. W róznych tego rodzaju sytuacjach często
wystarczyłoby potraktowanie stosunku męża do niej w szerszym kontekście, nie
tylko tego jednego wydarzenia. Potem ewentualnie cofnięcie sie do podobnych
sytuacji z dzieciństwa...

> A co do zdania ostatniego "która bez problemu można zmienić"
> posłużę się jeszcze cytatem z Przebudzenia:
> "Psychologowie twierdzą, że ludzie chorzy w istocie rzeczy nie chcą
> naprawdę wyzdrowieć. W chorobie jest im dobrze. Oczekują ulgi, ale
> nie powrotu do zdrowia. Leczenie bowiem jest bolesne i wymaga
> wyrzeczeń."

De Mello bzdurzy. Skąd on wziął tych psychologów - oczywiście zakładając, że
to byli dobrzy psychologowie?

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


135. Data: 2003-06-18 13:00:28

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "Nixe" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

boniedydy tak oto pisze:
:: No własnie, miałyśmy, ale coś nie przestałyśmy (vide Twój post, na który
:: odpowiadałam).

I gdzie ja gdybałam w tym poście? Napisałam tylko, co wywnioskowałam
bezpośrednio z postu Justsingle, a nie co sobie sama założyłam, że mogło być,
ale może nie było.

::: Nie wiem. Może miałabym pretensje do siebie, że wyszłam za takiego
::: nosorożca ;-)

:: Uhm.

Czyli?

::: Ale przede wszystkim prawdopodobnie wcale bym takich rozmów nie
::: podejmowała, bo jak już wspomniałam - kwestia prezentu urodzinowego
::: jest dla mnie kwestią drugo- czy nawet trzeciorzędną.

:: Dla Ciebie, ale najwyraźniej nie dla justsingle.

Zadałaś mi pytanie "Też byś w takiej sytuacji miała pretensje do siebie?",
więc odpowiedziałam na to pytanie. Dotyczyło mnie, a nie Justsingle.

--
PozdrawiaM.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


136. Data: 2003-06-18 13:03:09

Temat: Odp: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "MarcinP" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przygladam sie tej dyskusji....ciekawe.
Wlasnie wrocilem z przerwy w firmie, bylismy w barze
na malym co nie co. Jemy, sluchamy radia, leca wiadomosci,
fakty, pogoda, kto ma imieniny.....
Kolega nerwowo odrywa sie od jedzenia: "o k..... moja dziewczyna
ma dzisiaj imieniny"
Cale szczescie, ze to radio bylo wlaczone, bo pewnie handra by dopadla


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


137. Data: 2003-06-18 13:05:27

Temat: Odp: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "MarcinP" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

(za szybko sie wyslalo)

...bo pewnie chandra by dopadla Elzbiete :-)

pozdrowienia
Marcin


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


138. Data: 2003-06-18 13:10:08

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bcpno2$7n7$1@news.onet.pl...
> boniedydy tak oto pisze:
> :: No własnie, miałyśmy, ale coś nie przestałyśmy (vide Twój post, na
który
> :: odpowiadałam).
>
> I gdzie ja gdybałam w tym poście? Napisałam tylko, co wywnioskowałam
> bezpośrednio z postu Justsingle, a nie co sobie sama założyłam, że mogło
być,
> ale może nie było.

IMO Twoje wnioski nie były trafione i dlatego zapytałam o szereg
okoliczności, które być może zaistniały, a któych nie uwzględniłaś.
Wyciągasz wnioski przyjąwszy ukryte założenia, a potem zaprzeczasz ich
istnieniu. Nie tyle miałyśmy nei gdybać, co nie wyciągać zbyt daleko idących
i nie dających się ostatecznie ugruntować w danych, którymi dysponujemy,
wniosków.

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


139. Data: 2003-06-18 13:17:54

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "Nixe" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

boniedydy tak oto pisze:

:: IMO Twoje wnioski nie były trafione i dlatego zapytałam o szereg
:: okoliczności, które być może zaistniały, a któych nie uwzględniłaś.
:: Wyciągasz wnioski przyjąwszy ukryte założenia,

Nie przyjmuję założeń, tylko opieram się na faktach, które opisała Justsingle
(konkretnie, że pogodziła się ze swym losem, bo jej mąż zawsze był taki).
Zgadzam się jedynie z tym, że wnioski mogą być błędne, ponieważ tych faktów
jest za mało, ale nie dlatego, że przyjęłam złe założenia. Żadnych bowiem
założeń w tym konkretnym moim poście nie przyjmowałam.

:: a potem zaprzeczasz ich istnieniu. Nie tyle miałyśmy nei gdybać, co nie
wyciągać zbyt daleko
:: idących i nie dających się ostatecznie ugruntować w danych, którymi
:: dysponujemy, wniosków.

I vice versa :-)

--
PozdrawiaM.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


140. Data: 2003-06-18 13:22:57

Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@i...pl> napisał w wiadomości news:

> Nie przyjmuję założeń, tylko opieram się na faktach, które opisała
Justsingle
> (konkretnie, że pogodziła się ze swym losem, bo jej mąż zawsze był taki).
> Zgadzam się jedynie z tym, że wnioski mogą być błędne, ponieważ tych
faktów
> jest za mało, ale nie dlatego, że przyjęłam złe założenia. Żadnych bowiem
> założeń w tym konkretnym moim poście nie przyjmowałam.

To co teraz powiesz o przyjmowaniu założeń? I o fakcie - rzekomo opisywanym
przez justsingle - pogodzenia się ze swym losem i z charakterem męża?
"Zresztą czego mogłam się spodziewać? - TŻ nigdy nie przywiązywał wagi do
takich "bzdetów" jak drobiazgi - prezenty świadczące o pamięci. Kiedyś
liczyłam
na drobiazg z powodu upragnionej ciąży, potem urodzenia dziecka. Hehe, w
zasadzie powinnam się już dawno wyleczyć z naiwnych oczekiwań, ale przykro
mi
było jak cholera."
Opierasz sie na faktach, opisanych przez zainteresowaną?? Bo ja widzę, że
duzo jej dopisujesz.

Pozdrówka
boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 29


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wakacje dla dzieciakó-naprawdę swietna okazja:)
mam 18 miesięcy i dzięki Tobie nadal będę żył- pomóżcie
polecam wczasy dla dzieci w góach w wakacje
Zmiana nicka
[OT] Ankieta

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »