« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-08-26 14:28:47
Temat: Re: żaby w oczku wodnym> W `95 albo `96 na Dolnym Slasku i Opolszczyznie zamarzl na
okolo 1m.
> Sprawdzone.
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
Klimat nam się ociepla, to fakt, ale na wschodzie kraju potrafi
zamarznąc do 1,4 m.
SławeK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-08-27 00:00:20
Temat: Re: żaby w oczku wodnymSławeK wrote:
>> W `95 albo `96 na Dolnym Slasku i Opolszczyznie zamarzl na okolo 1m.
>> Sprawdzone.
>> Pozdrowienia - Ewa Sz.
>
> Klimat nam się ociepla, to fakt, ale na wschodzie kraju potrafi
> zamarznąc do 1,4 m.
Nie chcę się kłócić ale tu mógłby się wypowiedzieć budowlaniec ponieważ
reguły stawiania fundamentów są określone właśnie przez głębokość
przemarzania gruntu. Budowlaniec będzie wiedział na pewno. A budowlaniec -
praktyk, to pewnie to jeszcze ciachnie o 30% :))
Moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-08-28 05:25:30
Temat: Re: żaby w oczku wodnym"Moon" <r...@p...onet> wrote in news:akf8ho$9ri$5@news2.tpi.pl:
> Nie chcę się kłócić ale tu mógłby się wypowiedzieć budowlaniec
> ponieważ reguły stawiania fundamentów są określone właśnie przez
> głębokość przemarzania gruntu. Budowlaniec będzie wiedział na pewno. A
> budowlaniec - praktyk, to pewnie to jeszcze ciachnie o 30% :))
> Moon
Nie wiem, co powie budowlaniec, ale wiem, co powiedzial kolega, ktory wtedy
w ogrodku dziabal kilofem dziure jakiejs wyzszej uzytecznosci i na gleb. 95
cm nadal bylo zamarzniete. Aha - to, co powiedzial nie nadaje sie do
cytowania.
Teoria budowlana sobie, a zycie sobie :-) Ja wole wierzyc wo to, co widze,
a nie w to, co jakis praktyk-budowlaniec sobie ciachnie.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-08-28 12:51:21
Temat: Re: żaby w oczku wodnym
> Nie chcę się kłócić ale tu mógłby się wypowiedzieć budowlaniec
ponieważ
> reguły stawiania fundamentów są określone właśnie przez
głębokość
> przemarzania gruntu. Budowlaniec będzie wiedział na pewno. A
budowlaniec -
> praktyk, to pewnie to jeszcze ciachnie o 30% :))
> Moon
No właśnie - nie rzucam tych liczb tak sobie, tylko będąc po
trzech semestrach inżynierii leśnej, w ramach której musiałem
projektować domy, szosy i linie rowów melioracyjnych. Nie był to
mój ulubiony przedmiot ale musiałem go zaliczyć i zdać żeby
ukończyć to swoje wymarzone leśnictwo :-)
Pozdrawiam, SławeK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-08-28 19:04:34
Temat: Re: żaby w oczku wodnym
----- Original Message -----
From: "Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
>
> Nie wiem, co powie budowlaniec, ale wiem, co powiedzial kolega, ktory
wtedy
> w ogrodku dziabal kilofem dziure jakiejs wyzszej uzytecznosci i na gleb.
95
> cm nadal bylo zamarzniete. Aha - to, co powiedzial nie nadaje sie do
> cytowania.
> Teoria budowlana sobie, a zycie sobie :-) Ja wole wierzyc wo to, co widze,
> a nie w to, co jakis praktyk-budowlaniec sobie ciachnie.
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
>
hehe
jesli ten znajomy niezbyt sie przykladal
to tak naprawde to ziemia nie musiala tak gleboko przemarznac
ona zamarzala w trakcie jego dlubaniny
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-08-31 10:05:03
Temat: Re: żaby w oczku wodnym
Użytkownik "SławeK" <s...@p...com> napisał w wiadomości
news:akiect$np6$2@news2.tpi.pl...
>
> > Nie chcę się kłócić ale tu mógłby się wypowiedzieć budowlaniec
> ponieważ
> > reguły stawiania fundamentów są określone właśnie przez
> głębokość
> > przemarzania gruntu.
Głębokości przemarzania gruntu, określona dla potrzeb budownictwa to jest
pewna wartość, która musi uwzględnić przypadki zim stulecia, a może i
tysiąclecia.
Dla potrzeb zimowania żab, ta wartość nie jest istotna. Wiele żab zimuje
zakopana w liściach i niegłębokich norkach. Zamarznięcie takiego "zimowiska"
nie jest szkodliwe dla żab.
--
:-) http://www.ogrod.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |