| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-18 20:11:28
Temat: żaby w oczku wodnymDo mojego nowego oczka wodnego przywędrowała żaba.Martwię się bardzo o jej losy
zimą.Wiem że żaby śpią zimą ale jak to wygląda.oczywiście na zimę wodę z oczka
wylewamy więc co z żabą.Czy może ktoś może mi poradzić.
Asia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-08-18 20:29:36
Temat: Re: żaby w oczku wodnymNiech sobie gdzieś idzie.Ja na wiosnę dam ci tyle tych żab ile będziesz
chciała.
--
pozdrawiam
E.Ł.
Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:467c.00000101.3d5fff6f@newsgate.onet.pl...
> Do mojego nowego oczka wodnego przywędrowała żaba.Martwię się bardzo o jej
losy
> zimą.Wiem że żaby śpią zimą ale jak to wygląda.oczywiście na zimę wodę z
oczka
> wylewamy więc co z żabą.Czy może ktoś może mi poradzić.
> Asia
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-08-19 11:08:42
Temat: Re: żaby w oczku wodnymjoannamaria napisała:
> Do mojego nowego oczka wodnego przywędrowała żaba.Martwię się bardzo o jej
losy
> zimą.Wiem że żaby śpią zimą ale jak to wygląda.oczywiście na zimę wodę z
oczka
> wylewamy więc co z żabą.
Żaby raczej nie zimują w wodzie, tylko na lądzie. Jak się ochłodzi, to żaba
pójdzie sobie poszukać zimowiska.
--
Pozdrawiam, Jan
http://members.chello.pl/j.ciecinski
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-08-20 04:00:19
Temat: Re: żaby w oczku wodnym
Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:467c.00000101.3d5fff6f@newsgate.onet.pl...
> Do mojego nowego oczka wodnego przywędrowała żaba.Martwię się bardzo o jej
losy
> zimą.Wiem że żaby śpią zimą ale jak to wygląda.oczywiście na zimę wodę z
oczka
> wylewamy więc co z żabą.Czy może ktoś może mi poradzić.
Jeżeli przy opróżnianiu oczka znajdziesz w nim żaby to możesz przenieść je
do jakiegoś dołka i narzucić trochę liści. Uda to się jeżeli żaby będą już
"odrętwiałe" niską temperaturą wody.
Jeżeli zbiornik zostanie opróżniony zbyt wcześnie to żaby najdą tam z
powrotem. Zbierająca się tam woda z pierwszych śniegów uniemożliwi im
przeżycie.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-08-20 20:55:21
Temat: Re: żaby w oczku wodnymDzieki wielkie za odpowiedź.Usatysfakcjonowała mnie.
asia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-08-21 07:25:11
Temat: Re: żaby w oczku wodnym> Żaby raczej nie zimują w wodzie, tylko na lądzie. Jak się
ochłodzi, to żaba
> pójdzie sobie poszukać zimowiska.
To zależy od gatunku i warunków dookoła (mozliwość wyboru) ale
wiele żab zimuje pod wodą (i tak jest w naturze), w tym
najpospolitsza żaba trawna. Oczka, zwłaszcza foliowe, mają
niestety tendencje do silnej "przyduchy" (brak tlenu,
nagromadzenie siarkowodoru), co zabija nie tylko ryby ale i
śpiące płazy :-(
Znam to z autopsji - po zejściu lodu, wiosną wypływają żabie
"zwłoki".
Proponuję wykopać gdzieś dołek ok. 1,5m, nasypać liści, próchna
itp., prowizorycznie zadaszyć (parę desek, kawałek folii) i
przenosić tam jesienią wszystkie chętne do zimowania w oczku.
SławeK
PS I jeszcze jeden przypadek z autopsji: im więcej żab i ropuch
przezimuje w takim dołku, tym więcej przyjdzie w marcu i kwietniu
na gody do oczka. A niestety nadmiar kijanek w małym oczku może
doprowadzić do kleski ekologicznej. Pełni szczęścia nie da się
chyba osiągnąć :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-08-21 22:08:53
Temat: Re: żaby w oczku wodnymSławek, czyżby napewno 1,5 dołek.I jak mam przenieść tę żabkę,nie ucieknie mi?
Poza tym czy zapada w jakiś zimowy sen od razu i czy potrzebuje jakiegoś
jedzenia.
asia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-08-22 06:47:47
Temat: Re: żaby w oczku wodnym
> Sławek, czyżby napewno 1,5 dołek.I jak mam przenieść tę
żabkę,nie ucieknie mi?
> Poza tym czy zapada w jakiś zimowy sen od razu i czy potrzebuje
jakiegoś
> jedzenia.
No może trochę przesadziłem ale chodzi o to by miały szansę uciec
przed mrozem, a w Polsce grunt zamarza do ok. 1,4m głębokości.
OK, może być połowa tego, liście, trochę suchego torfu dadzą
izolację przed bezpośrednim mrozem.
Oczywiście żaby zapadają w sen- hibernację i żadne jedzenie nie
jest potrzebne, przy tej temp. ciała nie są w stanie nic trawić.
A co do uciekania: w październiku czy nawet listopadzie, przy
temp. ~ 5 do 10 st. C żabki nie są takie "skoczne" jak teraz :-).
Ledwo powłóczą nogami, wiec o uciekaniu nie ma mowy.
Swoją drogą fascynuje mnie taki widok: przymrozki skuwają już lód
w listopadzie na powierzchni wody a żaby powoli przemieszczają
się pod tym lodem, szukając dogodnego miejsca na sen zimowy...
SławeK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-08-24 00:52:39
Temat: Re: żaby w oczku wodnymSławeK wrote:
> No może trochę przesadziłem ale chodzi o to by miały szansę uciec
> przed mrozem, a w Polsce grunt zamarza do ok. 1,4m głębokości.
chyba w Rosji:)
U nas, od dobrych paru lat to nawet na pół metra nie zamarza.
Chyba, że w Tatrach...
'Moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-08-26 06:21:03
Temat: Re: żaby w oczku wodnym"Moon" <r...@p...onet> wrote in news:ak6lri$31i$1@news.tpi.pl:
> SławeK wrote:
> > No może trochę przesadziłem ale chodzi o to by miały szansę uciec
>> przed mrozem, a w Polsce grunt zamarza do ok. 1,4m głębokości.
>
> chyba w Rosji:)
> U nas, od dobrych paru lat to nawet na pół metra nie zamarza.
> Chyba, że w Tatrach...
W `95 albo `96 na Dolnym Slasku i Opolszczyznie zamarzl na okolo 1m.
Sprawdzone.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |