Data: 2002-12-26 02:25:13
Temat: Re: zagadka
Od: "pattern" <t...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "*szaaa*" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:auctmb$32n$1@news.tpi.pl...
> Ruchliwa autostrada. Samochody pędzą jak oszalałe.
> Na poboczu stoją dwa psy.
> Jeden to kanapowiec, wypielęgnowany, ostrzyżony zgodnie z wzorcem swojej
> rasy. Uciekł swojej troskliwej pani w pogoni za motylem. Na szyi czerwona
> obroża z numerkiem i smycz platająca się między łapkami.
> Drugi to kundel, wyrzucony z domu 2 lata temu za to, że miał być rasowym
> owczarkiem. Wyrósł na ni to ni owo. Brudny, chudy, z pokaleczoną łapką.
> Psy chcą przejść na drugą stronę ruchliwej autostrady.
> Jak sądzicie któremu może się to udać i dlaczego?
> Pozdrawiam świątecznie i zapraszam na chwile zadumy nad ... no właśnie,
nad
> czym ?
co do kanapowca to zalezy. jesli numer na jego szyi to 13 to wydaje mi sie,
ze uda mu sie przejsc na druga strone. najstraszniejsza jest smycz platajaca
sie miedzy lapkami. w tym jest najwiekszy klopot. co jesli przebiegajac
przez autostrade, smycz zaplacze mu sie o lapki i piesiu zginie pod kolami
samochodu ? co jesli piesek pomysli za wczasu o smyczy i rezygnujac z
przejscia na druga strone autostrady zdechnie z glodu ? w sytuacji drugiego
psa nie jest juz tak wesolo. nie dosc, ze zostal wyrzucony z domu i wyrosl
na niewiadomo co, to jeszcze ma pokaleczona lapke. tez nie da rady
szybko przebiec. niestety czeka ich ten sam los. dwa psy zdechna z glodu.
teraz nasuwa sie pytanie: ktory pierwszy? kanapowiec przyzwyczajony jest do
dobrego jedzenia wiec predzej zdechnie, niz wlozy do ust cos niemarkowego.
kundel jest pewnie przyzwyczajony do jedzenia "byle czego" a taki malo
ruchliwy kanapowiec moze okazac sie wspanialym posilkiem. zatem jest
nadzieja, ze kundlowi uda sie zjesc kanapowca, przeczekac jeszcze pare dni
az lapa calkowicie sie zagoi i czmychnac szybko na druga strone ulicy. jesli
jest cwaniakiem, to wezmie ze soba smycz i numerek kanapowca i kto wie, moze
pewnego dnia ktos odnajdzie go i odda pani a ta potraktuje go jak swego
dawnego psa, tyle ze po przejsciach. niestety nie wiadomo czy kundel
trzymajac w zebach smycz, podczas biegu miedzy szybko mknacymi pojazdami
tez, nie potknie sie o nia i nie zginie zgnieciony pod kolami tira.
male pieski dwa, chcialy przejsc przez rzeczke....
nie wiedzialy jak, wiec padly na BRZEGU!!!
pa
pokoj
|