Data: 2004-04-22 09:19:52
Temat: Re: zalamalam sie
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c67qjq$htn$1@news.onet.pl...
>
> > Dzis soczki z ekologicznych warzyw. Pomogly poki co. Moze namiar na
> > sanatorium dla skolatanych nerwow masz? Tylko mi z Arkadia nie
wyjezdzaj,
> bo ..........pojade.
_I _TO_ byłoby najlepsze w jej wypadku, ma naprawdę poważnie chore jelita,
więc samodzielne eksperymentowanie z różnymi produktami spożywczymi nie jest
najlepszą formą leczenia.
W dodatku radziłabym najbardziej doświadczoną arkadię, czyli w Jastrzębiej
Górze (doktorzy - P.Pala, M.Głowacki i M.Garbień) i najlepiej DWA tygodnie
kuracji. Radziłabym zadecydowć się jak najszybciej, bo zbliża się sezon
urlopowy i mogą być problemy z rezerwacją w okresie letnim.
> zastanawiające jest milczenie doradców optymalnych którzy nabierają wody w
> usta przy wystąpieniu problemów na DO
1. Doradcy żywieniowi nie są od udzielania porad LEKARSKICH. W przypadku
poważnych chorób (zespół jelita nadwrażliwego - to poważne schorzenie) mogę
tylko poradzić kurację w arkadii, najlepiej w pełnym dwutygodniowym wymiarze
pod opieką dobrych, optymalnych lekarzy. Tam by się wszystkiego kompleksowo
nauczyła i dowiedziała.
2. Ja już kiedyś Hafsie co mogłam, jako NIElekarz, to poradziłam:
a) dokładnie zdiagnozować, czy nie ma pasożytów, a najlepiej przeleczyć się
Metronidazolem i Tinidazolem (mimo negatywnego wyniku na obecność pasożytów,
ponieważ badania są niemiarodajne - XXI wiek, a wielka medycyna nie potrafi
na 100% wykluczyć obecność groźnych pasożytów, niestety...)
b) okresowo stosować prądy selektywne na jelita, jeśli lekarz uzna, że są
potrzebne. Tak czy inaczej - bardzo potrzebna jest opieka lekarska, zamiast
szukania tylko słownej pomocy na grupie dyskusyjnej, w dodatku u osób, które
tego schorzenia nie doświadczają.
> czyli jednak głodówka.polecam
Głodówka - to jedynie chwilowe wytchnienie dla znerwicowanych jelit,
ale co potem? Otóż potem reakcja na ponowną treść pokarmową może być
jeszcze gorsza, niż przed głodówką. Ja głodówki nie radzę.
Krystyna
|