From: "Ania Rokicinska" <a...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
References: <3...@n...vogel.pl>
Subject: Re: zaniedbanie lekarskie?
Date: Wed, 17 Oct 2001 17:08:52 +0200
Lines: 35
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
NNTP-Posting-Host: 213.76.250.137
Message-ID: <3bcda036$1@news.home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1003331638 213.76.250.137 (17 Oct 2001 17:13:58 +0200)
Organization: HomeNet News Server
X-Authenticated-User: a...@i...pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.home.net.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:55439
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Siuto" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3bcd5984@news.vogel.pl...
> Czy usg jest rutynowym badaniem wykonywanym przy przyjeciu kobiety
> w ciazy na oddzial? Wiem, ze lekarze solidaryzuja sie ze soba i niechetnie
> wypowiadaja sie, kiedy zaistnial blad lub zaniedbanie ze strony lekarza,
> dlatego bardzo prosze o obiektywna odpowiedz. Jestem mloda kobieta, to
mialo
> byc moje pierwsze dziecko. Nie bede miala juz zadnego i chcialabym, zeby
> ktos poniosl za to kare. I zeby nie zdarzyly sie podobne historie na
> oddziale ginekologicznym...
> Ps. Kilka dni temu na ten oddz. trafila kolezanka w trzecim miesiacu.
> Krwawila. To bylo w sobote, w niedziele zrobili jej usg. Jednak mozna?
> Prosze o pilna odpowiedz na grupie albo na adres t...@f...onet.pl
> Agn.
>
Bardzo wspolczuje...
Jedyne co moge Ci powiedziec, to, ze gdy ja zglosilam sie do szpitala w 25
tygodniu ciazy, bo slabo czulam ruchy dziecka USG zrobiono mi od razu
(lekarz zabral mnie na oddzial z Izby Przyjec). Dodam, ze byla to godzina
21. Badanie wykazalo, ze dzidzius zyje (bije mu serdeuszko), wiec przyjeto
mnie na trzy dni na obserwacje, a potem wyszlam do domu.
Rowniez na Izbie Przyjec mialam robione USG pod koniec ciazy, gdyz istnialo
podejrzenie, ze dzidzius jest ulozony posladkowo i badanie mialo
rozstrzygnac czy maja mnie 'zapisac' na cesarke czy puscic do domu.
Tak wiec moze nie jest to rutyna, ale przy odrobinie dobrej woli da sie
zrobic.
Pozdrawiam,
Ania
|