Użytkownik "Inwalida" <i...@a...net> napisał w wiadomości
news:45cbfd00$0$13181$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Użytkownik "LM" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:eqcrv6$aj3$1@mx1.internetia.pl...
>> Jedna uwaga:
>> Cytryna (wbrew powszechnej mylnej opinii) tak jak i inne cytrusy NIE
>> zakwasza moczu - wręcz przeciwnie - zmniejsza jego kwaśność. Zwiększają
>> ją natomiast nasze rodzime owoce - np. czarna porzeczka, czy żurawina.
>
> Drobne pytanko z mojej strony.
> Ponieważ z moich doświadczeń wynika fakt, że cytrusy mi służą.
> Z drugiej strony cytrynka to sporo Vit.C której działanie znamy.
> Co powoduje że Vit.C z cytrynki, działa inaczej niż z żurawiny?
> Pytam? Ponieważ już kilka razy słyszałęm to stwierdzeniem.
> Czy w cytrusach działa jakiś element neutralizujący?
> Czy działają tu tzw. czynniki gospodarcze?
>
> Pozdrawiam

Rzuć okiem na stronkę http://www.polymva.com.pl/foodph.htm

Generalnie odczyn to nie tylko kwestia vit.c, ale także innych substancji
zawartych w pożywieniu oraz całej gospodarki jonowej organizmu. Nie jestem
chemikiem, ale podejrzewam że w przypadku cytryn w grę wpływa tutaj wapń,
który jest silnie zasadowy - zatem wypadkowa jest alkaliczna.

Cytryna jako taka jest bardzo zdrowa i ogólnie śmiało możesz stosować,
zwłaszcza jak Ci służy (polecam np. codziennie na czczo sok z 1/2 cytryny +
50 ml oliwki z oliwek albo z pestek z winogron - wstrząśnięte nie mieszane),
tylko trzeba pamiętać że to nie do zakwaszania moczu ma służyć ;-)

Natomiast profilaktycznie żurawinka w proszku jak najbardziej OK, tylko
trzeba trochę poszukać, bo ceny preparatów różnych firm potrafią się różnić
nawet o 100%.

LM