Data: 2006-12-11 21:50:11
Temat: Re: zapowiedzieli śnieg, zapowiedzieli śnieg!!!
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "ewa" <m...@l...com>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, December 11, 2006 10:25 PM
Subject: Re: zapowiedzieli śnieg, zapowiedzieli śnieg!!!
Użytkownik "Tadeusz Smal"
>> z innych roslinek podmarzly troche ciensze galazki Castanea sativa
>> (Kasztan jadalny)
>> no w rezultacie mialem zamiast 'kosza' tylko jeden owoc
> :(
>Korci on mnie od wielu lat, bo w środku łodzi piekny stary okaz rośnie,
>ale
>zawsze tłumaczyłam to sobie tym, ze tam między kamienicami ma cieplej i
>wiatry tez go nie dosięgają. No i nie zaryzykowałam u mnie. :(((
>Może powinnam?
>Jak dawałeś radę z zimowaniem go w pierwszysch latach? I w którym roku
>wsadziłeś w grunt?
:)))))))
sadzonki dostalem z wloch
byly to chyba dwuletnie siewki
ktore zakwitly u mnie po 3 latach
i pierwszy raz owocowaly w ubieglym roku
:)
pierwsza zime spedzily w donicach w zimnym foliowcu
w ktorym na zime powyjmowalem drzwi
:)
nastepna zime zimowaly juz w gruncie
z pniami oslonietymi chocholami ze slomy
:)
ubieglej zimy juz nie okrywalem bo mialy zbyt rozrosnieta korone
ciensze galazki podmarzly ale w sumie to bardzo zywotna roslinka
bo wypusciala nowe nie tylko z grubszych konarow
ale nawet z pnia
:)
dotychczas rozmnazalem Kasztany generatywnie z nasion
ale wydaje mi sie, ze znalazlem wlasciwa dla nich podkladke
z rodzimych drzew i wiosna poprobuje szczepienia
:))))))))))
ja na Twoim miejscu bym sadzil
bo oprocz tego
ze jest to piekne drzewo to pieczone kasztanki sa bardzo smaczne
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|