Data: 2006-04-21 19:55:20
Temat: Re: zastrzyk odczulajacy na pogotowiu
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sabina Redlarska" <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl>
napisał w wiadomości news:3npwyzbyre0e.14btzs9h9q9wm$.dlg@40tude.net...
>
> > Jakaś kosmiczna bzdura. Nie dośc ze pielegniarka przekroczyła swoje
> > kompetencje to jeszcze wprowadziła Cie w bład.
>
> Może i przekroczyła kompetencje, ale gdyby ich nie przekraczała to by
się
> mną tam nikt nie zainteresował, pan doktor dyżurujący ograniczył się
do
> wpisania mnie do rejestru i do kiwnięcia głową, kiedy pielęgniarka
podała
> nazwę leku, który proponowała mi wstrzyknąć.
a nie tupal kopytkami w bialych chodaczkach ani nie skandowal przy tym,
ze chce podwyzki?
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
|