zastrzyk odczulajacy na pogotowiu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21

1. Data: 2006-04-18 18:04:40

Temat: zastrzyk odczulajacy na pogotowiu
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Parę miesięcy temu po wypiciu pewnej herbatki ziołowej doznałam silnej
reakcji alergicznej (puchnięcie, dreszcze, szczypanie w ustach i przełyku).
Trafiłam na pogotowie, gdzie poratowano mnie zastrzykami. Paroma, bo jakoś
nie chciały działać od początku, chociaż podobno już pierwsza dawka była
spora. No ale w końcu, po paru godzinach, jakoś to zeszło.

Przed opuszczeniem szpitala pielęgniarka która mi te zastrzyki serwowała,
poinformowała mnie, że po tym zastrzyku powinnam być już na zawsze
odczulona na czynnik, który mnie do tego stanu doprowadził. Czy to prawda?
Czy mogę bezpiecznie napić się znowu takiej herbaty? Czy może powinnam
zrobić jakieś testy?

Bo jeśli tak łatwo daje się odczulić, dlaczego nie leczy się w ten sposób
alergików?

Pytam o to teraz, bo zauważyłam, że w herbatce którą sobie właśnie kupiłam,
występuje jeden ze składników herbatki, po której wtedy wylądowałam na
pogotowiu.

--
Pozdrawiam, Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-04-18 20:49:02

Temat: Re: zastrzyk odczulajacy na pogotowiu
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sabina Redlarska napisał(a):

> Pytam o to teraz, bo zauważyłam, że w herbatce którą sobie właśnie kupiłam,
> występuje jeden ze składników herbatki, po której wtedy wylądowałam na
> pogotowiu.

Może zechcesz napisać co to za herbata (nazwa) - ku przestrodze?

--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-04-18 20:57:23

Temat: Re: zastrzyk odczulajacy na pogotowiu
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 18 Apr 2006 22:49:02 +0200, Kaja napisał(a):

> Może zechcesz napisać co to za herbata (nazwa) - ku przestrodze?

To nie ma sensu. Równie dobrze mogłabym napisać ku przestrodze, jak
straszna jest trawa, która niedługo zacznie pylić, bo od tych pyłków
również miewam pewne reakcje alergiczne. I przed kotami też powinnam
ostrzec :)

To była mieszanka ziół dość popularna, dostępna w spożywczakach. Pija ją
wiele osób, mi również wcześniej zdarzało się ją pijać bez takich objawów,
chociaż może powinnam była potraktować jako przestrogę to, że działała na
mnie bardzo silnie przeczyszczająco - może to już była pewna reakcja
alergiczna? A ja to po prostu obracałam na własną korzyść traktując jako
lek przaczyszczający :)
Objawy po których trafiłam na pogotowie, zdarzyła mi się po raz pierwszy.

Ku przestrodze mogę jednak opisać objawy: zaczęło się po małym łyczku -
lekkie pieczenie w buzi, przełyku, coraz silniejsze, potem zaczęłam puchnąć
itd. Taką mam z tego nauczkę, żeby tych pierwszych objawów nie lekceważyć,
tylko przygotować się do szukania pomocy. Wtedy była noc, byłam sama i
trochę się bałam czy to puchnięcie w gardle mnie nie udusi, no ale dobrze
się skończyło.

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-04-20 22:09:13

Temat: Re: zastrzyk odczulajacy na pogotowiu
Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sabina Redlarska" <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> napisał
w wiadomości news:udppv20m64t3.m2dmsxy86wf3$.dlg@40tude.net...

> Przed opuszczeniem szpitala pielęgniarka która mi te zastrzyki serwowała,
> poinformowała mnie, że po tym zastrzyku powinnam być już na zawsze
> odczulona na czynnik, który mnie do tego stanu doprowadził. Czy to prawda?

Jakaś kosmiczna bzdura. Nie dośc ze pielegniarka przekroczyła swoje
kompetencje to jeszcze wprowadziła Cie w bład.

> Czy mogę bezpiecznie napić się znowu takiej herbaty?

Jeżeli załozymy, że reakcje wywołał jakis składnik herbatki to raciłbym sie
trzymać od niej z daleka do końca zycia.

Czy może powinnam
> zrobić jakieś testy?

Nie ma potrzeby.

>
> Bo jeśli tak łatwo daje się odczulić, dlaczego nie leczy się w ten sposób
> alergików?

Spytaj sie pielegniarki od której dowiedziałaś sie w.w bzdur.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-04-21 10:57:40

Temat: Re: zastrzyk odczulajacy na pogotowiu
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 21 Apr 2006 00:09:13 +0200, Piotr Maksymowicz napisał(a):

> Jakaś kosmiczna bzdura. Nie dośc ze pielegniarka przekroczyła swoje
> kompetencje to jeszcze wprowadziła Cie w bład.

Może i przekroczyła kompetencje, ale gdyby ich nie przekraczała to by się
mną tam nikt nie zainteresował, pan doktor dyżurujący ograniczył się do
wpisania mnie do rejestru i do kiwnięcia głową, kiedy pielęgniarka podała
nazwę leku, który proponowała mi wstrzyknąć.
Co do tego odczulania być może zaszło jakieś nieporozumienie, ale to była
jedyna moja wizyta w ośrodku zdrowia od wielu lat, z której byłam
zadowolona - dwie panie pielęgniarki bardzo się o mnie troszczyły -
proponowały koc, zmianę pozycji ciała itp. - byłam naprawdę zaskoczona, że
w końcu z tej służby zdrowia ktoś się mną zainteresował bez większych moich
próśb i błagań, jedyne co zrobiłam to to że się zjawiłam i bąknęłam że coś
nie tak. Po tej wizycie nawet miałam ochotę zaśpiewać tutaj hymn pochwalny
na cześć tych pielęgniarek, tyle że nazwiska nie pamiętałam.

> Jeżeli załozymy, że reakcje wywołał jakis składnik herbatki to raciłbym sie
> trzymać od niej z daleka do końca zycia.

Ok. Dobrze wiedzieć.

> Czy może powinnam
>> zrobić jakieś testy?
>
> Nie ma potrzeby.

No ale w takim razie co. Z jednej strony zjeżdżasz pielęgniarkę, z drugiej
strony piszesz tak jakoś... bez sensu? Bo przecież jak pisałam - to była
mieszanka - parę ziół, skórki owocowe, więc nie wystarczy że zrezygnuję z
tej konkretnej herbaty, powinnam przeanalizować jej skład. No ale co -
skoro w jej skład wchodzi skórka jabłek to na wszelki wypadek mam jabłek
nie jeść? Trochę to IMO bez sensu, skoro można sprawdzić który konkretnie
składnik mnie uczulił...

No ale skoro już mam kontakt ze specjalistą - potrafisz może powiedzieć,
czy to, że herbata ta wcześniej (przez parę lat) działała na mnie silnie
przeczyszczająco - mogło być przejawem alergii?
I jeszcze jedno pytanie: ostatnimi laty jak grzyby po deszczu wyrastają mi
różne uczulenia (jestem przed trzydziestką). Wciąż odkrywam nowe alergeny
(pyłki, sierść kota, pierze, ta herbata, krople do kąpieli itd.) - czego to
może być przejawem? Czy powinnam jakoś na to reagować aby zatrzymać kulę
śniegową czy na takie sprawy nie da się poradzić?

Przepraszam że tak zasypuję pytaniami, ale skoro już mam kontakt z
człowiekiem znającym się na rzeczy i zainteresowanym choć trochę moją
osobą - staram się to wykorzystać.

>> Bo jeśli tak łatwo daje się odczulić, dlaczego nie leczy się w ten sposób
>> alergików?
>
> Spytaj sie pielegniarki od której dowiedziałaś sie w.w bzdur.

No właśnie - wtedy byłam tak wycieńczona, że nawet nie sprawdziłam nazwisk
ludzi, którzy dyżurowali. Gdyby nie to pewnie bym wróciła na oddział
dopytać.

--
dzięki za odpowiedź, Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-04-21 12:56:21

Temat: Re: zastrzyk odczulajacy na pogotowiu
Od: Robert Pyzel <r...@g...BezSpamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

W news:3npwyzbyre0e.14btzs9h9q9wm$.dlg@40tude.net tako rzecze Sabina
Redlarska

> Bo przecież jak pisałam - to była
> mieszanka - parę ziół, skórki owocowe, więc nie wystarczy że
> zrezygnuję z tej konkretnej herbaty, powinnam przeanalizować jej
> skład. No ale co - skoro w jej skład wchodzi skórka jabłek to na
> wszelki wypadek mam jabłek nie jeść? Trochę to IMO bez sensu,
> skoro można sprawdzić który konkretnie składnik mnie uczulił...
>
Jako ojciec dwójki alergików powiem Ci. Ustalenie alergenu bywa bardzo
trudne, a w dodatku twój organizm też podelga zmianom. Czasem jedna
substancja nie powoduje efektu, ale bardzo wzmacnia działanie alergenu.

--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
Mający 90 lat mistrzowie Tai Chi, poruszają się równie
szybko jak młodzi początkujący."
Robert Pyzel r p y z e l @ g a z e t a . p l (usuń BezSpamu z adresu)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-04-21 17:24:56

Temat: Re: zastrzyk odczulajacy na pogotowiu
Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Czy może powinnam
>>> zrobić jakieś testy?
>>
>> Nie ma potrzeby.
>
> No ale w takim razie co. Z jednej strony zjeżdżasz pielęgniarkę, z drugiej
> strony piszesz tak jakoś... bez sensu? Bo przecież jak pisałam - to była
> mieszanka - parę ziół, skórki owocowe, więc nie wystarczy że zrezygnuję z
> tej konkretnej herbaty, powinnam przeanalizować jej skład. No ale co -
> skoro w jej skład wchodzi skórka jabłek to na wszelki wypadek mam jabłek
> nie jeść? Trochę to IMO bez sensu, skoro można sprawdzić który konkretnie
> składnik mnie uczulił...
>
> No ale skoro już mam kontakt ze specjalistą - potrafisz może powiedzieć,
> czy to, że herbata ta wcześniej (przez parę lat) działała na mnie silnie
> przeczyszczająco - mogło być przejawem alergii?

Nie jestem alergologiem. Jak piszesz pilas jakas mieszanke. Najprosciej nie
pij jej wiecej. Oczywiscie mozna wierzyc ze podali jej wszystkie skladniki.
a moze nie. Poza tym ile tych skladnikow jest w zestawach do testow. Co
zrobic z tymi ktorych nie ma? a zanieczyszczenia, ew p[lesnie. IMO
jednorazowy taki epizod nie upowaznia do takiej diagnostyki. Poza tym laikom
sie wydaje, ze testy to taka wyrocznia. Niestety ich czulosc i swoistosc
jest taka sobie. Czyli nie pij herbatki a jezeli taka reakcja znow wystapi,
niekoniecznie po herbatce nalezy zaczac sie zastanawiac co Cie uczula

> I jeszcze jedno pytanie: ostatnimi laty jak grzyby po deszczu wyrastają mi
> różne uczulenia (jestem przed trzydziestką). Wciąż odkrywam nowe alergeny
> (pyłki, sierść kota, pierze, ta herbata, krople do kąpieli itd.) - czego
> to
> może być przejawem?

taka uroda twojego organizmu. Plus chemizacacja (tak sie to okresla???)
swiata.

Czy powinnam jakoś na to reagować aby zatrzymać kulę
> śniegową czy na takie sprawy nie da się poradzić?>

sprawdzonych sposobow nie ma. Nawet wczesniejsze wydawalo sie pewne wytyczne
dotyczace kobiet w ciazy i niemowlakow sa kwestionowane.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-04-21 19:09:21

Temat: Re: zastrzyk odczulajacy na pogotowiu
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 21 Apr 2006 14:56:21 +0200, Robert Pyzel napisał(a):

> Jako ojciec dwójki alergików powiem Ci. Ustalenie alergenu bywa bardzo
> trudne, a w dodatku twój organizm też podelga zmianom. Czasem jedna
> substancja nie powoduje efektu, ale bardzo wzmacnia działanie alergenu.

No ale skoro herbata skladala sie z konkretnych skladnikow, problemem jest
zrobienie testow na te konkretne skladniki? One chyba jednak sa glownymi
podejrzanymi?
Inna sprawa, ze testy moga byc zrobione starannie lub byle jak.

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-04-21 19:09:26

Temat: Re: zastrzyk odczulajacy na pogotowiu
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 21 Apr 2006 19:24:56 +0200, Piotr Maksymowicz napisał(a):

> Nie jestem alergologiem. Jak piszesz pilas jakas mieszanke. Najprosciej nie
> pij jej wiecej.

No dobrze. Ale kupilam teraz inna herbate, ktora zawiera jeden ze
skladnikow tamtej (senes - chyba skladnik glowny i jednej i drugiej).
Pic czy nie pic?
Mysle zeby zrobic test - wypic pare kropelek i zobaczyc co dalej.. w koncu
jakby co to mnie na pogotowiu odratuja :)

> Oczywiscie mozna wierzyc ze podali jej wszystkie skladniki.
> a moze nie. Poza tym ile tych skladnikow jest w zestawach do testow. Co
> zrobic z tymi ktorych nie ma?

To nie byla jakas tajemnicza herbata - skladniki popularne, wiec nie sadze
aby byl problem z testem.

> a zanieczyszczenia, ew p[lesnie. IMO
> jednorazowy taki epizod nie upowaznia do takiej diagnostyki.

Czyli jednak pic? ;)

> Poza tym laikom
> sie wydaje, ze testy to taka wyrocznia. Niestety ich czulosc i swoistosc
> jest taka sobie.

I do tego czesto sa robione "na odpieprz"...
No ale sadzilam, ze chociaz sie okaze, ze przynajmniej teoretycznie
powinnam te testy zrobic.

> Czyli nie pij herbatki a jezeli taka reakcja znow wystapi,
> niekoniecznie po herbatce nalezy zaczac sie zastanawiac co Cie uczula

Do tej herbatki byloby mi sie nawet ciezko zmusic ze wzgledu za
nieprzyjemnie skojarzenia z tamtym zdarzeniem, ale sporo jest herbatek
podobnych.

> taka uroda twojego organizmu. Plus chemizacacja (tak sie to okresla???)
> swiata.

Mhm.. pewnie masz racje..
Do tego chyba dochodzi ogolna kondycja organizmu. Tak mysle, bo od kiedy
moj szwagier zachorowal na cukrzyce, zaczal miewac alergiczne reakcje
skorne, a cukrzyca podobno jakos tam skore oslabia.

> sprawdzonych sposobow nie ma. Nawet wczesniejsze wydawalo sie pewne wytyczne
> dotyczace kobiet w ciazy i niemowlakow sa kwestionowane.

No to fajnie :)

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-04-21 19:55:20

Temat: Re: zastrzyk odczulajacy na pogotowiu
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sabina Redlarska" <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl>
napisał w wiadomości news:3npwyzbyre0e.14btzs9h9q9wm$.dlg@40tude.net...
>
> > Jakaś kosmiczna bzdura. Nie dośc ze pielegniarka przekroczyła swoje
> > kompetencje to jeszcze wprowadziła Cie w bład.
>
> Może i przekroczyła kompetencje, ale gdyby ich nie przekraczała to by
się
> mną tam nikt nie zainteresował, pan doktor dyżurujący ograniczył się
do
> wpisania mnie do rejestru i do kiwnięcia głową, kiedy pielęgniarka
podała
> nazwę leku, który proponowała mi wstrzyknąć.

a nie tupal kopytkami w bialych chodaczkach ani nie skandowal przy tym,
ze chce podwyzki?

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)