Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.straub-
nv.de!proxad.net!feeder1-2.proxad.net!64.233.178.134.MISMATCH!postnews.google.c
om!q27g2000prf.googlegroups.com!not-for-mail
From: JaMyszka <f...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: zawał serca i by passy - co potem?
Date: Wed, 2 Apr 2008 11:41:02 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 52
Message-ID: <9...@q...googlegroups.com>
References: <4...@i...googlegroups.com>
<c...@d...googlegroups.com>
<fsj8la$9q8$2@news.onet.pl>
<b...@i...googlegroups.com>
<f...@s...googlegroups.com>
<fsr0e0$fmh$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<9...@c...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 90.156.27.94
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1207161663 21476 127.0.0.1 (2 Apr 2008 18:41:03 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Wed, 2 Apr 2008 18:41:03 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: q27g2000prf.googlegroups.com; posting-host=90.156.27.94;
posting-account=5A-smgoAAAAc_VafBz-BafGlh1LXIJKB
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.13)
Gecko/20080311 Firefox/2.0.0.13,gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:245794
Ukryj nagłówki
On 31 Mar, 17:57, j...@o...pl wrote:
> odnosze wrażenie że rodzicom się nie układa. A teraz tym bardziej
> przez chorobę taty. Unikają się nawzajem. Każde siedzi w innym pokoju
> i prawie ze sobą nie rozmawiają.
Twoje odczucia mogą być błędne.
Czasami ludzie wyciszają się w samotności, by zapanować nad swoimi
emocjami.
Jest to lepsze rozwiązanie, niż niekontrolowane wypowiedzi pod wpływem
emocji.
> Namowienie mojego taty na zrobienie czegokolwiek ze swoim zdrowiem
> graniczy z cudem. Mój tata jest lekarzem. Wiem, że może was zdziwić/
> mnie samego tez dziwi/ taka postawa kogoś kto się na tym troche zna
> ale tak faktycznie jest. wprawdzie nie jest kardiologiem no ale jakieś
> pojęcie o swojej dolegliwosci na pewno ma.
Lekarz to też człowiek i ulega takim samym słabościom jak inni.
Niestety, podobnie zachowują się też niektórzy inni chorzy.
> to żeby posłuchał zaleceń
> innego lekarza jest trudną misją. Domyslałem się że napiszecie o
> rehabilitacji w ośrodku szpitalnym, trochę już sobie poczytałem w
> necie i różnych ksiązkach o tym. Tylko dalej nie wiem jak mojego ojca
> przekonac. On mówi że wszystko bedzie ok i żebym dal spokój i nie
> zawracal sobie tym głowy, że wróci za jakiś czas do pracy.
Może zaproponuj mu, że będziesz mu towarzyszył w tych jego zajęciach?
Wiesz, jak to np. mnie by bardzo budowało? Może Twój ojciec miałby
podobne odczucia? Tylko jest mały problem - bo musiałbyś
zdyscyplinować swój czas pod kątem nauki szkolnej,
> A mi trudno
> sobie nie zawracac tym glowy bo widze ze nie jest ok!!!! :(
> A ja już powoli wariuje z tą domową sytuacją. To znaczy z uporem
> mojego taty i z obojętnością mamy.
Spróbuj z nimi porozmawiać:)
Poczytaj sobie o asertywności (bo widzę, żeś mądry co nie co) i
skorzystaj z tej opcji.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.zwijaj.pl/
|