Data: 2004-07-02 00:47:29
Temat: Re: zazdrość wstecz:(
Od: "balerinka" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Przecież mówię - nie rozumiesz.
>
> Byc moze.
>
> W kazdym razie gdybym mial wybierac, to wole to (o ile tak jest)
> niz Twoje niezrozumienie czym jest milosc. ;)
No to skoro sie licytujemy - wolę moją miłość taką jaka jest, niz
jakąkolwiek inną, z kimś innym : D
Nie wiem czemu tak Ci zależy żebym przyjęła do wiadomości, że moje problemy
w związku muszą oznaczać, że ten związek to nic wartościowego i powinien się
szybko zakończyć. U Ciebie i Twojej dziewczyny jest aż tak sielankowo że
problemy innych wydają Ci się nie do przeskoczenia? A może po prostu nigdy
jeszcze nie miałeś dziewczyny i rozmawiamy o miłości np do mamy albo
chomika?
pozdrawiam
balerinka
|