In article <M...@n...neostrada.pl>,
f...@g...pl says...
> Dodaj do zrozumienia epikureizmu sporą dawkę C2H5OH w postaci
> wina, a wszystko stanie się zrozumiałe. ;>

Powiem więcej - to nawet fascynujące obserwowanie i słuchanie
osób, które piją od 40 czy 50 lat, zanim dopadnie ich Korsakow.
Ich myśli są proste i jasne, tyle że oparte bardzo zgrubnie na
rzeczywistości. Z punktu widzenia psychologii takie osoby mają
bardzo niskie IQ, ale wcześniej wyuczone przez nie schematy
językowe i słownictwo powodują, że przyjmuje się ich wypowiedzi
jako bardzo mądre. Załóżmy więc, że większość greckich
filozofów, to psychopatyczni alkoholicy, których wypowiedzi
znajdowały poklask u współczesnych, bo nie burzyły im
światopoglądu/obiecywały im nirvanę. ;>

PF