Pewnego dnia, a było to Wed, 4 Aug 2004 18:14:36 +0000 (UTC), przyszła do mnie
wiadomość z adresu <m...@p...pl> i powiedziała:

>> Wedle dowolnego dermatologa codziennie mycie szkodzi nawet
>> zdrowym i silnym włosom.
>
> Zuzanka, Ty tak na poważnie, czy w charakterze żartu?

Zupełnie poważnie. Dowolny dermatolog (a odwiedzałam kilku) twierdził,
że codzienne mycie głowy osłabia cebulki, niszczy te małe paskudztwa na
skórze głowy i niszczy same włosy. I najlepiej myć łeb raz w tygodniu,
jak już zupełnie się nie da inaczej - to dwa razy. I najlepiej jak
najdelikatniejszymi szamponami, a w ogóle najlepiej szarym mydłem.

Niestety, od żadnego nie uzyskałam satysfakcjonującej odpowiedzi, jak
bez użycia chustki na głowę czy bejsbolówki pokazywać się ludziom co
dzień w pracy.

> mips & codzienne mycie włosów

Zuzanka takoż, wbrew radom

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib