Użytkownik "Rene" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bckj2t$1i9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Tak! Trzeba być trafionym przez "ogrodowego hopla"
> > i udawać,że się nie jest:))
> No to ja jestem trafiona i nie umiem udawać że nie jestem bo na każdym
targu
> coś kupuję - przynajmniej jakąś gazanię lub coś takiego i wtedy wychodzi
na
> jaw że właśnie jestem trafiona:):):) Ale mnie to wcale nie przeszkadza:)
> Pozdrav. Rene
>
> Bardzo dobrze,że jesteś trafiona.Pasujesz na grupę idealnie:)
Występują tu egzemplarze nie gorsze od wyszukanych odmian
roślin w ich własnych ogrodach:) Na pewno jest dwóch
wędkarzy,którym odbiło do tego stopnia,że o łowieniu ryb
nie chcą słyszeć.Zimą umówili się na letnie łapanie,ale już wiosną
stwierdzili,iż pożyteczniej będzie poświęcić spotkanko
na kopanie,sadzenie i podziwianie:)
Jest chłopak znad Wisłoka-"świr" na punkcie grubych drzewek:)
I kilku dziadków( w różnym wieku)-milusia gromadka-co jeden
to większy odlot:)Np.pierwszy sypie po łacinie,jak Ty
w ojczystym języku,drugi non-stop mruga i nie wiesz czy pojednawczo
czy dla jaj,a trzeci bez przerwy kręci:))).
Zimową porą odzywa się jasnowidz bez pudła:)
Niezwykle sympatycznym i zawsze trafiającym w 10tkę
jest pewien kolega,który gra w tej "orkiestrze" na kilku
instrumentach i to na każdym jak wirtuoz:)
A we dnie i w nocy zaszczyca nas całym sobą
nieprzeciętny Amerykanin polskiego pochodzenia:)
Nie sposób oczywiście pominąć zgranego chóru
żeńskiego nucącego cudowne bylinowe pieśni:)
Przedstawiłem zaledwie garstkę przyjaciół,bowiem
spanko mnie wzywa.Przepraszam wszystkie osoby
nie przedstawione w tej prezentacji.Myślę jednak,
że taka okazja niebawem się nadarzy:)

Pozdrawia boletus