Data: 2002-09-23 19:39:55
Temat: Re: zdrada
Od: v...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> Sorry, ale od jakiegos czasu, a mianowicie od momentu gdy jakas lalunia
> odbila mi faceta, slowo "kochanka" dziala na mnie jak plachta na byka. Poza
> tym zaglebilam sie ostatnio w sytuacje Marii, i moje odczucia co do kochanek
> sa jeszcze gorsze. Ja uwazam, ze nie nalezy wplatywac sie w zwiazek z
> żonatym mezczyzna, bo to nie fair. I wiem, ze duzo osob sie ze mna zgadza.
>
> Aisza
MOIM ZDANIEM:
To nie "lalunia" winna... :-) Facet beznadziejny, ze schodów go i napluć na
buty :-) a "laluni" tylko pogratulować :-)
V-V
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|