Data: 2002-09-23 21:02:17
Temat: Re: zdrada
Od: "MZG" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >Dzieki za wyczerpujaca, aczkolwiek troche enigmatyczna odpowiedz..
>
> Moze nie wyrazilem sie jasno: chodzilo o mniejsza trudnosc
> w zaakceptowaniu zdrady partnera. Byly pytania i kazda pani
> mogla zajac stanowisko wybierajac z kilku (chyba 2-ch) opcji.
> W archiwum znajdziesz cos napewno.
Wiesz jestem tu od kilku dni wiec o archiwum nie mam pojecia...
> > chetnie bym sie dowiedziala co jeszcze charakteryzuje wg was
> > typowa_kobiete:):)
> > ale ze to nie ma nic wspolnego z tematem.. to moze napisz na
> > priv jesli masz ochote
>
> Ja? Kiedy ja nie znam sie az tak przesadnie dobrze na kobietach. :)
> Sam sie wciaz edukuje. :)
> Tzn cos tam sie troche znam ale powiedzialbym jednak malawo. ;))
>
> Ale Greg! - ten to dopiero dobrze sie zna, serio. ;))
Z tych samych powodow co ww. Grega nie znam:):)
> Pozdrawiam,
> Czarek
A jesli potrzebowalbys pomocy w edukacji to sluze:):)
Pozdrowionka
MZG
>
>
>
>
|