Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
onet.pl
From: c...@o...pl
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: zdrada
Date: 9 May 2004 17:02:13 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 44
Message-ID: <3...@n...onet.pl>
References: <c7gu21$sh3$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1084114933 17167 213.180.130.18 (9 May 2004 15:02:13
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 9 May 2004 15:02:13 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 81.190.56.95, 192.168.243.43
X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; PL; rv:1.5) Gecko/20031007
Firebird/0.7
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:57915
Ukryj nagłówki
> |
> | Zdradzałaś, czyli rozumiem, że go nie kochasz ?
>
> A może tylko zafascynowała się tym drugim
Fascynacja uspwawiedliwia zdradzenie kochanego człowieka, męża ? Według mnie
niestety nie.
> | No tak. Mimo, że go nie kochasz, jak nam tu dowiodłaś wcześniej, kobieca
> | próżność i wygoda wzięły górę ...
>
> Dlaczego próżność ?
Znany ci jest taki tok myślenia niektórych ludzi? "zrobiłam mu takie śwństwo, a
on mimo to TAK mnie kocha, no to wrócę, gdzie znajdę lepszego, jakoś się ułoży".
Osobiście brzydzę się takim sposobem myślenia.
> | Jak on może dotykać kobietę w TYCH SAMYCHH MIEJSCAch, KTÓRE PRZEZ PÓŁ ROKU
> | DOTYKAŁ INNY FACET ? Jak można pieścić "po śladach" innego, gdy było się
> | perfidnie zdradzanym ?
>
> A to ona ma jakies rany, czy slady ? Moze ty wypalisz jej jakies znamie aby
ja zaznaczyć.
Masz rację, zrobiłam błąd, bo spróbowałam wyobrazić sobie siebie jako tego
zdradzanego przez pół roku męża. Nie mogłabym wybaczyć zdrady, nie mogłabym nie
myśleć o tym, jak jej było z tym drugim, takie myśli nie pozwoliłyby mi osiągnąć
intymności potrzebnej w małżeństwie. Jestem tolerancyjna, ale moja tolerancja
nie sięga aż tak daleko. Nie skreśliłabym jej jako człowieka będąc na jego
miejscu, ale nigdy już nie zaufałabym jako towarzyszce życia i partnerowi.
Zdrada to coś okropnego, niewybaczalnego.
> I co według Ciebie powinna zrobić?
Ona już zrobiła. Ona nie potrzebuje naszych rad. Ona wie, że zrobiła źle wtedy,
kiedy zdradzała i kiedy wróciła. Ona tylko chce wyciszyć swoje sumienie, więc
szuka u innych usprawiedliwienia dla swojego postępowania.
PS. Nie bądź taki napastliwy w stosunku do osób, które mają inne zdanie, to o
tobie niezbyt dobrze świadczy. Jednak TO wybaczam ci :))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|