Data: 2004-05-12 19:43:21
Temat: Re: zdrada
Od: <w...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gdyby cos takiego mi się przytrafiło to myślę że postąpił bym tak samo.
Gdyby moja żona: wyjawiła mi wszystko szczerze ufając w moja dobroduszność,
sprawiła wrażenie że załuje, rozumie swój błąd i nigdy wiecej tak nie
uczyni, prosiła o przebaczenie - to tego typu postawa jest akurat dla mnie
wiele warta. Wybaczył bym na pewno, nigdy do tego nie wracał, predzej czy
później czas zaleczyłby rany i być może żylibyśmy "długo i szczęśliwie".
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|