Data: 2002-11-06 05:16:38
Temat: Re: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: "Vicky" <b...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "agulka" <a...@e...pl> napisał w wiadomości
news:aq9c99$eu0$1@news.onet.pl...
> wchdozac w jakikolwiek zwiazek z druga osoba opierasz go na jakichs
zasadach
>
Właśnie na swoich zasadach ... które nie zawsze muszą być zgodne z zasadami
tej drugiej osoby.
Nie zaczyna się związku od :
"Cześć mam na imie Józia ... nie chce zebys ogladal sie za laskami, chodzil
z dziewczynami do knajp, chodzil z dziewczynami na spacery, itd..., bo dla
mnie to juz zdrada". Wiadomo że im dłużej z kimś się przebywa tym lepiej się
go zna, ale gdyby było tak pięknie, że każdy z nas wiedziałby wszystko o
drugiej osobie pewnie ten temat nie byłby tu poruszony.
Pozdrawiam
Vicky
|