Strona główna Grupy pl.soc.rodzina zdrada w druga strone Re: zdrada w druga strone

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: zdrada w druga strone

« poprzedni post następny post »
Data: 2002-09-18 05:45:06
Temat: Re: zdrada w druga strone
Od: "jolka" <j...@w...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:am811f$qqc$1@news.onet.pl...
>
> "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> wrote in message
> news:3D872AE7.6E9688E8@poczta.onet.pl...
> > Bylo o zdradzie ostatnio. To i ja sie przylacze z tematem.
> > Kolezanka wpakowala sie przez przypadek w uklad pt. "on ona i ta
> > trzecia". Ta trzecia to niestety moja kolezanka, "on" to jej kolega z
> > pracy. Nie wiedziala o zonie, o rodzinie, próbowala sie wycofac jednak o
> > ile uklady pozasluzbowe latwo zakonczyc o tyle trudniej te sluzbowe.
>
> Trochę mi się nie chcę wierzyć, że nie wiedziała, o tym, że jej kolega z
> pracy jest żonaty.
> Załóżmy że tak jednak bylo i czytajmy dalej.
>
> > Dodatkowy problem- zona dowiedziala sie o fakcie, obecnie wydzwania,
> > grozi, ze ja zniszczy w pracy.
>
> Tak zwykle jest, że o zdradzie w pracy dowiaduje się żona.
>
> > Jak pomóc? Co doradzic? Oczywiscie moge sie nie wtracac, w koncu to jej
> > zycie, ja uprzedzalam wczesniej i próbowalam przekonac aby nie byla zbyt
> > ufna w stosunku do sporo starszego mezczyzny, ale...
>
> Romans w pracy do tego z żonatym facetem jest czymś nietrwałym, co zwykle
> konczy sie w ten sam sposob. Osoba zwiazana zostaje w swoim zwiazku a para
> biurowa nagle staje sie dla siebie zimna i lodowata. Co utwierdza
wszystkich
> którzy wątpili że coś miedzy nimi bylo.
>
>
> > Szkoda mi widziec jaki ma dolek, jak nie umie sobie sama z sytuacja
> > poradzic, jak sie z tego wygrzebac.
> > Z tego co wiem zmiana pracy czy chocby dzialu nie wchodzi na razie w
>
> Co poradzić, związek dobrze jest zakonczyć, da się być blisko sibie i
> pracować rozumiejąc, że to co sie stalo nie moze juz trwać.
> Żona jesli jest mądra nie bedzie sie awanturowała, a jesli taka nie jest
> straci swojego faceta, lub zmusi jego do zmiany pracy.
>
> Jacek


Podpisuje się pod pkt widzenia Jacka i Sandry.

Jolka

PS
Tak zupełnie na marginesie byłam kiedys o krok od takiej sytuacji ehhhhhhh
jak już zaczęłam to Wam opowiem ( wszystko dlatego, że tak bardzo Was lubię
;-)))))))

a było to tak........

pracuję sobie w dużym zakładzie na samodzielnym stanowisku (dość wysokim)
mam nad sobą szefa , co ciekawsze szef ten jest ode mnie starszy 4 lata,
jestesmy na Ty i mamy dzieci w tym samym wieku i nawet dziewczynki chodzą
razem do tej samej klasy. Oboje znamy swoich współmażonków i nawet jesteśmy
na "ty" mówiąć krótko prawie jak w rodzinie.Jakieś 4 lata temu zauważyłam,
że mój szef (kolega) daje mi odczuć że mu się podobam i że zaczyna mnie
normalnie adorować. Wiecie jak to jest duży zakład, a w takim zakładzie
imprezy zakładowe dla kadry ( na których bywamy oboje) wyjazdy na targi,
sympozja i szkolenia. Siłą rzeczy życie towarzyskie tzw. towarzyskie
zakładowe jakoś się rozwija. I własnie na tych różnych imprezach jest
alkochol, tańce ,zabawy itd........MÓj szef ciągle blisko mnie, aż w końcu
zaczęło się to rzucac w oczy a ja sama rónież zauważyłam że została
przekroczona z jego strony jakaś magiczna granica między koleżeńśtwem a już
adoracją. W końcu na jakimś wyjeździe po uroczystym bankiecie, odprowadzając
mnie do pokoju chciał weijść i zostać, nie mówiąc juz o tym, że hmmmmm jakby
tu powiedzieć stał co nieco nachalny. Zaprosiłam Go do pokoju i rozpocz ełam
rozmowe wyjasniającą. W rozmowie tej ( nie będę opisywać przebiegu-bo
długie) doszlismy do wniosku ,że nie ma sensu komplikowac sobie życia
wplątując się w biurowy romans. Dalej pracujemy razem, wyjeżdżamy, bawimy
się ale juz bez poddekstów.
Powiem Wam po cichu miałam straszna ochote na ten romans, ale na całe
szczęście rozsądek zwyciężył. Nie można ufać sobie na 100% bo życie płata
figle.
Raczej powstrzymałabym sie od oceniania czy ta dziewczyna głupia czy nie.

Pozdrawiam Jolka





 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.09 Qwax
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
Krzew-drzewo
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Maseczki za 9 miliardów zlotych ida na przemial
Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9420
Sztuka Edukacji wer. 6462
Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3