« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-11-09 16:27:50
Temat: zdrobnieniagrupa napisała:
> szyneczka z tłuszczykiem, kaczuszki i gąski, jajeczka, rosołek,
zwierzątka,
> sarenka, karpika, Jem mięsko... mięsko mniam niam....
FAKTURKI PIENIĄŻKI
AAAAAAAAAAAAA RATUNKUUUU !!!!!!
Po co tyle zdrobnień, nie wiem jak Was ale mnie to drażni.
Przepraszam, że trochę nie na temat ale trudno mi się te zdrobnienia czyta.
Natomiast przepisy REWELACJA!!!
Pozdrawiam, Karol
--
Kari Gingerhaired Kozlov
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-11-09 18:19:42
Temat: Re: zdrobnienia
Użytkownik "Kari" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:8ueja7$gtb$1@news.tpi.pl...
> grupa napisała:
>
> > szyneczka z tłuszczykiem, kaczuszki i gąski, jajeczka, rosołek,
> zwierzątka,
> > sarenka, karpika, Jem mięsko... mięsko mniam niam....
>
> FAKTURKI PIENIĄŻKI
>
> AAAAAAAAAAAAA RATUNKUUUU !!!!!!
>
> Po co tyle zdrobnień, nie wiem jak Was ale mnie to drażni.
> Przepraszam, że trochę nie na temat ale trudno mi się te zdrobnienia
czyta.
>
> Natomiast przepisy REWELACJA!!!
>
> Pozdrawiam, Karol
Karolku!
Wybacz, ale ja zdrobnienia po prostu uwielbiam...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-09 20:03:46
Temat: Re: zdrobnieniaZgadzam sie calkowiecie. Zdrobnienia to okropny zwyczaj, ktory obserwuje
wsrod Polakow juz od wielu lat.
Dla mnie zdrobnienia bez potrzeby sa nie do wytrzymania - porownuje je w
myslach do piszczacego kobiecego glosu. Musi to byc objaw jakiegos
specyficznego zjawiska psychologicznego, tylko jeszcze nie doszlam,
jakiego. Moze niedopieszczenia w dziecinstwie?
Magdalena Bassett
Kari wrote:
>
> grupa napisała:
>
> > szyneczka z tłuszczykiem, kaczuszki i gąski, jajeczka, rosołek,
> zwierzątka,
> > sarenka, karpika, Jem mięsko... mięsko mniam niam....
>
> FAKTURKI PIENIĄŻKI
>
> AAAAAAAAAAAAA RATUNKUUUU !!!!!!
>
> Po co tyle zdrobnień, nie wiem jak Was ale mnie to drażni.
> Przepraszam, że trochę nie na temat ale trudno mi się te zdrobnienia czyta.
>
> Natomiast przepisy REWELACJA!!!
>
> Pozdrawiam, Karol
> --
> Kari Gingerhaired Kozlov
> b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-09 23:55:57
Temat: Re: zdrobnieniaUżytkownik "Magdalena Bassett" <m...@w...net> napisał w wiadomości
news:3A0B0321.10EA5716@west.net...
| Zgadzam sie calkowiecie. Zdrobnienia to okropny zwyczaj, ktory obserwuje
| wsrod Polakow juz od wielu lat.
| Dla mnie zdrobnienia bez potrzeby sa nie do wytrzymania - porownuje je w
| myslach do piszczacego kobiecego glosu. Musi to byc objaw jakiegos
| specyficznego zjawiska psychologicznego, tylko jeszcze nie doszlam,
| jakiego. Moze niedopieszczenia w dziecinstwie?
Kiedyś mi przyjaciel tłumaczył, że warszawiacy mówią pieniądze,
pieniądzory...
a krakusy pieniążki, pieniążeczki, pieniążoreńki...
Ale no offence :-)
--
Konrad J. Brywczyński "Okienka, które nie działają,
b...@w...pdi.net to się za duże pieniądze
www.kjb.w.pl sprzedaje..."
UIN:27412398 'tsca'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-10 07:34:06
Temat: Re: zdrobnienia
popieram!!!
Dorota
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@w...net> napisał w wiadomości
news:3A0B0321.10EA5716@west.net...
> Zgadzam sie calkowiecie. Zdrobnienia to okropny zwyczaj, ktory obserwuje
> wsrod Polakow juz od wielu lat.
> Dla mnie zdrobnienia bez potrzeby sa nie do wytrzymania - porownuje je w
> myslach do piszczacego kobiecego glosu. Musi to byc objaw jakiegos
> specyficznego zjawiska psychologicznego, tylko jeszcze nie doszlam,
> jakiego. Moze niedopieszczenia w dziecinstwie?
> Magdalena Bassett
>
> Kari wrote:
> >
> > grupa napisała:
> >
> > > szyneczka z tłuszczykiem, kaczuszki i gąski, jajeczka, rosołek,
> > zwierzątka,
> > > sarenka, karpika, Jem mięsko... mięsko mniam niam....
> >
> > FAKTURKI PIENIĄŻKI
> >
> > AAAAAAAAAAAAA RATUNKUUUU !!!!!!
> >
> > Po co tyle zdrobnień, nie wiem jak Was ale mnie to drażni.
> > Przepraszam, że trochę nie na temat ale trudno mi się te zdrobnienia
czyta.
> >
> > Natomiast przepisy REWELACJA!!!
> >
> > Pozdrawiam, Karol
> > --
> > Kari Gingerhaired Kozlov
> > b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-10 09:02:11
Temat: Re: zdrobnieniaMagdalena Bassett wrote:
>
> Zgadzam sie calkowiecie. Zdrobnienia to okropny zwyczaj, ktory obserwuje
> wsrod Polakow juz od wielu lat.
Na temat ale NTG:
Zdarzenie, podobno autentyczne (znam z opowieści)
PRL, późny Gierek, niedziela, po południu
Do knajpy przychodzi "dobrze wczorajszy" facet - duży misiek z czerwonym
pyskiem.
Siada za stołem. Po paru minutach przychodzi drobny, wesolutki kelner:
- poproszę tatar
- tatarek raz, coś jeszcze?
- stówę i jakieś pieczywo
- wódeczka i pieczywko, to wszystko?
Po paru minutach kelner przynosi
Facet z wyraźnym wysiłkiem zaczyna dłubać tatar zagryzając chlebem. Po
chwili woła kelnera:
- Panie, ten chleb jest stary !
Na co kelner (o połowę mniejszy od gościa) wali facetowi tzw. plaskacza
w czoło, mówiąc:
- niedzielka, ciulku, niedzielka - skąd ja Ci świeże pieczyko wezmę...
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-10 10:29:11
Temat: Re: zdrobnieniaUżytkownik "Magdalena Bassett" <m...@w...net> napisał w wiadomości
news:3A0B0321.10EA5716@west.net...
> Zgadzam sie calkowiecie. Zdrobnienia to okropny zwyczaj, ktory obserwuje
> wsrod Polakow juz od wielu lat.
> Dla mnie zdrobnienia bez potrzeby sa nie do wytrzymania - porownuje je w
> myslach do piszczacego kobiecego glosu. Musi to byc objaw jakiegos
> specyficznego zjawiska psychologicznego, tylko jeszcze nie doszlam,
> jakiego. Moze niedopieszczenia w dziecinstwie?
Tez nie lubie. Nie chce wywolywac animozji, ale uzywanie zdrobnien jest
ponoc szczegolnie popularne w kregach kultury warszawskiej (zgadza sie to z
moimi obserwacjami). Szydzil z tego ponoc jeszcze przed wojna pewien
wystepujacy w stolicy aktor pochodzenia bodajze wegierskiego (niestety nie
pamietam zadnych szczegolow) i notorycznie zamawial w restauracjach "kanape
z szyna" :)
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-10 12:20:50
Temat: Re: zdrobnieniaJader wrote:
>
> Tez nie lubie. Nie chce wywolywac animozji, ale uzywanie zdrobnien jest
> ponoc szczegolnie popularne w kregach kultury warszawskiej (zgadza sie to z
> moimi obserwacjami). Szydzil z tego ponoc jeszcze przed wojna pewien
> wystepujacy w stolicy aktor pochodzenia bodajze wegierskiego (niestety nie
> pamietam zadnych szczegolow) i notorycznie zamawial w restauracjach "kanape
> z szyna" :)
To musiał byc Fryderyk Jarosy.
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-10 12:37:42
Temat: Re: zdrobnieniaalescie się czepili tematu...
a dlaczego do kochanej osoby mówimy zdrobniale, czule??
bo ją kochamy..
jeść też kochamy!!! i jak już coś robimy to z sercem.. przynajmniej ja! tym
bardziej, że zazwyczaj kucharzę dla ukochanej osoby...
pozdrowionka dla całej cudownej Grupy!!
Hania>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-10 17:28:42
Temat: Re: zdrobnieniaOn Fri, 10 Nov 2000 11:29:11 +0100, "Jader" <j...@p...com.pl>
wrote:
>
>Tez nie lubie. Nie chce wywolywac animozji, ale uzywanie zdrobnien jest
>ponoc szczegolnie popularne w kregach kultury warszawskiej (zgadza sie to z
>moimi obserwacjami).
>
> Jader
>
>
Masz racje robaczku ;-) , warszawiacy lubia zdrabniac , i nic w tym
zlego ...
Buziaczki i caluski ... ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |