zielona szkoła i komórki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 372

201. Data: 2007-02-11 16:10:14

Temat: Re: Zielona szkoła i komórki
Od: waruga <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 11 Feb 2007 16:57:40 +0100, miranka napisał(a):

> Nikt mi nie chce wierzyć, kiedy mówię,
> że w tej szkole (państwowe gimnazjum w Warszawie) od lat nikt nie odważył
> się w kiblu zapalić papierosa. Że dziewczyny naprawdę nie farbują wlosów i
> nie przychodza z gołymi pępkami na lekcje. Ci, którzy nie chcieli się do
> tego dostosować wybrali inne szkoły.

Nawet jakbym zapakowała dziecko IC czy jakiś inny szybki pociąg, to się
czasowo nie wyrobi żeby tam na lekcje zdążyć, szkoda.
Ale ja już mam na oku jedno gimnazjum, na szczęście od kilku lat przestało
być szkołą żeńską.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

202. Data: 2007-02-11 16:11:19

Temat: Re: zielona szkoła i komórki
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

waruga napisał(a):

> Dnia Sun, 11 Feb 2007 16:15:39 +0100, krys napisał(a):
>
>> I chętnie się dowiem, jak ten czas pracy się rozlicza, może
>> sterroryzuję pracowników?
>
> Zależy od tego kto płaci. U nas normalnie etat + za każdy tydzień
> dolicza się dodatkowo 10 godzin.

Ej, ja chciałam wiedzieć, jak się rozlicza ciągły czas pracy 72 godziny
pod rząd na szkoleniu, bez prawa do czasu wolnego ;-)

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

203. Data: 2007-02-11 16:11:29

Temat: Re: zielona szkoła i komórki
Od: Szerr <s...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 11 Feb 2007 17:01:54 +0100, miranka w wiadomości
<news:eqnelj$3ba$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):

>> Zgodzisz się, że celem wycieczki może NIE BYĆ nauka umiejętności
>> korzystania z telefonu komórkowego, a nauka odpowiedzialności może odbywać
>> się również przy innych okazjach?
> Zawsze i wszędzie - na tym polega wychowanie. Nie ma czegoś takiego, jak
> "lekcje odpowiedzialności".

Ale odpowiedzialności nie trzeba uczyć na przykładzie komórek.

--
Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

204. Data: 2007-02-11 16:13:13

Temat: Re: zielona szkoła i komórki
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Szerr" <s...@g...peel> wrote in message
news:opdaogwz1etl.99e9kagqpr9o.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 11 Feb 2007 13:02:01 +0100, miranka w wiadomości
> <news:eqn0jq$elh$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
>
> > Jeszcze jest trzecie wyjście: kompromis.
>
> Ale do tego kompromisu muszę być w pełni przekonany, a nie agresywnie i
> kłótliwie zmuszony.

Kompromis z definicji jest czymś, na co obie strony się GODZĄ. Jeśli w grę
wchodzi przymus, nie ma kompromisu, tylko przemoc.

> > Jak się chce i potrafi to nawet grupę nastolatków można utrzymać w
ryzach.
> > Trzeba tylko chcieć i potrafić.
>
> Oczywiście. Czy kiedykolwiek twierdziłem inaczej?

Proponujesz przemoc i przymus zamiast kompromisu. W takim wypadku te 'ryzy'
będą bardzo kryche.
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

205. Data: 2007-02-11 16:15:59

Temat: Re: zielona szkoła i komórki
Od: Szerr <s...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 11 Feb 2007 17:16:37 +0100, krys w wiadomości
<news:eqnf3q$3dn$3@inews.gazeta.pl> napisał(a):

>> Podstawowe zadania szkoły jako organu administracji publicznej oraz
>> podstawowe obowiązki służbowe nauczyciela określa art. 6 Karty
>> nauczyciela i art. 4 ustawy o systemie oświaty. Są to: nauczanie,
>> _wychowanie_ i opieka.
> Poproszę o cytat. Taki, który mówi o tym, że "ja wychowuję w domu, a
> nauczyciel w szkole", jak twierdziłeś w poprzednim poście.

Lubisz się drażnić, co? Udajesz czy nie chcesz zrozumieć?
Z językowej i systemowej wykładni prawa wynika, że jest dokładnie tak, jak
napisałem.

--
Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

206. Data: 2007-02-11 16:16:37

Temat: Re: zielona szkoła i komórki
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Szerr napisał(a):

> Podstawowe zadania szkoły jako organu administracji publicznej oraz
> podstawowe obowiązki służbowe nauczyciela określa art. 6 Karty
> nauczyciela i art. 4 ustawy o systemie oświaty. Są to: nauczanie,
> _wychowanie_ i opieka.

Poproszę o cytat. Taki, który mówi o tym, że "ja wychowuję w domu, a
nauczyciel w szkole", jak twierdziłeś w poprzednim poście.

Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

207. Data: 2007-02-11 16:17:58

Temat: Re: Zielona szkoła i komórki
Od: waruga <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 11 Feb 2007 17:09:06 +0100, Szerr napisał(a):

> Gdybym podjął decyzję, że na mojej wycieczce nie będzie komórek, toby nie
> było.

Ale tu właśnie o to gdybym chodzi, bo z innych Twoich słów wynika, że byś
nie podjął.
Ja raz pod naporem rodziców taką decyzję podjęłam i potem respektowałam,
ale nauczona doświadczeniem więcej takiej nie podejmę.
A o egzekwowaniu panujących zasad i regulaminu to tu wszyscy mamy to samo
zdanie.
Też masz ferie i dużo czasu na siedzenie przed kompem?? ;-)
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

208. Data: 2007-02-11 16:18:01

Temat: Re: zielona szkoła i komórki
Od: Szerr <s...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 11 Feb 2007 17:13:13 +0100, miranka w wiadomości
<news:eqnfaq$5ms$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):

> Proponujesz przemoc i przymus zamiast kompromisu.

Ależ nie. Ja tylko informuję, kto podejmie decyzję, gdy kompromisu nie da
się osiągnąć.

--
Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

209. Data: 2007-02-11 16:18:44

Temat: Re: zielona szkoła i komórki
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Szerr" <s...@g...peel> napisał w wiadomości
news:9fps8g82keye.g3g0yk425ilj$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 11 Feb 2007 17:16:37 +0100, krys w wiadomości
> <news:eqnf3q$3dn$3@inews.gazeta.pl> napisał(a):
>
>>> Podstawowe zadania szkoły jako organu administracji publicznej oraz
>>> podstawowe obowiązki służbowe nauczyciela określa art. 6 Karty
>>> nauczyciela i art. 4 ustawy o systemie oświaty. Są to: nauczanie,
>>> _wychowanie_ i opieka.
>> Poproszę o cytat. Taki, który mówi o tym, że "ja wychowuję w domu, a
>> nauczyciel w szkole", jak twierdziłeś w poprzednim poście.
>
> Lubisz się drażnić, co? Udajesz czy nie chcesz zrozumieć?
> Z językowej i systemowej wykładni prawa wynika, że jest dokładnie tak, jak
> napisałem.

Art. 48.

1.. Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi
przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości
dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania.

2.. Ograniczenie lub pozbawienie praw rodzicielskich może nastąpić tylko w
przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego
orzeczenia sądu.
Nigdzie ani słowa na temat tego, że prawa rodziców są zawieszane na czas
pobytu dziecka w szkole... A systemowa wykładnia prawa chyba zakłada
wyższość ustawy zasadniczej nad innymi aktami prawnymi, czy coś mi się
pomyliło?

Agnieszka

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

210. Data: 2007-02-11 16:19:13

Temat: Re: Zielona szkoła i komórki
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

miranka napisał(a):
Nauczyciele
> nie patrzą przez palce na uczniów, którzy próbują go łamać, nie boją
> się zwrócić uwagę, odesłać do dyrektora, wezwać rodziców, a jak trzeba
> to i policję. Reagują natychmiast i to właściwie wystarcza. Nikt mi
> nie chce wierzyć, kiedy mówię, że w tej szkole (państwowe gimnazjum w
> Warszawie) od lat nikt nie odważył się w kiblu zapalić papierosa.

Ja Ci wierzę. Ale ja jestem wyznawcą ustalania reguł i reagowania
natychmiast na łamanie ich, a nie udawania, że się łamania nie widzi.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry