Agatek wrote:
> Użytkownik "Ligeia" napisał w wiadomości
> news:cbcaf5$26pv$1@mamut.aster.pl...
>> A co powiecie na wodę termalną Avene? Właśnie kupiłam sobie to cudo
>> z myślą o podróży samolotem (wtedy skóra strasznie mi się wysusza),
>> ale jeszcze ani razu nie użyłam i zastanawiam się, czy to był
>> słuszny zakup. ;-)
>
> Ja w zeszłym roku dostałam z La Rocha przy zakupie kremu z filtrem,
> taką miniaturkę. W sumie jestem na tyle zadowolona, że jak ją
> dokończę, to zakupię chyba kolejną. Fajnie odświeża, chłodzi,
> nawilża. Trzeba tylko dobrze twarz wysuszyć chusteczką po użyciu,
> żeby woda parując nie wysuszyła skóry.

Aha, czyli spryskać mordkę, a potem zebrać chusteczką? Dzięki za radę, bo ja
niezbyt doświadczona jestem w tym kwestiach.

> Jest dość wydajna, cjoć ja moją stosuję właśnie tylko w podróży (ma
> małą objętość "podróżną", stosując mało a często :)

Właśnie ja ją kupowałam z myślą o podróży, a dokładniej to ona jest teraz w
zestawie (gratis) z kremem z filtrem SPF 50 Avene. Krem na pewno się przyda,
więc uważam, że to dobry zakup. Całość 54 zł.

> Zresztą na wyjazdy biorę miniaturki wszystkiego, czego się da, od
> żelu po prysznic, przez dezodorant, po pastę do zębów, w ten sposób
> mogę mieć wszystko ze sobą na kilka zastosowań

Ja jakoś za miniaturkami nie przepadam, chociaż czasem faktycznie się
przydają.

> Agata, której kosmetyczka waży więcej niż wszystkie letnie ubrania
> razem wzięte :)

Coś o tym wiem. :P

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"