1. "UPIERDLIWOSC STOSOWANA",
czyli "Historia Wywlaszczania Ogrodniczki Przez Krzysztofa Pana"

> "Krispa" <k...@g...pl> wrote in message:
> Pani Lidko, jak narazie nie bardzo pasuje Pani miano ogrodniczki,.

*W trosce o byt i przyszlosc naszej Ojczyzny, odzyskawszy w roku 1989
mozliwosc suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie,
JA, KRZYSZTOF PAN, zobowiazany, by przekazac przyszlym pokoleniom
wszystko co cenne z ponad tysiacletniego dorobku, w poczuciu
odpowiedzialnosci przed Bogiem lub przed wlasnym sumieniem,
wywlaszczam Lidke - ogrodniczke z jej miana i nie tylko.

> Te wszystkie wyżej wymienione gatunki należą do zbioru roślin. I kto pisze
> np. tak: "roślina i drzewo" lub - jak to Pani napisała - "krzew i roślina"
> to dowodzi, że tej osobie ten temat jest obcy. Skąd takie zaległości???

*Ogrod, grabie, sekatory, lopaty, taczki uprzednio wymienienionej
Lidki - ogrodniczki, uznane zostaja jako przepadek mienia z tytulu
ZALEGLOSCI w terminologii ogrodniczej.

*Wyzej wymieniona nie posiada zadnych praw dociekania zwrotu
wlasnosci,
ktore Ja, KRZYSZTOF PAN, "elokwentna" otocze opieka.


2. "KRYTYKOLOGIA WATPLIWA",
czyli "Historia Krzysztofa Pana - Upierdliwosci Megalomana"

KRZYSZTOF PAN:
> I kto pisze
> np. tak: "roślina i drzewo" lub - jak to Pani napisała - "krzew i roślina"
> to dowodzi, że tej osobie ten temat jest obcy. Skąd takie zaległości???
> Tego przecież uczyli i uczą w szkole podstawowej!(...) I taka
> osoba, która ukończyła szkołę podstawową nie może tak pisać!!!

LIDKA - OGRODNICZKA:
"Kultura nas pokrywa dobroczynna warstwa,
Lecz czy starczy na wszystkie chamstwa za lekarstwo?"

KRZYSZTOF PAN:
> Może wreszcie zrozumiała Pani na czym polega Pani błąd?

LIDKA - OGRODNICZKA:
"Wierzy, ze mi plecy schlostal
A on mi nawet do piet nie dostal."

KRZYSZTOF PAN:
> Powodzenia w poznawaniu podstaw biologii, życzy
> Krzysztof Pawłowski
> k...@g...pl

LIDKA - OGRODNICZKA:
"Sa ludzie z dusza zrzedna,
Przy takich kwiaty wiedna."

Z ogrodniczo-ironicznym zakonczeniem Krzysztofie Panie - bez ochoty na
dalsza wymiane zdan z Panska "elokwencja", polecam przemyslenie
ponizszej fraszki:

"Niejeden nie pojmie na wlasnym pogrzebie,
ze kasal innych - a zjadl sam siebie."

Lidka - ogrodniczka