Data: 2007-01-19 16:18:48
Temat: Re: zle mi
Od: "Aspar" <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie ma watpliwosci, ze jestes cudowna! A to, ze spod znaku Skorpiona to nie
ma zadnego znaczenia ani wplywu. Ale to juz inna sprawa. No tak, 5 miesiecy
bylas sama to wcale sie nie dziwie, ze masz tzw. dola, jak sie to ma znow
powtorzyc. Zalozmy, ze masz niski prog odpornosci na stress. Sama
wspominalas, ze dopadla cie kiedys depresyjka. Uswiadomienie sobie, ze sie
ma lub mialo depresje to jest pierwszy krok, zerby temu zaradzic. Bo wtedy
szukamy fachowej pomocy. Ale tez swiadomosc, ze latwo w nia znow popasc.
Wtedy do pewnego stopnia mozna sobie "dozowac" stressy.
Ale, wracajac do zwiazku "na dojezdne" to uwazam, ze to nie jest dobry
pomysl. Nie musi tak byc w waszym przypadku, ale to z reguly jest recepta
na rozejscie sie. Zwiazek...powiedzmy milosc, mowiac krotko to stan
emocjonalny wymagajacy stalego kontaktu i zycia ze soba. Dlugotrwale zycie
osobno, po prostu oddala ludzi od siebie.
cheers
Aspar
"Joanna" <j...@w...pl> wrote in message news:eoqml1$etj$2@opal.futuro.pl...
> Tak, przenoszą go z pewnością na dłużej.
> On na każdy weekend będzie przyjeżdzać do mnie,on zresztą też tu ma
> mieszkanie itd.
> W ubiegłym roku był w korpusie sił powietrznych na praktyce przez 5
> miesięcy
> i znieśliśmy to bez problemu, ale ja wiedziałam, że on wróci, a dwa miałam
> pracę i byłam zajęta.
> Przed chwilą dzwonił do mnie i powiedział, że "bardzo mnie kocha". On ma
> dziś urodziny 35, idziemy wieczorem na miasto świętować z przyjaciółmi.
> Jego
> brata żona jest w ciąży, niedługo ma poród, już 3 dziecko i on zaczął
> żartować, że ja jestem w tyle. Ustaliliśmy śmiejąc się, że mam 5 lat, by
> urodzić. Choć ja wiem,że on nie chce mieć na razie dzieci ( ma córkę z 1
> małżeństwa, dwunastoletnią).
> Życie pokaże...
> Ale wierzcie ciężko mi, bo choć jestem skorpionem, to b łatwo się poddaje
> psychicznie i to jest chyba moją największą wadą.
> Bo poza tym ponoć jestem cudowna ;)
> Pozdrawiam, Asia
>
>
|