Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: JotHa <j...@a...net>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: złe sąsiedztwo?/balkon/
Date: Sun, 09 Jul 2006 13:15:01 +0200
Organization: ATMAN
Lines: 36
Message-ID: <e8qp72$47o$1@node4.news.atman.pl>
References: <e8qlo6$3gr$1@node4.news.atman.pl>
<5...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 195.136.95.120
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node4.news.atman.pl 1152444450 4344 195.136.95.120 (9 Jul 2006 11:27:30 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 9 Jul 2006 11:27:30 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; PL; rv:1.6) Gecko/20040113
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <5...@n...onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:193790
Ukryj nagłówki
Użytkownik Lori napisał:
> Inne kobitki wogóle się nie przejmują i podlewają raz na dzień , lub na dwa dni
> i obsypane mają zarówno te pnące jak i wielkokwiatowe pianą kwiatów.
To ja wlasnie tak robie. Nie potrafie sie rozdwoic, wiec albo rzdziej
podlewam na tarasie na dzialce, albo z kolei w domu :-)))
> Czytałąm też gdzieś ostatnio , że pelargonie można delikatnie przesuszyć , żeby
> zmusic do wypuszczania większej ilości kwiatów . Czy to może być prawda?
Nie wiem. Ale pzesuszenia moim sie zdarzaja ze wzgledu na to, co wyzej
pisalam. Dlatego tez mam pelargonie, bo inne na balkonie poludniowym by
nie wytrzymaly ! :-)
>>Wydaje mi sie, ze te male
>>doniczki trzymaja blizej korzeni nawoz, co motywuje rosliny.
>
> No właśnie moje są duże , kwadratowe , bo jak wspomniałam wcześniej balkon mam
> południowy i chciałam by dłużej utrzymywała się w nich wilgoć. czasem popełniamy
> błędy pomimo dobrych chęci.
>
Mamy we 3 osoby te same palergonie. Kupione u tego samego ogrodnika.
Jest roznica w wygladzie.
>
> nawożę przy każdym podlewaniu nawozem do pelargoni .
A ja tylko raz na tydzien. Nie jestem wielbicielka jednego li tylko
nawozu, kupije roznie, w zaleznosci, co jest w sklepie. Roznicy w ich
jakosciach nie widze, ale nigdy nei podlewalam czesciej niz raz na
tydzien. Jak rzadziej, to faktycznie byly 'cienkie'. Raczej pojedyncze,
krotsze lodyzki, mniejsze listki i mniej kwiatow.
>
> Dziękuję za podpowiedzi . Pewnie w końcu dojdę co im nie służy.
Powodzenia ;-)
Asia
|