Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze złodziej w klasie

Grupy

Szukaj w grupach

 

złodziej w klasie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 139


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2006-10-16 05:58:09

Temat: Re: złodziej w klasie
Od: Szerr <s...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 16 Oct 2006 01:18:45 +0200, Xena w wiadomości
<news:egufr3$qh2$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):

> Dokładnie tak było. Ale może profilaktyczne wyjmowanie rzeczy z tornistrów
> na koniec każdego dnia załatwiłoby sprawę? chociaż ja nie chciałabym, żeby
> mnie tak traktowano, nawet w wieku 7 lat.

No właśnie. Aż tak daleko bym się, przynajmniej za pierwszym razem, nie
posunął. Osobiście zrobiłbym naradę klasową, niech poszkodowana opowie o
swoich uczuciach, niech się dzieci razem ze mną zastanowią, jak można
zapobiegać takim zdarzeniom i jakie ich zdaniem konsekwencje powinny czekać
sprawcę kradzieży w przyszłości. Do tego moja gawęda o szacunku i twarde
zapewnienie, że będę bronił każdego, komu będzie działa się krzywda, a
winni nie mogą liczyć na pobłażliwość.

Sterowałbym w tym kierunku, aby dzieci (w tym ten złodziej) uświadomiły
sobie, że nie ukradziono "jakichś pieniędzy", ale że krzywda spotkała
konkretną, znaną im osobę, że ta suma miała określone przeznaczenie, że ich
koleżanka musiała zrezygnować z kupienia sobie tego i tego, a więc że
strata była wymierna, możliwa do opisania, że odczuwała żal, smutek,
straciła zaufanie, przestała się czuć w "naszej grupie" bezpiecznie, a
wzajemne zaufanie właśnie jest jedną z najważniejszych wartości, jakie
razem możemy sobie przez te lata wspólnej nauki wypracować.

--
Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2006-10-16 10:23:33

Temat: Re: złodziej w klasie
Od: "łukaszek" <łukaszek55@buziaczek.pl> szukaj wiadomości tego autora

moim zdaniem dzieciom do szkoły nie powinno sie dawac pieniędzy
Użytkownik "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> napisał w wiadomości
news:egr041$ruv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>W mojej Anuli (7 lat) jest w klasie złodziej. nie wiadomo kto, ale wiadomo,
>że pieniądze (kwoty 15 i 7 zł) zginęły w czasie lekcji. Dokładniej to rano
>dzieci wchodząc do klasy miały pieniądze a po przejściu z klasy do
>świetlicy już nie miały. Wychowawczyni, kiedy świetliczanka przekazała
>sprawę, uznała za rozwiązanie zakomunikowanie dzieciom, że mają przynosić
>pieniądze do szkoły tylko i wyłącznie wtedy, gdy pani na coś zbiera. Moja
>Ania nosi ze sobą zwykle kilka zł z kieszonkowego, bo w bufecie w szkole
>kupuje jakiś sok czy inną gumę do żucia. Jak uważacie - powinnam spokojnie
>siedzeć, czy żądać od wychowawczyni podjęcia jakichś kroków - jakich?
>
> pozdrawiam Tatiana
> --
> Czas wzmaga przyjaźń, lecz osłabia miłość
> /La Bruyere/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2006-10-16 14:07:59

Temat: Re: złodziej w klasie
Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości:egvmk1$65j$...@a...news.tpi.pl,
łukaszek <łukaszek55@buziaczek.pl> napisał(a):
> moim zdaniem dzieciom do szkoły nie powinno sie dawac pieniędzy

Również dzieci powinny jeść szpinak i wątróbkę. A coś w temacie dyskusji
chciałbyś dodać?

pozdrawiam Tatiana
--
Bądź uroczy dla swoich wrogów - nic ich bardziej nie złości.
/Carl Orff/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2006-10-16 14:43:34

Temat: Re: złodziej w klasie
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> wrote in message
news:eh03qe$7lr$1@atlantis.news.tpi.pl...

>> moim zdaniem dzieciom do szkoły nie powinno sie dawac pieniędzy
>
> Również dzieci powinny jeść szpinak i wątróbkę. A coś w temacie dyskusji
> chciałbyś dodać?

no przeciez napisal........


iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2006-10-16 15:11:28

Temat: Re: złodziej w klasie
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Xena napisał(a):

>
>> Jak najszybciej należy ustalic sprawcę.
>
> Jak?
Podpisywac dzieciom rzeczy, obserwiować, pytac, pytać, pytać. czasem
jest tak, ze zginie cos charakterystycznego i wtedy złodziej wpada.
niestety nie zawsze tak jest, czasem potrzeba czasu, du zo zcasu, ale
nalezy zaangażować do tego dzieci, a one lubią mwić, duzo mówić :)

> Zebranie i tak będzie. Najgorsze jest to, że będzie na tym zebraniu tez
> rodzic dziecka, które kradnie - pewnie całkiem nieświadomy tego co się
> dzieje.
>

jestes pewna?
A czy każdy rodzic nie wie, że dziecko nagle ma pieniądze czy nagle ma
jakies "inne" mazaki, pisaki, pióra...?
A jesli wie, że jego dziecko kradnie to przyjdzie? Jesli tak to zanczy,
że chce także wyjasnienia sytuacji, jest po waszej stronie. Moze jednak
tak być, że sie boi/wstydzi... i nie przyjdzie. wtedy dyskutujecie bez
niego.
Dlatego wazne jest czy do czasu zebrania sparwca zostanie złapany czy
nie. Wtedy wiadomo jak dyskutować.



> pozdrawiam Tatiana

pozdrawiam
Ania
--
strona Konrada: www.konrad.fotokam.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2006-10-16 15:35:00

Temat: Re: złodziej w klasie (ot)
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Xena"
> To nie chodzi o kroki w stosunku do mojego dziecka, tylko o podjęcie
> kroków w stosunku do złodzieja. Trudno karać całą klasę zakazami a
> złodziejaszkowi pozwalać spokojnie działać dalej.

KARAĆ klasę zakazami? Ciekawa teoria. A mnie się wydawało, że to niezbędny
środek ostrożności, coś jak zamykanie drzwi, jak się z domu wychodzi,
trzymanie torby pod ramieniem na zakupach i w tramwaju, czy nieszlajanie się
po mieście z paczką grubych nominałów wystającą z tylnej kieszeni spodni.
Nikt dzieci nie karze, tylko zaleca określone postępowanie, żeby uniknąć
strat (i odpowiedzialności za nie). Jak chcesz, to wysyłaj małą z pieniędzmi
do szkoły, ale zrobisz to na własną odpowiedzialność, bo ta instytucja ta
nie zagwarantuje Ci, że kasa nie zniknie.
Co do złodziejaszka, nie wiem, co robi/zrobi wychowawczyni. Co powinna
zrobić - napisałam wcześniej, co jej się zrobić uda - nie wiem.

>> W zeszłym roku sygnalizowałaś problemy z zapisaniem córki do
>> nieintegracyjnego oddziału, jak to się skończyło?
>
> Chodzi do innej szkoły, razem z całą swoją przedszkolno-zerówkową grupą. W
> tej szkole nie ma integracyjnych klas. Tylko mam dwójkę dzieci w dwóch
> różnych szkołach i biegamy a to tu a to tam ;-)
>
Kłopotliwe przy wywiadówkach, jak sądzę. :)
W szkole osiedlowej uparli się na same oddziały integracyjne, czy Cię
towarzystwo znajomych dzieci zachęciło?

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2006-10-16 15:37:00

Temat: Re: złodziej w klasie (ot)
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a"
> i znowu sie do mnie przyczepiasz ..... ;P
>

To wszystko przez moje dziecię, ile razy wywołuję post Xeny, włazi mi na
plecy i miauczy. Na Twoje nie reaguje, więc podczepiam się gdzie mogę. ;)

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2006-10-16 15:39:22

Temat: Re: złodziej w klasie
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> napisał w wiadomości
news:egu5b2$6ck$1@nemesis.news.tpi.pl...
>W wiadomości:egu3fu$1gt6$...@n...mm.pl,
> Nixe <n...@f...pl> napisał(a):
>> Rozwiązanie jest połowiczne. Wprawdzie kradzież pieniędzy się
>> skończy, ale kto wie, czy nagle nie zaczną ginąć pióra, ładniejsze
>> gumki do wycierania, inne drobiazgi.
>
> Dokładnie o to mi chodziło.
> Za chwilę okaże się, że jest zakaz przynoszenia do szkoły ... (i tu cały
> katalog przedmiotów)
>
A tam. Pieniądze nie dość, że ciężko rozpoznać, to szybko się je wymienia na
inne dobra. Na tzw. fantach wpaść najłatwiej.
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2006-10-16 15:43:14

Temat: Re: złodziej w klasie
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" pisze:
>
> Może kamerę w klasie zainstalować ;-)
> A na poważnie - też nie mam pojęcia, jak można by było rozwiązać ten
> problem.
> Dopóki nie złapie się dzieciaka na gorącym uczynku, to sytuacja jest
> patowa.
>
Siedmiolatki pękają w bezpośredniej rozmowie, łatwo je wyprowadzić w pole,
pytanie 'a na co wydałeś te 15 złotych' czasem wystarczy. To tylko dziecko,
nie zatwardziały dziergany kryminalista.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2006-10-16 15:48:40

Temat: Re: złodziej w klasie
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Xena"
>
>> Kroki w stosunku do małego złodzieja (oraz ewentualny smrodek
>> dydaktyczny dla całej klasy), to już sprawa nauczycielki,
>> złodziejaszka i jego rodziny.
>
> Nie sądzę. Takie przyzwolenie powoduje, że złodziej nadal będzie kradł i
> żył w przekonaniu, że to całkiem niezła metoda na życie jest.
>

Zaraz, zaraz. Jakie przyzwolenie? Uprasza się o czytanie ze zrozumieniem.
Kroki w stosunku do złodziejaszka w skrajnym przypadku obejmują
powiadomienie sądu rodzinnego (przy stwierdzeniu deprawacji przez rodzinę na
przykład). O przyzwoleniu/odpuszczeniu i ograniczeniu się do zakazu
przynoszenia pieniędzy nie ma mowy.


--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Trudna rozmowa z rodzicami...
nie wiem czy już było ale czadowe wycinank i;-)
Czy 10 latkowi mozna dać cos na poprawę koncentracji??
muzyka - poradźcie mi coś
Klik uczy ortografii

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »