Data: 2002-10-28 09:26:20
Temat: Re: zmiana charakteru dziewczyny w małżeństwie
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Renya" <renya @ poczta.fm> napisał w wiadomości
news:apiv5q$e32$1@topaz.icpnet.pl...
> . Teraz urodziła dziecko, i my pełne skrupułów i czegoś
tam
> jeszcze, zastanawiamy się: odwiedzić? zadzwonić? wysłać
kartkę? W końcu to
> stara kumpela, ale czy chce nas widzieć? Zdecydowałyśmy,
że wysyłamy kartkę,
> ale nie wiem, czy nie lepiej po prostu byłoby zrobić
spontaniczny najazd...
> W sumie - jesteśmy niemal pewne, że skoro bez dziecka nie
miała dla nas
> czasu, to teraz... koniec. A może nie...?
Pewnie koniec, jednak myślę, że mogłybyście ją nawiedzić po
wcześniejszym zaawizowaniu się. Nie koniecznie u niej w
domu. może np. wspólny spacer z dzieckiem. Nie można
wykluczyć, że takie spotkanie będzie dla niej miłe.
Przekonacie się na miejscu. Też niektóre koleżanki żony ze
studiów wyłączyły się po ślubie towarzysko i sporadyczne
wizyty u nich nigdy nie spotkały się choćby z cieniem
niezadowolenia. Dużo kobiet nie potrafi pogodzić obu tych
płaszczyzn: rodzinnej i towarzyskiej, co wcale nie musi
znaczyć, że nie chcą.
Sokrates
|