Data: 2004-11-25 08:07:03
Temat: Re: zmiana nazwiska przez kobietę (ślub) (długie) - przemyślenia ?
Od: "MOLNARka" <M...@M...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> napisał
> tylko żeby dać Ci wskazówkę, która być może ułatwiłaby
> Ci zrozumienie, dlaczego niektóre kobiety nie chcą zmieniać nazwiska, a
> ponoć o to Ci chodziło. Serio, przeprowadź sobie ćwiczenie z wyobraźni - jak
> byś się czuł, gdybyś od jutra miał się nazywać zupełnie inaczej, niż przez
> całe dotychczasowe życie.
Właśnie ! :-)
Niektórzy już wiedzą, ci co nie wiedzą to informuje ... ze ja mam dwa nazwiska i
nasze dzieci też mają dwa. I dobrze, ze tak mają bo jak czasami w szpitalu
zdarzyło się, ze ktoś się zwrócił do moich małych ich drugim nazwiskiem (czyli
mężowskim) ... a musze dodać, że na ogół zwracają się moim bo jest pierwsze i
krótsze ... to ja w ogóle nie czułam, ze to moje dzieci.
Mój mąż machnął ręką na moje chęci 2 nazwisk dla siebie i dzieci ... stwierdził,
ze jak mi zależy (a bardzo mi zależało) to jest jest wszysko jedno.
Zrozumiał sprawę jak przyszedł do mnie do szpitala ... do pacjentki Iks -
Ygrekowskiej na co pani polożna mówi 'oooo przyszedł pan Iks do żony' czyli
zwróciła się do niego moim nazwiskiem. Polecam to wszystkim 'zdziwionym' panom,
którym bardzo zależy i szukaja argumentów na poparcie swojej tezy (o czym
zresztą Hania pisała :-)
Pozdrawiam
MOLNARka
|