> najważniejsze, że zdążyłam wymienić wodę w chłodnicy na płyn do -37 oC.
> Pozdrawiam chłodno Aleksandra {dzisiaj, mimo że pochmurno nie latam, za duży
> wiatr)
To miotły mają chłodnice? :-)
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl