« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2015-06-04 16:37:13
Temat: Re: znów homoseksualizmChiron wrote:
> Teraz- co rozumiesz pod pojęciem "przyparcia do muru młodzieży"? Czy masz
> na myśli zakaz zabijania? Zastanów się dobrze: masz po jednej stronie
> osobę nieodpowiedzialną- i jej prawo do bycia nieodpowiedzialną dalej (bo
> jeśli posłuży się tabletką poronną- to uzna, że ma sposób na swoje
> nieodpowiedzialne życie, a po wtóre- ten sposób będzie przekazywać innym,
> zagubionym ludziom)- i w imię tego braku chęci za odpowiadanie za swe
> czyny- pozbawiać życia kogoś, kto na ten świat został powołany?! Nie
> widzisz bandytyzmu (to dobre słowo) państwowego, gdzie państwo- jako
> instytucja- zamiast chronić zdrowie, życie i moralność- działa przeciw
> nim?! A przecież możnaby pracować nad zmianą tego. Byłaś dziewczynką-
> mimo, że nieodpowiedzialnie- ale być nią przestałaś (podobnie- chłopiec).
> No to teraz pokaż, że postarasz się być odpowiedzialnym rodzicem.
> Dzieciństwo skończyło się- bo sama tak zadecydowałaś (zadecydowałeś).
> Wystarczy nacisk- niewielki- w tę stronę, a także w pokazywaniu, że należy
> takich ludzi wspierać i jednocześnie piętnować porzucanie kobiety w ciąży.
Ja się zgadzam, z tym, że tutaj odpowiedzialność moralna jest wysoce
kontrintuicyjna, ponieważ życie związane jest w tym wypadku z _jedną_
komórką, najwyżej z kilkoma, więc dla większości ludzi wygląd mało
drastycznie, podobnie jak in-vitro w przeciwieństwie do aborcji. Wymaga więc
szczególnie wysokiego abstrakcyjnego poziomu rozumowania w dziedzinie etyki,
żeby większość mogła to zrozumieć. IMHO zbyt wysokiego dla nastolatki, która
odbierze takie działanie jako opresję.
No ale z drugiej strony przy tym poziomie moralności który sugerujesz, to
większość osób musiałaby się zastanowić nad innymi problemami. Batalię o
zniesienie kary śmierci mamy za sobą, ale nawet ja z przyczyn praktycznych
nie jestem pacyfistą ani wegetarianinem choć szanuję te ideologie. I mógłbym
siebie oskarżyć o podobny poziom niemoralności jak osoby stosujące późną
pigułkę. Ach, jaki jestem strasznie nieodpowiedzialny jedząc mięso i nie
doprowadziło to dotychczas do żadnej tragedii w moim życiu. No może do
tragedii w życiu dzieci rzeźników, które w wielu krajach, gdzie się je mięso
pomimo głoszenia zasad poszanowania życia mają problemy ze znalezieniem
dobrej partii małżeńskiej, a gdzieniegdzie także ze znalezieniem pracy i
przyjęciem na studia i to w n-tym pokoleniu.
A co do bandytyzmu państwowego to trochę za duże słowo, bo bandytyzm byłby
wtedy, gdyby się odbywał przez w pełni aktywne, fizyczne działanie np.
zdzieranie podatków czyli dostawienie straży do bram / przykręcenie śruby, a
to jest zaledwie zaniechanie ingerencji czyli odstawienie strażnika od bramy
/ odkręcenie śruby.
Właśnie dlatego, że obawiam się iż ludzie oskarżą państwo o bandytyzm z
powodu wysokiej kontrintuicyjności sprawy przerywania procesu życiowego
jeszcze _przed_ ciążą - a dla większości ludzi to, czego nie widzą gołym
okiem tylko w probówce pod mikroskopem to abstrakcja, uważam, iż działania w
tej mierze nie powinny być zbyt drastyczne. Należy wyjaśniać, ale co poza
tym, żeby ludzie nie utyskiwali na opresyjność systemu? Sam nie
rozstrzygnąłem jeszcze tego dylematu.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2015-06-04 16:41:24
Temat: Re: znów homoseksualizmDnia Thu, 4 Jun 2015 15:03:31 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> wiadomości news:mko4qp$3pq$1@node1.news.atman.pl...
>> Chiron wrote:
>>
>>> Uważasz, że narzucenie społeczeństwu polskiemu tego, że nieletni może
>>> sobie kupić Ellaone- to jest ok, a mój sprzeciw jest wbrew Twojej etyce?
>>> Ciekawe, co piszesz :-(
>>
>> Mówisz o narzucaniu?
>>
>> Społeczeństwo polskie jest różnorodne i próby ujednolicania go pod kątem
>> tylko teoretycznej, gdyż rzadko przestrzeganej etyki największej z jego
>> grup
>> - z pewnością nie doprowadzi do harmonii, bo spowoduje tylko wzrost
>> napięć.
>>
>> Muszę tolerować rzeczy wbrew mojej etyce, jeśli alternatywą jest
>> przyparcie
>> sporej liczby jednostek do muru. Jest zasadnicza różnica pomiędzy
>> _złamaniem_ zasady poszanowania życia (skrobanka), a jej pomniejszym
>> naruszeniem (Ellaone). W tym pierwszym mamy do czynienia z czynnym
>> okrucieństwem, w tym drugim zaledwie z brakiem cnoty heroizmu - zamykaniem
>> bram ludzkiego odrodzenia.
>>
>> Nie oczekujmy tych cnót od cywilbandy, tym bardziej ich jej nie
>> narzucajmy.
>> Nie zrobimy ze wszystkich Białej Armii.
>>
>> Takie społeczeństwo, jakie jednostki.
>>
>> PS. Oczywiście zawsze będę słowem przeciwko takim decyzjom jak Ellaone,
>> ale
>> nie za cenę przyparcia młodych ludzi do muru. Nie chcę powodować, by ich
>> zderzenie się z rzeczywistością było zbyt bolesne już w tym wieku.
>>
>> Innymi słowy - należy mówić i uczyć, zeby tego nie robili, ale nie
>> ustanawiać nad tym żandarma.
>
> Zakładam, że nie czytałeś wątku. No ale spróbuję się odnieść do tego. W
> punktach będzie to tak:
>
> 1. ja dziwię się, że Ewie nie przeszkadza to, że
> jej_nieletnia_córka_może_kupić_Ellaone. Mało tego- o tym środku dowie się w
> szkole od nauczycielki czy wędrownych gorszycieli nieletnich. Nie dziwi ją
> też fakt, że nieletni nie może kupić piwa- bo sprzedawca popełnia
> przestępstwo. Rozumiesz? Nie wykroczenie- ale przestępstwo. A piłgułkę
> wczesnoporonną- jak najbardziej- mozna a nawet trzeba sprzedawać nieletnim.
>
> 2. kiedy ja Ci piszę, że właśnie nasza kultura- chrześcijańska, w ktorej i
> Ty wzrosłeś- działa w sferze duchowości w ten sposób, że przyjmuje się
> każdego, ale potem go się kontroluje. Medytacje, leczenie przez nakładanie
> rąk, etc? Owszem, ale_pod_duchowym_kierownictwem. Kultura Wschodu natomiast
> działa zupełnie inaczej: przyjmuje się wyłacznie nielicznych, najlepiej
> sprawdzonych- ich się uczy, ale już nie kontroluje. Tak tworzy się Białą
> Armię. Ty nie przyjmujesz do wiadomości, że ożenek jednego z drugim- czyli
> to, co tu wyprawiasz- prowadzić musi do tragedii. Nie wolno nikogo uczyć
> czegoś, do czego w żadnym razie nie jest przygotowany i nad czym nikt nie ma
> kontroli. Robisz ludziom krzywdę- nie chcesz przyjąć, że Biała Armia to
> tylko elita- i nie wolno wszystkich trakować jako choćby i potencjalnego
> członka Białej Armii.
> Teraz Ty mi wyskakujesz z argumentem Białej Armii w momencie, kiedy
> próbujesz usprawiedliwić zgrany i przegrany argument protestantyzmu (użyty
> po raz pierwszy do KRK posoborowego)- "jak wierni nie chcą wierzyć w to, co
> głosimy, to głośmy to, w co uwierzą". Ręce opadają...Tu nawet nie musimy
> używać argumentów religijnych- po prostu stawiamy pytanie, czy wolimy
> państwo, w którym życie jest chronione, czy też takie, w którym wręcz
> przeciwnie. Tu_stanów_pośrednich- trwałych- nie ma. Wniosek jest prosty:
> albo chronimy życie od poczęcia (choćby dlatego, że nie potrafimy wskazać
> dokładnego momentu, w którym się zaczęło- traktując rzecz naukowo), albo
> państwo, swą instytucjonalnością nie dość, że zaświadcza, ale jeszcze
> UMOŻLIWIA każdemu- nawet nieletniemu- niszczenie tego życia. Oczywiście, że
> w takiej sytuacji demoralizacja przebiega już gwałtownie. Skoro można a
> nawet trzeba zabić takie życie- to dlaczego nie takie kilkumiesięczne? A
> skoro ludzie się przyzwyczają, że takie też można- to przecież takie, które
> się już urodziło, też można (tak zwana "późna aborcja" sankcjonowana prawnie
> w Jugosławii a także obecnie- w niektórych stanach USA). To oczywiście
> narasta- nie ma możliwości powstrzymania tego procesu w jakimś punkcie.
> Pójdzie dalej- bo takie są prawa dziejów. Dalej to jest eutanazja- najpierw
> oczywiście tych, którzy twierdzą, że sami chcą. Potem- szybciutko- tych,
> którzy pewno by tak chcieli (jak twierdzi rodzina). Później- każdego
> niewygodnego dla osoby, która ma do tego odpowiednią władzę urzędniczą. Czy
> Holandii daleko do tego? Czy wyobrażasz sobie, jak bardzo jest
> zdemoralizowane takie społeczeństwo?
> Teraz- co rozumiesz pod pojęciem "przyparcia do muru młodzieży"? Czy masz na
> myśli zakaz zabijania? Zastanów się dobrze: masz po jednej stronie osobę
> nieodpowiedzialną- i jej prawo do bycia nieodpowiedzialną dalej (bo jeśli
> posłuży się tabletką poronną- to uzna, że ma sposób na swoje
> nieodpowiedzialne życie, a po wtóre- ten sposób będzie przekazywać innym,
> zagubionym ludziom)- i w imię tego braku chęci za odpowiadanie za swe czyny-
> pozbawiać życia kogoś, kto na ten świat został powołany?! Nie widzisz
> bandytyzmu (to dobre słowo) państwowego, gdzie państwo- jako instytucja-
> zamiast chronić zdrowie, życie i moralność- działa przeciw nim?! A przecież
> możnaby pracować nad zmianą tego. Byłaś dziewczynką- mimo, że
> nieodpowiedzialnie- ale być nią przestałaś (podobnie- chłopiec). No to teraz
> pokaż, że postarasz się być odpowiedzialnym rodzicem. Dzieciństwo skończyło
> się- bo sama tak zadecydowałaś (zadecydowałeś). Wystarczy nacisk- niewielki-
> w tę stronę, a także w pokazywaniu, że należy takich ludzi wspierać i
> jednocześnie piętnować porzucanie kobiety w ciąży.
>
Popieram każde słowo. Nie można już lepiej=jaśniej ująć problemu, niż to
zrobiłeś.
--
XL
Tak zginęli: https://www.youtube.com/watch?v=kAMyBI_x2Xs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2015-06-04 16:43:50
Temat: Re: znów homoseksualizmIkselka wrote:
> Popieram każde słowo. Nie można już lepiej=jaśniej ująć problemu, niż to
> zrobiłeś.
Chodzi o to, że ja podaję argument _skali_ , a Chiron _kategorii_ .
Dla Chirona nie wydanie dziesięciu groszy przy kasie równa się obrabowanie
banku.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2015-06-04 16:51:17
Temat: Re: znów homoseksualizmIkselka wrote:
> Popieram każde słowo. Nie można już lepiej=jaśniej ująć problemu, niż to
> zrobiłeś.
Chodzi o to, że ja podaję argument _skali_ , a Chiron _kategorii_ .
Dla Chirona nie wydanie dziesięciu groszy przy kasie równa się obrabowanie
banku.
PS. To nie jest debata czy rzeczy są złe, ponieważ są, ale debata o
podejściu: "redukowanie szkód" vs. "zero tolerancji".
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2015-06-04 17:20:13
Temat: Re: znów homoseksualizmDnia Thu, 04 Jun 2015 16:51:17 +0200, Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> Chodzi o to, że ja podaję argument _skali_ , a Chiron _kategorii_ .
> Dla Chirona nie wydanie dziesięciu groszy przy kasie równa się obrabowanie
> banku.
Bynajmniej. Chiron mówi TEŻ o skali. Niby czego dotyczy "(...)albo chronimy
życie od poczęcia (choćby dlatego, że nie potrafimy wskazać
dokładnego momentu, w którym się zaczęło- traktując rzecz naukowo), albo
państwo, swą instytucjonalnością nie dość, że zaświadcza, ale jeszcze
UMOŻLIWIA każdemu- nawet nieletniemu- niszczenie tego życia."
KAŻDEMU umożliwia niszczenie życia.
KAŻDEMU.
To SKALA.
--
XL
Tak zginęli: https://www.youtube.com/watch?v=kAMyBI_x2Xs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2015-06-04 17:41:33
Temat: Re: znów homoseksualizmIkselka wrote:
> Dnia Thu, 04 Jun 2015 16:51:17 +0200, Jakub A. Krzewicki napisał(a):
>
>> Chodzi o to, że ja podaję argument _skali_ , a Chiron _kategorii_ .
>> Dla Chirona nie wydanie dziesięciu groszy przy kasie równa się
>> obrabowanie banku.
>
> Bynajmniej. Chiron mówi TEŻ o skali. Niby czego dotyczy "(...)albo
> chronimy życie od poczęcia (choćby dlatego, że nie potrafimy wskazać
> dokładnego momentu, w którym się zaczęło- traktując rzecz naukowo), albo
> państwo, swą instytucjonalnością nie dość, że zaświadcza, ale jeszcze
> UMOŻLIWIA każdemu- nawet nieletniemu- niszczenie tego życia."
>
> KAŻDEMU umożliwia niszczenie życia.
> KAŻDEMU.
> To SKALA.
A rozumiem, próbujesz mi uświadomić, że 10 groszy razy 40 milionów =
4.000.000. Też racja.
Z drugiej strony bardzo kontrintuicyjna w skali jednostkowej kasjerki, która
zaniża o tyle przypadkiem albo nie resztę klienta.
Zauważ, że np. in-vitro odbywa się pod mikroskopem. Mało kto traktuje
poważnie to co się dzieje pod mikroskopem. Ja traktuję poważnie, bo jednak
myślę w etyce kategoriami, ale z drugiej strony muszę uwzględnić tych,
którzy/które myślą jednostkową skalą. Nie może być tak, żeby za złamanie
zasad w tak małej skali grozić im poważnymi konsekwencjami, a tymczasem to
urasta do problemu "dziewczynka która weźmie pigułkę 'po' = Adolf Hitler" i
oni/one w skali masowej tego nie zrozumieją. Potraktują to jako zamach na
ich prawa, wydanie im wojny. Mniejsza jeżeli chodzi o skutki "wpadki", ale
jeżeli chodzi o gwałt - to w ich oczach urośnie nam "gęba" bandytów, tak to
odbierze opinia publiczna - jako wzrost opresywności.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2015-06-04 17:55:06
Temat: Re: znów homoseksualizmIkselka wrote:
> Dnia Thu, 04 Jun 2015 16:51:17 +0200, Jakub A. Krzewicki napisał(a):
>
>> Chodzi o to, że ja podaję argument _skali_ , a Chiron _kategorii_ .
>> Dla Chirona nie wydanie dziesięciu groszy przy kasie równa się
>> obrabowanie banku.
>
> Bynajmniej. Chiron mówi TEŻ o skali. Niby czego dotyczy "(...)albo
> chronimy życie od poczęcia (choćby dlatego, że nie potrafimy wskazać
> dokładnego momentu, w którym się zaczęło- traktując rzecz naukowo), albo
> państwo, swą instytucjonalnością nie dość, że zaświadcza, ale jeszcze
> UMOŻLIWIA każdemu- nawet nieletniemu- niszczenie tego życia."
>
> KAŻDEMU umożliwia niszczenie życia.
> KAŻDEMU.
> To SKALA.
A rozumiem, próbujesz mi uświadomić, że 10 groszy razy 40 milionów =
4.000.000. Też racja.
Z drugiej strony bardzo kontrintuicyjna w skali jednostkowej kasjerki, która
zaniża o tyle przypadkiem albo nie resztę klienta.
Zauważ, że np. in-vitro odbywa się pod mikroskopem. Mało kto traktuje
poważnie to co się dzieje pod mikroskopem. Ja traktuję poważnie, bo jednak
myślę w etyce kategoriami, ale z drugiej strony muszę uwzględnić tych,
którzy/które myślą jednostkową skalą. Nie może być tak, żeby za złamanie
zasad w tak małej skali grozić im poważnymi konsekwencjami, a tymczasem to
urasta do problemu "dziewczynka która weźmie pigułkę 'po' = Adolf Hitler" i
oni/one w skali masowej tego nie zrozumieją. Potraktują to jako zamach na
ich prawa, wydanie im wojny. Mniejsza jeżeli chodzi o skutki "wpadki", ale
jeżeli chodzi o gwałt - to w ich oczach urośnie nam "gęba" bandytów, tak to
odbierze opinia publiczna - jako wzrost opresywności.
PS. Ludzie współcześni generalnie potępiają tylko to zło i cierpienie,
którego niewłaściwą naturę mogą dobrze widzieć (rabunki, gwałty, przelew
krwi etc.). Zawsze będą widzieć jako irracjonalnych opresorów kogoś kto
wskazuje na bardziej subtelne postaci zła i z powodu ich uniknięcia żąda
ponoszenia większych ofiar, wyrzeczeń, ciężarów, ponieważ każdy oczekuje, że
to wobec niego będzie zastosowana taryfa ulgowa, że będzie odpowiadał
wyłącznie za to, co da się we znaki innym. Musisz wziąć to pod uwagę.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2015-06-04 18:17:59
Temat: Re: znów homoseksualizmIkselka wrote:
> Dnia Thu, 04 Jun 2015 16:51:17 +0200, Jakub A. Krzewicki napisał(a):
>
>> Chodzi o to, że ja podaję argument _skali_ , a Chiron _kategorii_ .
>> Dla Chirona nie wydanie dziesięciu groszy przy kasie równa się
>> obrabowanie banku.
>
> Bynajmniej. Chiron mówi TEŻ o skali. Niby czego dotyczy "(...)albo
> chronimy życie od poczęcia (choćby dlatego, że nie potrafimy wskazać
> dokładnego momentu, w którym się zaczęło- traktując rzecz naukowo), albo
> państwo, swą instytucjonalnością nie dość, że zaświadcza, ale jeszcze
> UMOŻLIWIA każdemu- nawet nieletniemu- niszczenie tego życia."
>
> KAŻDEMU umożliwia niszczenie życia.
> KAŻDEMU.
> To SKALA.
A rozumiem, próbujesz mi uświadomić, że 10 groszy razy 40 milionów =
4.000.000. Też racja.
Z drugiej strony bardzo kontrintuicyjna w skali jednostkowej kasjerki, która
zaniża o tyle przypadkiem albo nie resztę klienta.
Zauważ, że np. in-vitro odbywa się pod mikroskopem. Mało kto traktuje
poważnie to co się dzieje pod mikroskopem. Ja traktuję poważnie, bo jednak
myślę w etyce kategoriami, ale z drugiej strony muszę uwzględnić tych,
którzy/które myślą jednostkową skalą. Nie może być tak, żeby za złamanie
zasad w tak małej skali grozić im poważnymi konsekwencjami, a tymczasem to
urasta do problemu "dziewczynka która weźmie pigułkę 'po' = Adolf Hitler" i
oni/one w skali masowej tego nie zrozumieją. Potraktują to jako zamach na
ich prawa, wydanie im wojny. Mniejsza jeżeli chodzi o skutki "wpadki", ale
jeżeli chodzi o gwałt - to w ich oczach urośnie nam "gęba" bandytów, tak to
odbierze opinia publiczna - jako wzrost opresywności.
PS. Ludzie współcześni generalnie potępiają tylko to zło i cierpienie,
którego niewłaściwą naturę mogą dobrze widzieć (rabunki, gwałty, przelew
krwi etc.). Zawsze będą widzieć jako irracjonalnych opresorów kogoś kto
wskazuje na bardziej subtelne postaci zła i z powodu ich uniknięcia żąda
ponoszenia większych ofiar, wyrzeczeń, ciężarów, ponieważ każdy oczekuje, że
to wobec niego będzie zastosowana taryfa ulgowa, że będzie odpowiadał
wyłącznie za to, co da się we znaki innym. Musisz wziąć to pod uwagę.
PS. No i z grubej rury - tak dokładne przestrzeganie Pierwszego Wskazania to
tylko przez nas. Jak ktoś nie jest wierzącym (nie tylko nominalnym)
katolikiem czy buddystą (albo innej wiary, gdzie to jest ważne), to takie
detale jak "pigułka po" go nie obowiązują, ponieważ i tak nie dadzą mu
żadnych punktów na Drodze, a ich odebranie może mu dodatkowo jego i tak mało
wartościowe życie zapaskudzić. W ogóle takich gaijin (??) - "ludzi z
zewnątrz" wskazania obowiązują tylko z grubsza, w widzialnym gołym okiem
zakresie (zewnętrznym) i jedynie po to, żeby nam nie szkodzić. Oczywiście
należy uświadamiać i podnosić na wyższy poziom i w ten sposób
przeciwdziałać, ale nie na siłę.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2015-06-04 18:32:23
Temat: Re: znów homoseksualizmDnia Thu, 04 Jun 2015 18:17:59 +0200, Jakub A. Krzewicki napisał(a):
>> Bynajmniej. Chiron mówi TEŻ o skali. Niby czego dotyczy "(...)albo
>> chronimy życie od poczęcia (choćby dlatego, że nie potrafimy wskazać
>> dokładnego momentu, w którym się zaczęło- traktując rzecz naukowo), albo
>> państwo, swą instytucjonalnością nie dość, że zaświadcza, ale jeszcze
>> UMOŻLIWIA każdemu- nawet nieletniemu- niszczenie tego życia."
>>
>> KAŻDEMU umożliwia niszczenie życia.
>> KAŻDEMU.
>> To SKALA.
>
> A rozumiem, próbujesz mi uświadomić, że 10 groszy razy 40 milionów =
> 4.000.000. Też racja.
Jakie "10 groszy"? - pozbawianie ŻYCIA to pozbawianie ŻYCIA, a nie ścinanie
włosów raz na dwa tygodnie, bo odrastają. Każda istota ludzka (i
nie-ludzka) ma prawo do życia.
Skoro dla Ciebie życie ludzkiej istoty nienarodzonej nie jest warte więcej
niż "10 groszy", to powinno się Ciebie izolować od społeczeństwa.
Na ile wyceniasz SWOJE życie, gdybym mogła i chciała Ci je w tym momencie
odebrać? - ciekawa jestem odpowiedzi, ile zapłaciłbyś, aby je zachować?
Natomiast SKALA, o której mówi Chiron, polega na POWSZECHNOŚCI - jeśli
wolno zabijać JEDNEMU, wolno zabijać WSZYSTKIM. Jeśli przechodzimy do
porządku dziennego nad JEDNYM aktem odbierania życia, przechodzimy do
porządku dziennego nad KAŻDYM NASTĘPNYM. Ile ich będzie? - od chwili
przyzwolenia na nie ich liczba staje się w perspektywie nieskończona. Więc
co Ty mi tu o tych żałosnych ledwo czterdziestu milionach.
I pamiętaj o moim pytaniu - ile płacisz, aby nadal żyć?
--
XL
Tak zginęli: https://www.youtube.com/watch?v=kAMyBI_x2Xs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2015-06-04 19:37:46
Temat: Re: znów homoseksualizmIkselka wrote:
> Dnia Thu, 04 Jun 2015 18:17:59 +0200, Jakub A. Krzewicki napisał(a):
>
>>> Bynajmniej. Chiron mówi TEŻ o skali. Niby czego dotyczy "(...)albo
>>> chronimy życie od poczęcia (choćby dlatego, że nie potrafimy wskazać
>>> dokładnego momentu, w którym się zaczęło- traktując rzecz naukowo), albo
>>> państwo, swą instytucjonalnością nie dość, że zaświadcza, ale jeszcze
>>> UMOŻLIWIA każdemu- nawet nieletniemu- niszczenie tego życia."
>>>
>>> KAŻDEMU umożliwia niszczenie życia.
>>> KAŻDEMU.
>>> To SKALA.
>>
>> A rozumiem, próbujesz mi uświadomić, że 10 groszy razy 40 milionów =
>> 4.000.000. Też racja.
>
> Jakie "10 groszy"? - pozbawianie ŻYCIA to pozbawianie ŻYCIA, a nie
> ścinanie włosów raz na dwa tygodnie, bo odrastają. Każda istota ludzka (i
> nie-ludzka) ma prawo do życia.
> Skoro dla Ciebie życie ludzkiej istoty nienarodzonej nie jest warte więcej
> niż "10 groszy", to powinno się Ciebie izolować od społeczeństwa.
Dla mnie jest warte o wiele więcej, ale nie na tyle, żeby postawić
strażników i uprzykrzyć życie tym, którzy wyceniają je od wartości
nominalnej. Przy zagnieżdżonym płodzie już stawiałbym takich, ponieważ jest
to rzecz namacalna.
> Na ile wyceniasz SWOJE życie, gdybym mogła i chciała Ci je w tym momencie
> odebrać? - ciekawa jestem odpowiedzi, ile zapłaciłbyś, aby je zachować?
Znam wycenę.
Dokładnie cały swój i tyko swój majątek materialny wolny od zobowiązań i ani
grosza więcej, ale nie wolność. Prędzej popełniłbym samobójstwo niż zrzekł
się czegoś więcej: praw obywatelskich (wolność słowa, edukacji, wyznania
etc.), praw niematerialnych (np. autorskich nie-majątkowych) albo popadł w
dług, który musiałbym ja albo ktoś z bliskich odpracowywać zależnością.
> Natomiast SKALA, o której mówi Chiron, polega na POWSZECHNOŚCI - jeśli
> wolno zabijać JEDNEMU, wolno zabijać WSZYSTKIM. Jeśli przechodzimy do
> porządku dziennego nad JEDNYM aktem odbierania życia, przechodzimy do
> porządku dziennego nad KAŻDYM NASTĘPNYM. Ile ich będzie? - od chwili
> przyzwolenia na nie ich liczba staje się w perspektywie nieskończona. Więc
> co Ty mi tu o tych żałosnych ledwo czterdziestu milionach.
Tylko zauważ, że żeby stwierdzić akt odebrania życia, potrzebne są ciało
albo świadkowie. Jeżeli zakażemy takiego aktu odbierania życia, który jest
praktycznie niewykrywalny, ponieważ ciało jest wielkości mikrona, to prawo
będzie wprawdzie doskonale moralne, ale kontrintuicyjne i spora liczba ludzi
będzie je uważała za opresję. Te zasady obowiązują NAS, ale nie ICH.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |