Data: 2003-06-03 11:32:30
Temat: Re: znow pigulki
Od: Malgorzata Lewicka <s...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tako rzecze Katarzyna Kulpa:
[...]
> jak ktos sie tak boi pigulek, ze nawet nie probuje - to owszem, uwazam za
> przesade, ale jesli sie liczy na brak jakichkolwiek skutkow ubocznych - to
> mozna sie przeliczyc. mnie sie jeszcze nie udalo trafic na takie piguly, po
> ktorych czulabym sie idealnie przez caly cykl, a jadlam juz z 5 roznych.
> zreszta, na zwykla logike: organizm po pigulach dziala inaczej. to i nic
> dziwnego, ze moze sie czuc inaczej, czasem lepiej, ale czasem gorzej.
Gorzej, jak ktoś jest skazany na Diane35 i nic innego. Nie żebym jakoś
specjalnie źle znosiła, ale tyję od patrzenia na żarcie i libido
zdecydowanie nie to, co kiedyś ;>
Saddie
--
/\ /\ Małgorzata Lewicka --- s...@h...pl ---
=^;^= http://aravis.itpp.pl/
/ | Nie nazywano tego egzekucją. Nazywano to plonkiem.
(___(|_|_|
|