Data: 2009-12-03 14:21:20
Temat: Re: żona czy dziecko?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 03 Dec 2009 15:18:52 +0100, gazebo napisał(a):
> Użytkownik XL napisał:
>>>>>>>>>> Zanim przeczytałem to obstawiałem że uratował żonę.
>>>>>>>>>> Można teraz podyskutować dlaczego?
>>>>>>>>> tu nie ma dyskusji, zawsze ratujesz zone/kochanke/kobiete, nigdy nie
>>>>>>>>> potrafilem zrozumiec nadetych wyborow moralnych, z kim chcesz spedzic
>>>>>>>>> zycie/starosc? z synem/corka? z kim mozesz/mogles miec dzieci? z
>>>>>>>>> synem/corka? z kim bedziesz mial dzieci po smierci twojej partnerki? z
>>>>>>>>> synem/corka?
>>>>>>>> A ja to się w ogóle dziwię, że powstał taki durnowaty wątek, tzn że w ogóle
>>>>>>>> komukolwiek się chce na taki temat dywagowac.
>>>>>>> a od kiedy to dylematy moralne sa durnowate, szczegolnie w naszym kraju
>>>>>>> przesiaknietym duchem katolickiej etyki oraz obrona poczetych
>>>>>> Temat i dyskusja są durnowate, ponieważ wątpliwości i dywagacje w takiej
>>>>>> sytuacji są nieetyczne i po prostu nieludzkie. Trzeba ratować oboje lub
>>>>>> pierwsze możliwe wg własnych możliwości.
>>>>> sa jak najbardziej ludzkie
>>>> Nieludzkie. Nie z racji samego problemu, lecz z tego powodu, iż nie są
>>>> niczym innym, niż roztrząsaniem przez tłum gapiów sytuacji właśnie
>>>> oglądanego przez trupa potrąconej przez samochód na skrzyżowaniu osoby...
>>>>
>>>> Nigdy nie przyłączam się do takiego tłumku.
>>> nie musisz, twoje przekonania o niczym nie przesadzaja
>>
>> Przesądzają o moim stosunku do tłumków. Nie interesuje mnie wpływ na sądy
>> innych o tłumkach.
>
> no ale to jest wylacznie twoja prywatna sprawa, nie znasz przyczyn, nie
> znasz powodow, ktorymi czasem ludzie musza sie kierowac a jedyne co z
> tego zostaje to tlum, ktory nijak ma sie do tematu, swego czasu zabili
> polskiego dziennikarza masa ludzi sie obruszyla jak mozna takie zdjecie
> dac w gazecie, ano mozna, od tego sa gazety
Brukowce. Nie czytowywam.
--
Ikselka.
|