Data: 2002-12-01 15:12:46
Temat: Re: zoo i klub go-go
Od: "Jakub Słocki" <j...@s...net.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
|
| > Ja sie nie nabuzowuje przez ogladactwo :)
|
| hehe a co masz w żyłach? wode ? krew?
|
nie, wiem zaraz się potnę to sprawdzę :)
Po prostu ja mam włącznik - "zezwolenie buzowania" on/off i to ja decyduję
kiedy tak siędzieje a kiedy nie.
A do rozbieranego klubu idę popatrzeć na nagie ciało kobiet, tak jak idę na
wernisaż popatrzeć na obrazy.
Podniecać się mogę w klubie gdzie sam rozbieram kobietę albo ona rozbiera
się dla mnie bo tak sobie właśnie umyślimy :)
K.
|