« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-02 05:19:53
Temat: zranione roślinyCzym można zasmarować zranienia roślin lub miejsca cięcia ?
pozdrawiam dwaKa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-05-02 06:38:41
Temat: Re: zranione roślinyW wiadomości news:b8sv6a$77$1@nemesis.news.tpi.pl K-2
<b...@i...pl>napisał(a):
> Czym można zasmarować zranienia roślin lub miejsca cięcia ?
> pozdrawiam dwaKa
Hejka.Jak zabezpieczyć ranę? Co zrobić, aby zapobiec zainfekowaniu rany
przez grzyby? Niestety, nie ma metody, która byłaby w stu procentach
skuteczna. Polecane obecnie środki, zwane też sztuczną korą (np. Lac
Balsam), szybko schną i tworzą elastyczną, półprzepuszczalną dla pary wodnej
warstewkę szarozielonej barwy. Pokrywamy nimi jedynie żywe drewno bielaste,
pozostawiając twardziel bez żadnego zabezpieczenia. Wykorzystywanie
natomiast takich środków jak np. popularna maść ogrodnicza okazało się mało
skuteczne, a czasami wręcz szkodliwe. Preparaty tego typu nie przepuszczają
wody i powietrza, co utrudnia ranom przesychanie, a tym samym ułatwia rozwój
grzybom.
Dość częstym błędem jest też używanie do pielęgnowania ran środków
impregnacyjnych albo farby olejnej lub emulsyjnej. Powodują one uszkodzenie
żywych komórek drewna.
Samo cięcie trzeba wykonywać bardzo starannie, za pomocą dobrej ostrej
piły. Ranę po cięciu należy wyrównać ostrym nożem, uważając jednak, aby jej
przy tym nie powiększyć. http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_25_03.asp
Natomiast w programie ochrony roślin sadowniczych wymienione są
następujące preparaty do stosowania w przypadku uszkodzeń: Balsam sadowniczy
ochronny PA, Dendromal 03 PA Funaben 03 PA, Maść ogrodnicza P-13 XX, Nectec
03 PA i Tervantol-F 01 PA.
Pozdrawiam słonecznie Ja...cki vel Miły Ogrodnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-05-02 09:54:50
Temat: Re: zranione rośliny
Użytkownik "K-2" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b8sv6a$77$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czym można zasmarować zranienia roślin lub miejsca cięcia ?
> pozdrawiam dwaKa
Jak ciąłem swoje kaktusy, posypywałem rany sproszkowanym węglem drzewnym,
tak polecały książki. Ale nie wiem, jak się to sprawdzi na innych roślinach.
Pozdrawiam
Y>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-05-02 13:14:07
Temat: Re: zranione rośliny"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:b8t3pu$o9c$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Hejka.Jak zabezpieczyć ranę? Co zrobić, aby zapobiec zainfekowaniu rany
> przez grzyby? Niestety, nie ma metody, która byłaby w stu procentach
> skuteczna. Polecane obecnie środki, zwane też sztuczną korą (np. Lac
> Balsam), szybko schną i tworzą elastyczną, półprzepuszczalną dla pary wodnej
> warstewkę szarozielonej barwy. Pokrywamy nimi jedynie żywe drewno bielaste,
> pozostawiając twardziel bez żadnego zabezpieczenia. Wykorzystywanie
> natomiast takich środków jak np. popularna maść ogrodnicza okazało się mało
> skuteczne, a czasami wręcz szkodliwe. Preparaty tego typu nie przepuszczają
> wody i powietrza, co utrudnia ranom przesychanie, a tym samym ułatwia rozwój
> grzybom.
A za pare lat dowiemy sie, ze wykorzystywanie takich srodkow, jak polecane obecnie,
okazalo sie malo skuteczne, a czasami wrecz szkodliwe. To sie nazywa postep :-)
Zawsze jest dostepna bardzo prosta metoda - nie smarowac niczym.
Zdrowe ogolnie drzewo uruchamia swoje wlasne srodki, wypracowane
przez miliony lat ewolucji.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-05-02 14:25:31
Temat: Re: zranione roślinyW przypływie natchnienia _K-2_ pisze:
> Czym można zasmarować zranienia roślin lub miejsca cięcia ?
Jak bylam malym krasnoludkiem, to zlamane rosliny smarowalam kremem nivea,
a potem obwiazywalam bandazem. O niebo, metoda dzialala! :) Ale nie polecam.
Pozdrawiam
Elfka
--
-------------------
| Elfy sa wsrod nas |
-------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-05-03 10:23:10
Temat: Re: zranione rośliny
Użytkownik "Elfka" <k...@g...pl.NOSPAM> napisał w
wiadomości > Czym można zasmarować zranienia roślin lub miejsca cięcia ?
Jak bylam malym krasnoludkiem, to zlamane rosliny smarowalam kremem nivea,
a potem obwiazywalam bandazem. O niebo, metoda dzialala! :) Ale nie polecam.
Pozdrawiam
Elfka
Coś w tym chyba jest , bo znalazłem w literaturze (David
Longman -Pielęgnowanie roślin pokojowych) "siarka sproszkowana i wazelina -
do nakładania na rany na roślinach"
Pozdrawiam
dwaKa
--
-------------------
| Elfy sa wsrod nas |
-------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |