Data: 2001-09-06 08:15:48
Temat: Re: zwiazek dwojga
Od: "neolan" <n...@d...poznan.tpsa.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam 23 lata, Ona 17. Jesteśmy razem 8 miesięcy (czy wszyscy są ze sobą 8 m.
:)) ). Znam ją kilka lat. Gdy ja w wieku 16 lat umówiłem się na pierwszą
randkę Ona twierdziła jeszcze, że chłopcy są be. Potem z mojej strony kilka
związków raczej krótkich i płytkich. Ona jeden - roczny- zakończony raczej
kiepsko (bolało Ją - to było widać). Potem ja. Broniła się dość długo.
Pokonaliśmy wspólnie kilka "granic", które nas od siebie odzielały. Ufam jej
bardziej niż sobie. Owszem może to lekkomyślne z mojej strony, owszem jest
jeszcze dzieckiem i wielu spraw jeszcze po prostu nie rozumie albo nawet nie
przeczuwa ich istnienia , owszem wszystko może się zmienić. Z drugiej strony
od czasu zaistnienia uczuć z obu stron, nawet najdrobniejszym gestem nie
dała mi powodu do obaw, że to chwilowe, że za chwile znajdzie się cyt.
"facet który ma dłuższe żęsy i lepiej rzuca piłką do kosza". Akceptuje mnie
takiego jakim jestem, no może czasem marudzi że jestem smutas i złośnik :))
.Piszecie: 17 lat - gówniara, dzieciak. Tak i nie. Kocham pierwszy raz.
|