Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "michal" <6...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: związki
Date: Thu, 6 Aug 2009 23:03:17 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 37
Message-ID: <h5fgeu$gsl$1@inews.gazeta.pl>
References: <h5d70p$6vv$1@news.onet.pl> <h5equ4$9ip$1@news.dialog.net.pl>
<h5f6g7$vte$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-mi2-1.aster.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1249592606 17301 212.76.37.190 (6 Aug 2009 21:03:26 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 6 Aug 2009 21:03:26 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-User: 6michal9
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:465977
Ukryj nagłówki
Chiron wrote:
>>> Nie wiem- dlaczego IMHO większość ludzi tak bardzo boi się związków z
>>> pkt1- że nawet czasem nie chce wierzyć w ich istnienie?
>>> Czy w związkach z pkt2 jest naprawdę cośkolwiek atrakcyjnego- jeśli
>>> tak- to co? Czego obawiają się ludzie uważający, że wręcz powinno
>>> się przed partnerem coś ukrywać?
>> Dobre pytanie. Psychologia czesto mowi ze w czlowieku sa rozne
>> nieuswiadomione problemy.
>> Moze to one wlasnie przeszkadzaja w fajnym zwiazku a powoduja ze
>> zwiazki staja sie patologiczne?
>> A moze to nieumiejetnosc albo niechec do dotarcia do swoich
>> problemow?
> Wydaje mi się, że jedno jest powiązane z drugim. Tylko problemem
> prawdziwym IMHO jest ta niechęć. Jak ktoś nie umie- to się może
> nauczyć. Co zrobić, jeśli nie chce? Wrzuciłem temat na grupę. Kogoś
> może interesować- lub nie. Jednak z kilku osób, które piszą w tym
> wątku- takie odnoszę wrażenie- tylko Ty dokładnie wiesz, o czym
> piszę. Reszta - tak mi się zdaje- nawet nie próbuje zrozumieć.
> Podkreślę: ktoś się moze zgodzić lub nie- ale ja odnoszę wrażenie, że
> dla reszty to jest tak odległe, że nawet nie próbują zrozumieć.
Wrzuciłem kamień do studni. Nie było słychać, jak upadał aż do dzisiaj. Co
oznacza, że w studni nie ma dna. Niektórzy twierdzą jednak, że słyszeli
plusk. Inni, że słyszeli stuk. Jeszcze inni, że był zgrzyt. A ja takie
odnoszę wrażenie- tylko Ty dokładnie wiesz, o czym piszę. Reszta - tak mi
się zdaje- nawet nie próbuje zrozumieć.
Podkreślę: ktoś się moze zgodzić lub nie- ale ja odnoszę wrażenie, że dla
reszty to jest tak odległe, że nawet nie próbują zrozumieć.
--
pozdrawiam
michał
|