Data: 2009-08-08 19:23:11
Temat: Re: związki
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> On 7 Sie, 23:43, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>
>>>>>> /by/ XL to jest prawda. I chyba dlatego mnie tak nie znosi,
>
> Tak wywnioskawałaś z moich postów tu, czy na priv? - że mi raz nerwy
> puściły na "dzieciach", to nie znaczy, że Cię nie znoszę. Natomiast
> fakt, że szczegołowow wyjaśniam z Tobą pewne kwestie (choć ciężko to
> idzie), choć może w sposób, który Ci nie odpowiada, nie znaczy, że Cie
> nie znoszę. Nie znoszę paru osób tutaj, ale jest różnica w moich
> postach skierowanych do nich i do Ciebie. Dziwię się, ze tego nie
> zauważasz... że w ogóle do pewnych osób tutaj piszę zupełnie
> niemerytorycznie, lecz negatywnie emocjonalnie - i to własnie świadczy
> o tym, że ich nie znoszę. Do Ciebie piszę zawsze merytorycznie, bo
> widocznie jakoś mi zależy, abys coś zrozumiała. To świadczy, że Cię
> nie znoszę? Bardzo ciekawe...
Rzucasz inwektywami w moją stroną aż miło, nie rób z siebie teraz anioła.
>> bo jej
>>>>>> robię prawdziwą konkurencję.
>
> Hę?
> :-)
>>>> Między Bogiem a prawdą, myślałam, ze wywołam wilka z lasu i nasz
>>>> ulubiony troll się odniesie. Tym bardziej, że napisałam to w jej
>>>> stylu. Widać ma wizytę u fryzjera nr 2.
>
>>>>>> Zapraszam do Wrocławia :)
>
> Ja donikąd nie zapraszam.
Jak to? Na dzieciach zapraszałaś na spotkanie w Warszawie, ponieważ się
wybierałaś ze ślubnym do teatru.
>>>>> Nie potrafię się do tego odnieść- ani czy XL Ciebie nie znosi, ani
>>>>> czy jej robisz konkurencję. Trochę mi się to wydaje dziwne, co
>>>>> napisałaś- może to tylko Twoja opinia? Sam nie wiem- warto chyba
>>>>> sobie to wyjaśnić z XL, jak sądzę
>>>> Między Bogiem a prawdą, myślałam, ze wywołam wilka z lasu i nasz
>>>> ulubiony troll się odniesie. Tym bardziej, że napisałam to w jej
>>>> stylu. Widać ma wizytę u fryzjera nr 2.
>
> Przerwa na pracę. Zarobiona byłam. Kilka dni w roku jestem naprawdę
> zarobiona, nie ma czasu ani na sen, ani na jedzenie, ani na pisanie
> tutaj. Dziwne, prawda? ja zawsze mam odwrotnie, niż wszyscy -
> zapracowani ;-PPP
Przecież człowiek nie jest stworzony do pracy, pieniadze spadają z nieba
jak manna.
>>> Nie wiem- dlaczego tak to co pisze XL działa na Ciebie? W sumie- to
>>> Twoja sprawa, jednak jeśli coś (ktoś) tak bardzo na Ciebie działa- to
>>> naprawdę warto się zastanowić, czemu
>> Nie rozumiem naprawdę spełnionej osoby, która MUSI epatować swoim
>> szczęściem w ilości milionów postów na każdej grupie.
>
> Żaden człowiek, który pisze o oczywistościach, nie jest dobrze
> rozumiany... Liczę się z tym od samego początku tutaj i w ogóle.
> Ponieważ najtrudniejsze sa rzezcy najprostsze. I najwięcej mają
> przeciwników.
Raz że kłamiesz, bo często Ci to ktoś udowadnia, a dwa, że żaden
normalny człowiek nie zniesie osoby, która mówi wyłącznie o sobie. Nie
słyszy i nie widzi innych, widzi i słyszy tylko siebie.
>> W dodatku pisząc
>> jako objawiony autorytet
>
> Tak mnie odbierasz? - miłe :-)
Pewność siebie jest pozytywną cechą, o ile ma się ku temu podstawy,
inaczej...
>> i dyskredytując każdy inny pomysł na życie.
>
> Gdzie? Jak? - chyba, że samym przykaldem własnym, to i owszem...
Pracujące matki, kobiety które rodzą przez c.c. etc.etc.etc.
>> Przeze mnie by chyba umarła, bo mój tż był na wychowawczym, jak to burzy
>> jej model!
>
>
> Mój też był. Pisałam o tym kilka razy. Nie uważasz, jesteś be :-)
> Coś mi u Ciebie jeszcze burzy mój model?
Chyba coś Ci u mnie.
--
Paulinka
|