Data: 2009-08-10 18:57:54
Temat: Re: związki
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 10 Aug 2009 15:48:41 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
>> Więc wyobraź sobie, że nie masz żadnych tajemnic, a tu odkrywasz, ze żona
>> zaczyna je przeglądać. Ty zgodnie z deklaracją, że przcież jej wolno i z
>> przekonaniem, że nie masz nic do ukrycia na to patrzysz. Jak więc się w
>> tym momencie czujesz? Gadaj mi tu zaraz! :D
>
> Ano nic. Nie raz zona porządkowała moje papiery, albo mówiła mi, jakiego i
> od kogo dostałem sms-a. I na odwrót. A jakiż to problem? A jeśli by poczuła
> chęć "pomyszkowania" w moich rzeczach- to przecież nie mam niczego do
> ukrycia.Nie kłamię- nie muszę więc pamiętać, co nazmyślałem. naprawdę- nie
> widzę problemu. przecież nie spodziewam się sms-a od kochanki, ani czegoś w
Howgh^n. Mamy z TŻ to samo.
|