W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>>> Bo okazywanie zaufania to jest uznawanie i szanowanie strefy intymnej
>>>>>> partnera.
>>>>> Jedyną moją strefą intymną wobec zaufanego partnera jest WC. Nie mam
>>>>> innych.
>>>> Dobre i to. Dobę temu i do tego byś się nie przyznał. :)
>>>
>>> TO XL się przyznała. :)
>>
>> Znaczy ma jakąś szarą strefę. Ukrywa przed mężem fakt, że wydala.
>
> Ty robisz na dywan w sypialni, aby być autentyczna - rozumiem...
> :-)

Nigdzie nie napisałam, że staram się zaznajomić TŻ z moimi własnymi
jasnoszarymi strefami - to po pierwsze primo. A po drugie primo - w sypialni
nie robię na dywan, bo nie mam. Musiało by tak leżeć odłogiem na gołej
podłodze.

>>> Czas kończyć ten wątek.
>>
>>
>> Bo zeszło na fizjologię?
>
> Jesteście żenujące.

Mosz richt! Wszystko, co związane z biologią człowieka jest żenujące. Na ten
przykład taki seks, te ruchy... niegodne filozofa.

Qra