Strona główna Grupy pl.sci.psychologia zwiazki <troche dlugie> Re: zwiazki <troche dlugie>

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: zwiazki <troche dlugie>

« poprzedni post
Data: 2003-07-25 22:16:43
Temat: Re: zwiazki <troche dlugie>
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

AnkA napisał:

> Do rzeczy, nurtuja mnie nastepujace pytania:
> Co sadzicie na temat zaufania w zwiazku? Uznajacie je za fundament? Zwiazek
> bez zaufania jest niczym?

Mam nadzieję, że nie strzelę ze zbyt grubej rury - do tego trzeba
dorosnąć, czasami problem jest rozwiązywalny w wieku 12 lat, a czasami w
wieku 40 [a czasami nigdy].

> Moim zdaniem gdy nie ma zaufania wszystko predzej czy pozniej sie rozsypie.

Bo się gra, zamiast walic na odlew, gra sie miłą osobę, która kombinuje
jak podejść partnera i znaleźć dowody winy. Ale gra męczy, tworzy
dyskomfort, który jest projektowany na związek i partnera. Po pewmym
czasie osoba zaczyna odczuwać przemożną niechęć do gry, którą wiąże ze
związkiem.

> Na poczatku jest dobrze, jednak bez zaufania do drugiej osoby zwiazek staje
> sie meczarnia!
> Ciagle pytania - gdzie on tyle czasu byl? dlaczego nie zadzwonil? spoznil
> sie- chyba byl z inna? ona sie na niego tak popatrzyla- to cos znaczy,
> czyzby mnie zdradzal?

Jak to mówią męzatki - jak ma zdradzić to zdradzi i mąż o wszystkim nie
powinien wiedzieć, odwróć ostatnie i zrozumiesz. ;)

> To wszystko wiem z "autopsji", chodzilam z chlopakiem jakies pol roku. Na
> poczatku bylo dobrze- pozniej jednak zaczynalam zauwazac jak inne patrza na
> niego, jak on patrzy na inne.

Kiedy aktor nie zauważa, że nie jest już na scenie i gra dalej, to
nazywa się go wariatem. Więc chyba w normie - on grał, ty grałaś, oboje
wiedzieliście o tym, ale przedstawienia kiedyś muszą się kończyć.

> Gdy sie spoznil choc chwile -robilam mu wyrzuty, nieraz gdy nie chcial isc
> ze mna gdzies sie rozerwac (dyskoteka itp.) tlumaczyl tym iz jest zmeczony
> po pracy. Ja jednak czulam ze cos jest nie tak. Byl malo przekonywujacy!
> Kolezanka mowila ze jestem chorobliwie zazdrosna!

Co ciekawe, wg moich obserwacji faceci częściej chcą świętego spokoju a
kobiety podniet [albo inaczej zadośćuczynienia własnym lękom] - jak dla
mnie naturalne, że facet nie zawsze chce wszędzie iść. Zresztą nawet bez
powyższego - i kobiety i mężczyźni nie zawsze chcą balowac w tym samym
terminie. A że nieprzekonująco grał - jak dla mnie w ramach potrzeby
świętego spokoju dostosowywał swoją grę do ciebie, stąd pewne ociąganie
i pasywność zachowań - tak kochanie, oczywiście masz rację. :)

> Byc moze , byla to zazdrosc, jednak nie byla zazdroscia chorobliwa!

Zazdrość może nie, ale projekcja własnych lęków tak. ;)

> Nasze klotnie sprawialy ze oddalalismy sie od siebie, zaczelismy byc dla
> siebie obcymi!
> On stal sie skryty, cos krecil....przestalam mu calkiem ufac!
> Pewnego razu, gdy sie tego nie spodziewal- nakrylam go na imprezie z inna!

Tutaj należało by potępic w czambul faceta, jaki on był zły. Ale zaraz,
a dlaczego to Ty, jako osoba mówiąca o obcości i oddaleniu nie zerwałaś
pierwsza związku. W gruncie rzeczy taka sytuacja, gdzie ty zobaczyłaś go
z inną była mu zapewne na rękę - nie musiał słuchać [!! a nie
uczestniczyć] "poważnej rozmowy" wykonywanej przez osobę całkowicie
nieprzekonaną do związku a przekonywującą jego do związku.

> To byl bol~!!! Pozniej sie rowniez dowiedzialam ze przez caly czas trwania
> zwiazku on mnie zdradzal z roznymi panienkami!
> Poczulam jakby ktos wbil noz mi prosto w serce, i rane posypal sola!
> Moja wczesniejsza zazdrosc byla uzasadniona, choc nie mialam wtedy dowodow!

Błąd myślenia [nazwy zjawiska zapomniałem] - w ten sposób się
usprawiedliwiając do niczego nie dojdziesz. TWOJA ZAZDROŚĆ BYŁA
NIEUZASADNIONA W ŚWIETLE DOSTĘPNYCH CI PRZESŁANEK! A co jesli by Ciebie
nie zdradzał - wtedy byś napisała pewnie, że to była ostrożność albo
wpływ doświadczeń - starasz się usprawiedliwiać - jak niewiele trzeba,
żeby człowiek uwierzył w swoją nieomylność.

Pomijam już tutaj to, że często osoby "życzliwe" mają własny interes w
dostarczaniu nieprawdziwych informacji [och, z jaką uwagą ona mnie
słuchała itd. ;)].

> Wiem jedno- w zwiazkach trzeba byc ostroznym, sluchac czasem intucji..

Jest takie powiedzenia - sukcesy mają wielu ojców, porażki żadnego.
Inaczej statystyczny błąd reprezentatywności - pamietasz swoje
zwycięstwa, zapominasz porażki i z tak ułomnej statystycznej populacji
tworzysz własną filozofię. A co jesli by Ciebie nie zdradzał - pewnie
też byś napisała, że trzeba być ostrożnym. Moja ostatnia znajoma też
miała "intuicję", że ją zdradzam na spływach kajakowych - kłopot w tym,
że od dobrych kilku lat nawet nie kombinuję żadnej głębszej znajomości z
kobietami. Też miała "intuicję", zresztą nie tylko w tym temacie - ale
słuchać nie umiała. :))

> Co z tego ze on bedzie Cie przekonywal ze jest wszystko ok., jak i tak czuje
> sie ze to wszystko gra, piekne slowka itp, ktore nie sa poparte czynami!

Jesli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi luby. Jak to sie niewiele
zmieniło - proponuję zakupienie krótkiego miecza do sepuku i dawanie
podejrzanym wyboru - albo sobie rozetnie bebechy [to wtedy będzie bez
winy], albo stchurzy i będzie wiadomo, że winny. ;))) A swoją drogą,
sprawdzanie czarownic polegało na ich wrzucaniu do wody - jak utonęła,
to znaczy że nie czarownica, a jak utrzymała się na wodzie, to na stos.

> Bez zaufania nie ma prawdziwego zwiazku, zwiazku pelnego milosci.
> Zwiazek pozbawiony wiary w druga osobe jest zwiazkiem obludnym, jest
> zwiazkiem sztucznym.

Piszesz o sobie, czy o nim? ;)

Flyer

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6