zwierzak dla dziecka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 35

11. Data: 2005-05-04 11:29:32

Temat: Re: zwierzak dla dziecka
Od: "Orka" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:d5a4kh$j13$1@nemesis.news.tpi.pl...
> no tak, ale jeśli się zastanowić logicznie - to żadne zwierzę nie jest
> odpowiednie dla 6-latka, bo nawet tą świnką morską będą się rodzice
> opiekować :)

A tu się nie zgodzę :) Mamy świnkę, od ok. 1,5 roku, Weronika dostała ją,
jak nie miała 5 lat. Od początku sama karmi, daje sianko, napełnia poidełko.
Samo mycie klatki jest trochę kłopotliwe, śmierdzących trocin Werka nie
wyrzuca, ale myje i wyciera kuwetę. Uważam, że przy jasnym od początku
postawieniu sprawy (czyj zwierzak, czyje obowiązki) można takiego 5-6 latka
bezproblemowo wdrożyć do opieki nad zwierzęciem, nauczyć systematyczności i
odpowiedzialności. Świnka nadaje się do tego znakomicie.

Pozdrawiam z Gdańska
Ola i Weronika (6 lat i 5 mcy)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-05-04 11:36:50

Temat: Re: zwierzak dla dziecka
Od: "Orka" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "skrzato" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d5a85t$ivn$1@inews.gazeta.pl...
> Czy swinka wytrzymalaby bez towarzystwa 10 godzin??
> pzdr i dziekuje za wszystkie informacje

Oczywiście :) Weronika prawie codziennie wystawia Stuarta na "popas" po
pokoju, wtedy go czesze, albo tarmosi, albo się z nim gania. Ale nieraz jej
się nie chce, więc świnek siedzi w klatce i żyje :) Nie wymaga zajmowania
się nim na okrągło. Wtedy sobie skubie gałązkę, albo drzemie. Co tydzień
jeździmy na calutki dzień do Dziadków i wystarczy dać śwince zapas jedzenia,
wody, jakąś marchew do skubania i też do tej pory nie narzekał na samotność
:)
Uważam z perspektywy czasu i 2 zwierzątek, że świnka dużo bardziej nadaje
się dla takiego starszego przedszkolaka, niż żółw wodny, który jest mało
komunikatywny a dziecku za ciężko wymienić wodę w akwarium (rzadko, ale
jednak trzeba) i muszą to robić rodzice :)

Pozdrawiam z Gdańska
Ola i Weronika (6 l. i 5 mcy)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-05-04 12:02:49

Temat: Re: zwierzak dla dziecka
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Orka" <o...@p...onet.pl> napisał
| Oczywiście :) Weronika prawie codziennie wystawia Stuarta
|
to jakaś epidemia, siostry chomik też Stuart ;)

--
Kasia + 4 letnia Weronika + pies Mistral ( płci żeńskiej )
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-05-04 12:10:30

Temat: Re: zwierzak dla dziecka
Od: "skrzato" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> to jakaś epidemia, siostry chomik też Stuart ;)

niekoniecznie epidemia, pewnie wzielo sie z filmu Stuart Malutki :))
skrzato

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-05-04 12:35:49

Temat: Re: zwierzak dla dziecka
Od: "muzir" <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

A moze ktos ma doswiadczenia z fretka?
pozdro

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-05-05 14:07:55

Temat: Re: zwierzak dla dziecka
Od: "Teo C" <c...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Fretki podobno, odradzał mi właćciciel takowej, śmierdzą, no i zapomnij przy
nich o kwiatkach w doniczkach w domu.

Ja osobiście polecam króliczka i nie zgodzę się z wcześniejszymi
wypowiedziami, że brudzą. Nasz kłapouch ma klatke otwartą, załatwia się
tylko do kuwety, wiórków nie sieje bo w klatce ma sianko, pokój w którym
"mieszka" miał zabezpieczone kable, wiec nie było problemu a teraz hasa po
całym mieszkaniu, ulubione miejsce w kłębowisku kabli koło kompa i nie
gryzie. Z doświadczenia : każdy królik to elektryk, ale około roku z tego
wyrastają. Zwierzak niekłopotliwy, można na dzień zostawić, bardzo
towarzyski i wcale nie taki głupi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-05-05 17:36:37

Temat: Re: zwierzak dla dziecka
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Teo C" <c...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:427a2898$1@news.vogel.pl...

>wiórków nie sieje bo w klatce ma sianko

Weterynarz zabronil wyscielac sianem poniewaz powiedzial ze królik nie moze
sie zalatwiac do swojego pokarmu. Siano ma byc podwieszone w pasniku.

>każdy królik to elektryk, ale około roku z tego wyrastają.

Jak dożyje majac taką pasję

> wcale nie taki głupi.

Albo Ty masz genialny egzemplarz albo ja wyjątkowo glupi. W kuwecie spi.
Nawet jak nasypię mu tam zasikaną sciólkę. Zrobilam tak 2 dni temu. Efekt -
sika co prawda w kuwecie, ale tez w niej spi. A podobno to takie czyste
zwierzaki.

HaNkA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-05-05 19:33:36

Temat: Re: zwierzak dla dziecka
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

HaNkA ReDhUnTeR pisze...
>
> Użytkownik "Teo C" <c...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:427a2898$1@news.vogel.pl...
>
> >każdy królik to elektryk, ale około roku z tego wyrastają.
>
> Jak dożyje majac taką pasję
>
Moja nie wyrosła z niej nigdy. A bezbłędnie wybierała z dwóch
identycznych kabli - ten pod prądem. :))

> > wcale nie taki głupi.
>
> Albo Ty masz genialny egzemplarz albo ja wyjątkowo glupi.

Eeeee, normalne oba podejrzewam. Kwestia wyczucia czego chce
zwierzak i częściowo wytresowania a częściowo dostosowania się.

Oduczyłam brudzenia gdzie popadnie, więc latała wolno po
pokoju, klatki się nie dorobiła wcale. Z pokoju nie wychodziła,
też wyuczone. Miała swój kawał drewna do ogryzania, nie ruszała
tapet ani mebli. Kable pochowałam, poza jednym do zabawy.

> W kuwecie spi. Nawet jak nasypię mu tam zasikaną sciólkę.
> Zrobilam tak 2 dni temu. Efekt - sika co prawda w kuwecie, ale tez
> w niej spi. A podobno to takie czyste zwierzaki.
>
A co się upierasz, żeby spał gdzie indziej? Jak lubi w kuwecie,
to mu dostaw drugą na odchody albo przed kuwetą daj wybieg
i toaletę (przycięty karton, albo insze coś). Pewnie w tamtej czuje się
z jakiegoś powodu bezpiecznie.

--
Pozdrawia,
EwaSzy
Dekalog Rozumu - http://www.free.of.pl/p/punkss/dekalog.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-05-05 19:58:43

Temat: Re: zwierzak dla dziecka
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

HaNkA ReDhUnTeR pisze...
>
> Ja sie nie upieram:)) Narazie dryfuję miedzy opcjami:
> pasztet czy jeszcze pohodować :P
>
Pasztecik z królika pyszności, mniam ;)
--
Pozdrawia,
EwaSzy
Dekalog Rozumu - http://www.free.of.pl/p/punkss/dekalog.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-05-05 20:08:22

Temat: Re: zwierzak dla dziecka
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d5dt90$bua$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A co się upierasz, żeby spał gdzie indziej?

Ja sie nie upieram:)) Narazie dryfuję miedzy opcjami: pasztet czy jeszcze
pohodować :P

HaNkA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry