Użytkownik "skrzato" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d5a85t$ivn$1@inews.gazeta.pl...
> Czy swinka wytrzymalaby bez towarzystwa 10 godzin??
> pzdr i dziekuje za wszystkie informacje

Oczywiście :) Weronika prawie codziennie wystawia Stuarta na "popas" po
pokoju, wtedy go czesze, albo tarmosi, albo się z nim gania. Ale nieraz jej
się nie chce, więc świnek siedzi w klatce i żyje :) Nie wymaga zajmowania
się nim na okrągło. Wtedy sobie skubie gałązkę, albo drzemie. Co tydzień
jeździmy na calutki dzień do Dziadków i wystarczy dać śwince zapas jedzenia,
wody, jakąś marchew do skubania i też do tej pory nie narzekał na samotność
:)
Uważam z perspektywy czasu i 2 zwierzątek, że świnka dużo bardziej nadaje
się dla takiego starszego przedszkolaka, niż żółw wodny, który jest mało
komunikatywny a dziecku za ciężko wymienić wodę w akwarium (rzadko, ale
jednak trzeba) i muszą to robić rodzice :)

Pozdrawiam z Gdańska
Ola i Weronika (6 l. i 5 mcy)