Data: 2005-05-05 14:07:55
Temat: Re: zwierzak dla dziecka
Od: "Teo C" <c...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fretki podobno, odradzał mi właćciciel takowej, śmierdzą, no i zapomnij przy
nich o kwiatkach w doniczkach w domu.
Ja osobiście polecam króliczka i nie zgodzę się z wcześniejszymi
wypowiedziami, że brudzą. Nasz kłapouch ma klatke otwartą, załatwia się
tylko do kuwety, wiórków nie sieje bo w klatce ma sianko, pokój w którym
"mieszka" miał zabezpieczone kable, wiec nie było problemu a teraz hasa po
całym mieszkaniu, ulubione miejsce w kłębowisku kabli koło kompa i nie
gryzie. Z doświadczenia : każdy królik to elektryk, ale około roku z tego
wyrastają. Zwierzak niekłopotliwy, można na dzień zostawić, bardzo
towarzyski i wcale nie taki głupi.
|