Data: 2004-10-31 18:46:58
Temat: Re: zwyczaje w aptece
Od: "Artigiana" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stoję kiedys w aptece, przede mna młoda dość dziewczyna , wyglądała na
bardzo wstydliwą. Za mną stado klientów.
Przychodzi kolej dziewczyny i najciszej jak sie da prosi o test ciążowy, a
farmaceutka na całe gardło:A taki wcześniejszy czy normalny?!Bo wie pani jak
się pani kochała kilka dni temu i sie teraz boi to lepszy ten wcześniejszy a
jak sie okres spóźnia to normalny!.... Chyba nie muszę dodawać , że
dziewczyna chwyciła pierwszy lepszy ,zapłaciła i wyleciała z apteki jakby ja
diabeł gonił..
A apropos wciskania sie w kolejkę... to kiedyś wepchała sie przede mnie baba
na poczcie i zwróciłam jej uwage, a ona zaczeła mi wymachiwac torebka przed
nosem że jej się należy....
Teraz się wciskam w kolejkę tak, żeby się nikt przede mnie nie wepchał....
Pozdrawiam
|