« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-16 14:10:26
Temat: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g CastleOd: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Temat: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g Castle
Data: 15 listopada 2001 11:58
/voice +m
Po pierwsze: zezarlam paczke popcornu czytajac relacje :))),
zgryzlam pazury
poplakalam sie, opaskudzilam monitor, po czym musialam
pucowac i inne jeszcze ;)))
Zaluje tylko ze sledzilam ja w calosci dopiero dzis, bez
tych znaczacych pauz w oczekiwaniu na wybuch ;)))
Asiu !! Tobie i Lilli gratuluje odwagi, wszytko widzialam i
nawet nie przyszlo by mi do glowy ze reality show potrafi
byc takie frapujace :P
Kilka uwag w odpowiedzi -
= jablka: nie wiem jakescie to robily, ale u mnie jablka
donikad nie kapia! wyjasnilam juz wtedy Kianit, ze to byly
zdobyczne renety. Innych zreszta nie stosuje do szarlotki.
Moze w tym sek (zgaduje tylko)? Moja breje jablkowa wyklada
sie a nie wylewa. Kuzynka sprzedala mi ostatnio patent jak
zestalic te niesforne zwykle jablucha z braku renety:
dosypuje pol paczki galaretki do stygnacej masy, miesza i z
TYM piecze. Nie wiem, jeszcze nie probowalam, ale jej
szarlotka faktycznie byla wysoka(od jablek!), stabilna bez
szkody dla ciasta, czyli tak jak Asia i misie lubia
najbardziej (ciasto bylo z mojego przepisu :)).
= piana: tak, jak mowila Krysia - na szarlotce nie licz na
beze, bo parujace w piekarniku jablka beda zmiekczac piane z
bialek, chyba, ze chcesz zrobic beze ich z tych jablek.
Niektorzy dodaja kisiel w proszku do piany, ale wtedy robi
sie calkiem gumowata. Dlatego pisalam: cukier dodac pod
koniec ubijania bialek - krysztalki wplywem temperatury
sciagaja ubita piane na ciastku.
= sol do ciasta - koniecznie, osoabiscie nie daje ani
odrobiny cukru do samego cista, wtedy jest ciekawsze, ale w
przepisie ten cukier byl.
= no wlasnie: sam przepis. Nie zamierzam go bronic, bo kazdy
ma swoje ulubione.
Tak i ja podzielilam sie moim, WYPROBOWANYM Moniko. I
chociaz kruche pieke czesto, a proporcje bywaja na oko
(pamietacie te scenke jak Beny Hill odmierza dawke leku na
lyzeczke, po czym wypija pozostala zawartosc butelki? eheh
hehh to wlasnie jakos tak :), to aby sie podzielic siegnelam
po wytluszczona kartke z przepisem w oryginale.
Jesli sama cos wymysle, zaznaczam ze udalo_mi_sie_stworzyc..
itp
Do Moniki: twojej zlosci oczywiscie nie traktuje personalnie
:))
ale forme jej wyrazenia odebralam cokolwiek osobiscie.
w koncu to MOJA ulubiona szarlotka :))
Castle
w imieniu swoim i szarlotki ;)
/voice -m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-16 14:12:01
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g CastleOn Fri, 16 Nov 2001 15:10:26 +0100, "Castle"
>/voice +m
>Po pierwsze: zezarlam paczke popcornu czytajac relacje :))),
>zgryzlam pazury
>poplakalam sie, opaskudzilam monitor, po czym musialam
>pucowac i inne jeszcze ;)))
wg mnie i kogos jeszcze przede mna... ten caly watek od poczatku
MUSI chyba miec swoja cala transkrypcje oraz strone
internetowa...z fotografiami.... i juz
happy end?
aaahhhhhhh
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-16 14:24:30
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g CastleCastle wrote:
> Do Moniki: twojej zlosci oczywiscie nie traktuje personalnie
> :))
> ale forme jej wyrazenia odebralam cokolwiek osobiscie.
> w koncu to MOJA ulubiona szarlotka :))
A moja nie... :)
Pewnie moja ulubiona szarlotka by ci tez nie wyszla, te ulubione
potrafia byc bardzo zlosliwe... :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-16 15:14:23
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g Castle
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:5j7avts5s2chn1tp94e6c6t7qqc7uh6chf@4ax.com...
> On Fri, 16 Nov 2001 15:10:26 +0100, "Castle"
> >/voice +m
> >Po pierwsze: zezarlam paczke popcornu czytajac relacje :))),
> >zgryzlam pazury
> >poplakalam sie, opaskudzilam monitor, po czym musialam
> >pucowac i inne jeszcze ;)))
> wg mnie i kogos jeszcze przede mna... ten caly watek od poczatku
> MUSI chyba miec swoja cala transkrypcje oraz strone
> internetowa...z fotografiami.... i juz
Nie ma fotografii ciasta, chociaz córka przypominala mi, ale powiedzialam,
ze nie fotografuje, bo nie wiem jak w smaku jak jest jeszcze cala, a teraz
juz nie ma czego fotografowac...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-16 18:39:24
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g CastleUżytkownik "Monika Mężyńska" <m...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:3BF5219E.93C59F27@kki.net.pl...
> Castle wrote:
>
> > Do Moniki: twojej zlosci oczywiscie nie traktuje personalnie
> > :))
> > ale forme jej wyrazenia odebralam cokolwiek osobiscie.
> > w koncu to MOJA ulubiona szarlotka :))
>
> A moja nie... :)
> Pewnie moja ulubiona szarlotka by ci tez nie wyszla, te ulubione
> potrafia byc bardzo zlosliwe... :)
podziel sie przepisem na swoja ulubiona szarlotke
Pozdroofka
NeeeA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |