| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-27 15:16:54
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia tortu jablkowo-kokosowego zrodzynkami w/g Lilli.
g...@p...onet.pl wrote:
>
> Obiecywalem nie pisac, ale nie moglem sie oprzec ;o))
szkoda
[...]
> GreenPepper
> Ps. Juz widze, jak MB sie strasznie wzdragala czytajac relacje Joanny ;-)))
co ty mozesz o mnie wiedziec? trollujesz, nie masz nic ciekawego do powiedzenia...
akurat sprawila mi ta relacja niezwykla przyjemnosc - myslalam sobie
nawet, ze fajnie by bylo, gdyby mozna bylo zobaczyc zdjecia z
poszczegolnych etapow.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-09-28 12:04:33
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia tortu jablkowo-kokosowego zrodzynkami w/g Lilli.
> akurat sprawila mi ta relacja niezwykla przyjemnosc - myslalam sobie
> nawet, ze fajnie by bylo, gdyby mozna bylo zobaczyc zdjecia z
> poszczegolnych etapow.
Dzięki. Może jak sie dorobię dobrze działającego aparatu cyfrowego to będą i
zdjęcia. Niestety mam w domku tylko takie badziewie, co dobrze działa tylko w
osrym słońcu. Hmm... chyba, żeby kamerę internetową nabyć... Dobry pomysł.
Pozdrawiam
http://jduszczynska.republika.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-29 13:40:09
Temat: relacjatez zrobilam i donosze....
bardzo, bardzo smaczne... lekko cieple jest doskonale
Moje modyfikacje
1. maka razowa pszenna zamiast zwyklej,
2. fruktoza zamiast cukru
3. zoltka do ciasta zwykle, niep-gotowane, w ilosci 3 - tak jak sugerowala
Joanna. wedlug mnie kruche na gotowanych zoltkach jest strasznie kruche, tylko
na mzaurki
4. nie dalam soku z cytryny - nie wiedzialam kiedy, nie dalam.
ciasto zdecydowanie wspaniale
Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-29 13:45:02
Temat: Re: relacjacos sie pokrecilo - to mial byc mail w watku Joanny Duszczynskiej - relacja z
pieczenia tortu jablkowo-kokosowego........
>tez zrobilam i donosze....
>
>bardzo, bardzo smaczne... lekko cieple jest doskonale
>
>Moje modyfikacje
>1. maka razowa pszenna zamiast zwyklej,
>2. fruktoza zamiast cukru
>3. zoltka do ciasta zwykle, niep-gotowane, w ilosci 3 - tak jak sugerowala
>Joanna. wedlug mnie kruche na gotowanych zoltkach jest strasznie kruche,
>tylko
>na mzaurki
>4. nie dalam soku z cytryny - nie wiedzialam kiedy, nie dalam.
>
>ciasto zdecydowanie wspaniale
>
>Monika
>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-29 19:21:43
Temat: Re: relacja
Użytkownik "Monisiatko" <M...@i...pl> napisał w wiadomości
news:02092915450247@polnews.pl...
> cos sie pokrecilo - to mial byc mail w watku Joanny Duszczynskiej -
relacja z
> pieczenia tortu jablkowo-kokosowego........
Jak u mnie to do tego wątku trafił... :-)
> >bardzo, bardzo smaczne... lekko cieple jest doskonale
A ja właśnie zauważyłam coś innego - lepsze na drugi dzień - jak to się ze
sobą przegryzie... Znaczy kwestia gustu
> >4. nie dalam soku z cytryny - nie wiedzialam kiedy, nie dalam.
A ja wlałam do tej masy... na koniec.
Jednak smak/aromat cytrynowy to było czuć z nieupieczonego ciasta, a po
upieczeniu jakoś znikł... a może się wkomponował?
> >ciasto zdecydowanie wspaniale
Jeśli się lubi kokosa... Niestety mojej teściowej nie podpasowało :-(
Po 20 latach znajomości z moją teściową dowiedziałam się, że kokos-nie.
Powiedziała, ze woli zwykłą szarlotkę, ale też miałam. :-)
Reasumując warto zrobić - ciekawy smak, aczkolwiek trochę męczące wykonanie,
ze względu na ogrom składników, i rzeczy do ubijania oddzielnie... te białka
i śmietanka do masy...i jabłka i rodzynki namoczone, i masło utarte, to już
5 naczyń do samej masy + jeszcze szklanki do odmierzania i ciasto... Dużo
bałaganu w kuchni z tego jest.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-30 06:05:07
Temat: Re: relacja======================
Ciasto bardzo, bardzo, bede takie robil do szarlotki. Dzieki.
Dlugo szukalem fajnego ciasta.Tyle, ze bez kokosow.
Ale nadzienie albo mi nie wyszlo, albo jest do kitu.
Smietana sie sciela, wiory chrupaly, a rum z winem wyraznie sie klocily.
Ja sie narobilem, a dzieci nie chcialy tego jesc.
Jak zrobie: bez sera, rumu, smietany, kokosow to wyjdzie swietna szrlotka!
waldek
======================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-30 07:10:52
Temat: Re: relacja
Użytkownik "Waldek" <x...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:an8pho$k9c$1@news2.tpi.pl...
> ======================
> Smietana sie sciela,
A co za śmietanę wziąłeś?
Wina nie dałam...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-30 07:55:23
Temat: Re: relacjaUżytkownik "Waldek" <x...@k...net.pl> napisał:
> Ciasto bardzo, bardzo, bede takie robil do szarlotki. Dzieki.
> Dlugo szukalem fajnego ciasta.Tyle, ze bez kokosow.
Rzecz gustu :) Mnie akurat ciasto urzeklo ze wzgledu na zawarte w nim
wiorka kokosowe i skorke cytrynowa.
> Smietana sie sciela,
100 g smietanki kremowki scielo sie??? I ktos to potrafil wyczuc... ?
Moim zdaniem smietanke mozna sobie odpuscic i nie dodawac jej
do nadzienia.
> wiory chrupaly,
Przeciez musza chrupac, bo to kokos.
> a rum z winem wyraznie sie klocily.
Moze duzo za duzo chlusnales do ciasta tego rumu i wina? ;-)
To mialy byc rodzynki namoczone w 2-3 lyzkach rumu, a biale wytrawne
lub polwytrawne wino dodane do ciasta pewnie jest niewyczuwalne...
> Ja sie narobilem, a dzieci nie chcialy tego jesc.
Przykro mi, ale wiadomo, ze to zawsze rzecz gustu i trudno zrobic cos,
co smakuje jednakowo dobrze wszystkim...
> Jak zrobie: bez sera, rumu, smietany, kokosow to wyjdzie swietna szrlotka!
Ale to bedzie wtedy zwykla szarlotka... :)
Przepis na pyszna zwykla szarlotke podawalam w watku:
"Jaka szarlotka (przepis potrzebny) HELP"
Pozdrawiam
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-30 08:09:05
Temat: Re: relacjaUżytkownik "Monisiatko" <M...@i...pl> napisała:
> bardzo, bardzo smaczne... lekko cieple jest doskonale
Bardzo sie ciesze, ze udalo mi sie rowniez Ciebie skusic na to ciasto :)
> 3. zoltka do ciasta zwykle, niep-gotowane, w ilosci 3 - tak jak sugerowala
> Joanna. wedlug mnie kruche na gotowanych zoltkach jest strasznie kruche, tylko
> na mzaurki
Zgadzam sie. Nie warto sie bawic w gotowanie zoltek i na taka ilosc maki
w zupelnosci powinno wystarczyc 3.
> 4. nie dalam soku z cytryny - nie wiedzialam kiedy, nie dalam.
W trakcie przygotowywania nadzienia - sok z cytryny jest po to,
aby nim pokropic starte jablka (chroni przed sciemnieniem jablek).
> ciasto zdecydowanie wspaniale
Ciesze sie, ze Tobie smakowalo :)
Pozdrawiam
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-30 09:35:29
Temat: Re: relacja>> cos sie pokrecilo - to mial byc mail w watku Joanny Duszczynskiej -
>relacja z
>> pieczenia tortu jablkowo-kokosowego........
>
>Jak u mnie to do tego wątku trafił... :-)
no to u mnie widac inaczej....
>
>> >bardzo, bardzo smaczne... lekko cieple jest doskonale
>
>A ja właśnie zauważyłam coś innego - lepsze na drugi dzień - jak to się ze
>sobą przegryzie... Znaczy kwestia gustu
jeszcze dzis nie jadlam, wiec nie wiem. wieczorem tez bylo dobre:)
>
>> >4. nie dalam soku z cytryny - nie wiedzialam kiedy, nie dalam.
>
>A ja wlałam do tej masy... na koniec.
>Jednak smak/aromat cytrynowy to było czuć z nieupieczonego ciasta, a po
>upieczeniu jakoś znikł... a może się wkomponował?
ciasto torche skorka cytrynowa czuc.
>
>> >ciasto zdecydowanie wspaniale
>
>Jeśli się lubi kokosa...
jesli sie lubi KOKOS:))))
Niestety mojej teściowej nie podpasowało :-(
>Po 20 latach znajomości z moją teściową dowiedziałam się, że kokos-nie.
>Powiedziała, ze woli zwykłą szarlotkę, ale też miałam. :-)
mojej posmakowalo, innego ciasta nie bylo, ale to zjedli i bardz, bardzo
chwalili.
>
>Reasumując warto zrobić - ciekawy smak, aczkolwiek trochę męczące wykonanie,
>ze względu na ogrom składników, i rzeczy do ubijania oddzielnie... te białka
>i śmietanka do masy...i jabłka i rodzynki namoczone, i masło utarte, to już
>5 naczyń do samej masy + jeszcze szklanki do odmierzania i ciasto... Dużo
>bałaganu w kuchni z tego jest.
no troche jest - ale ja sie az tak nie martwie. mam Zelmerka, mam zmywarke. i
np ubijam piane, przekladam, i w tym samym pojemniku bez mycia ubijam
smietanke. kombinuje.....
Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |