Relacja z Karwiny
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-11 16:19:24
Temat: Relacja z KarwinyOd: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Małe, acz starannie dobrane grono progrodników, pod przewodnictwem Miry, w
składzie państwo Wilkowie, Ewa "T.W." i niżej podpisana odbyli krótką, acz
pouczającą i "zyskowną" z ogrodowego punktu widzenia wyprawę do Karwiny
Czeskiej. Zgodnie z tegoroczną tradycją lało w drodze do, lało w drodze z,
ale nie padało w trakcie zwiedzania i kupowania, co stanowi niewątpliwy
postęp:-) Ogród botaniczny godzien obejrzenia - poza samymi konstrukcjami
skalniaków, stawów, przepiękne rośliny. Z gigantów w oko rzuciła się
akuratnie kwitnąca szkarłatka amerykańska oraz pnąca hortensja o średnicy
pnia ok. 10 cm, obsypana kwiatami, bardzo dekoracyjnymi i pachnącymi! Świek
'Pusch' większy niż w znanym ogrodzie w Swędowie:-) Przepiękne czosnki,
bodziszki, paprocie, rozmaite skalnice, mydlnice, kokorycze, poprzycinane
starannie krzewy. Kilka ciekawych irysów. Niezwykłe trzemieliny. Żadnych
wrzosowatych poza hebe w dużych ilościach. W kilku miejscach ścieżki z
okrąglaków drewnianych - piekielnie śliskie, niegodne polecenia.
Sprzedaż roślin na miejscu - krzewy w cenach niebotycznie wyśrubowanych, ale
niektóre ciekawe, choćby kaliny, np. 'Compactum' z resztkami po
kwiatostanach:-) Ciekawe bluszcze 'Needle Point' i 'Arbori Compact', dla
miłośników iglaków m.in. Sequoiadendron i rozmaite cedry;-) Hortensje
bukietowe 'Kyushu' na pniu szczepione.
Sporo skalniaków rozmaitych, bardzo różne trawy, ogólnie sadzonki
przyzwoite.
Co, którzy nie byli - niech żałują!
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-06-11 18:23:20
Temat: Re: Relacja z KarwinyOd: "Wiesia Karpowicz" <w...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Basia Kulesz napisała w wiadomości: ...
>Małe, acz starannie dobrane grono progrodników, pod przewodnictwem Miry, w
>składzie państwo Wilkowie, Ewa "T.W." i niżej podpisana odbyli krótką, acz
>pouczającą i "zyskowną" z ogrodowego punktu widzenia wyprawę do Karwiny
>Czeskiej. Przepiękne czosnki,
>bodziszki, paprocie, rozmaite skalnice, mydlnice, kokorycze, poprzycinane
>starannie krzewy. Kilka ciekawych irysów. Niezwykłe trzemieliny. Żadnych
>wrzosowatych poza hebe w dużych ilościach. >>Co, którzy nie byli - niech
żałują!
>
Zaluja, zaluja. A irysy jakie, brodkowe czy syberyjskie? Kokorycze nabylas
jakies?
Pozdrawiam serdecznie Wiesia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-11 19:13:20
Temat: Re: Relacja z KarwinyOd: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Wiesia Karpowicz" <w...@p...pl> napisał w wiadomości
news:cacta6$pug$1@nemesis.news.tpi.pl...
| Basia Kulesz napisała w wiadomości: ...
| >Małe, acz starannie dobrane grono progrodników, pod przewodnictwem Miry,
w
| >składzie państwo Wilkowie, Ewa "T.W." i niżej podpisana odbyli krótką,
acz
| >pouczającą i "zyskowną" z ogrodowego punktu widzenia wyprawę do Karwiny
| >Czeskiej. Przepiękne czosnki,
| >bodziszki, paprocie, rozmaite skalnice, mydlnice, kokorycze, poprzycinane
| >starannie krzewy. Kilka ciekawych irysów. Niezwykłe trzemieliny. Żadnych
| >wrzosowatych poza hebe w dużych ilościach.
| > Ci, którzy nie byli - niech żałują!
Zaluja, zaluja.
Myślałam o południowcach:-)
| A irysy jakie, brodkowe czy syberyjskie? Kokorycze nabylas
| jakies?
Irysy pseudoacorus białe i kremowe oraz versicolor. Kokoryczy w sprzedaży
nie było:-(
Były lawendy angustifolia o jakichś dość nietypowych ząbkowanych liściach.
I chciałabym dodać - na użytek tych, którzy nie doceniają pożytków z łaciny
płynących - że ogrodnik z ogrodnikiem mową Rzymian się doskonale dogadają:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-11 20:32:05
Temat: Re: Relacja z KarwinyOd: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Basia Kulesz napisał:
>
> | > Ci, którzy nie byli - niech żałują!
>
> Zaluja, zaluja.
>
> Myślałam o południowcach:-)
>
Jedna osoba z frakcji południowej siedziała dzisiaj przywiązana do
biurka i kwiczała z żalu:-(
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-11 20:32:24
Temat: Re: Relacja z KarwinyOd: "Kronopio" <c...@g...katowice.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cacmg1$7j5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Co, którzy nie byli - niech żałują!
>
> Pozdrawiam, Basia.
Żałują , skręca ich z zazdrości i ogólnie czują się zdołowani niemożnością
uczestniczenia w wycieczce.
Pocieszają się posiadaniem jednego z bluszczy i tym , że nareszcie wiedzą co
nabyli trzy lata temu ;-)
Pozdrawiam nieco pocieszona
Teresa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-06-12 05:08:34
Temat: Re: Relacja z KarwinyOd: "Ania Onet" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> >
>
> Jedna osoba z frakcji południowej siedziała dzisiaj przywiązana do
> biurka i kwiczała z żalu:-(
>
siedziałam przy biurku 10,11 i bedę dziś i 13 :((
nawet nie myślę o wyjazdach, tylko patrzę przez okno i cieszę się że deszcz
leje i mi ogródek podlewa :)
pozdr deszczowo
Ania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-06-12 06:56:09
Temat: Re: Relacja z KarwinyOd: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in
news:cacmg1$7j5$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Co, którzy nie byli - niech żałują!
Oj, zaluja.. nawet nie wiesz, jak bardzo..
Pozdrowienia - Ewa Sz. zalujaca do glabu :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-06-12 14:29:06
Temat: Re: Relacja z KarwinyOd: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora
"Ania Onet" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:422f.0000035a.40ca8fd2@newsgate.onet.pl...
>
> nawet nie myślę o wyjazdach, tylko patrzę przez okno i cieszę się że deszcz
> leje i mi ogródek podlewa :)
A ja patrze przez okno i mysle "dosyc tego deszczu na razie".
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-06-12 14:42:21
Temat: Re: Relacja z KarwinyOd: "Agapant" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Faktycznie..Może to jest miłe dla oka...Znam "nasze, łódzkie" miejsca...Ogród
botaniczny, arboretum w Rogowie, Palmiarnię...Wszystko zależy, co kto lubi...Ja
wolę egzotykę jadalną i śmieszą mnie autorytety, jak chociażby "prof" (celowo w
nawiasie)Augustyn Mika. Ma dużą wiedzę, bo wiele widział, ale wiele gaf robi w
swoich knigach. A zatem..W Karwinie czy gdziekolwiek indziej...Kupujmy,
eksperymentujmy, hodujmy i wyciągajmy wnioski z obserwacji.I szukajmy nowości,
bo stare napewno "jare", ale jednak posiadanie w ogrodzie czegoś, o
czym "autorytety" piszą,że "się nie da" burzy dogmaty i przysparza nam
satysfakcji. A wiadomo,że dogmaty oparte są o teorię..Oby jej jak najmniej!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-06-12 18:31:56
Temat: Re: Relacja z KarwinyOd: "Wiesia Karpowicz" <w...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Basia Kulesz napisała w wiadomości: ...
>
>Myślałam o południowcach:-)
>
Wiedzialam, ze o nich. ale mi tez szkoda, ogrody czeskie znam tylko ze zdjec
lub TV, dla mnie to tez jest co najmniej trzydniowa wyprawa, wiec nie predko
je zobacze na zywo.
Pozdrawiam serdecznie Wiesia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |