Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Renata (Natek) nie żyje

Grupy

Szukaj w grupach

 

Renata (Natek) nie żyje

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 751


« poprzedni wątek następny wątek »

191. Data: 2010-09-25 22:58:36

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 26 Sep 2010 00:49:42 +0200, Szaulo napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1avnmlwejcdix$.dla1nye4hlsh$.dlg@40tude.net...
>> Moze stąd niepowodzenia w związkach.
> Na pewno

Nie mówię o Twoim.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


192. Data: 2010-09-25 23:00:39

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 26 Sep 2010 00:52:03 +0200, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 26 Sep 2010 00:17:31 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-09-26 00:11, Chiron pisze:
>>>
>>>> stąd. Poza tym- czy naprawdę wiódł takie życie, że nie ma znajomych?
>>> Jasne, dobij jeszcze z tej strony.
>>>
>>> Wy naprawdę serca nie macie? (ty i XL, o Lebowskim nie wspomnę)
>>>
>>> Dobranoc
>>> Ewa
>>
>> Sluchaj, medea: ja wiem, że Ty masz serce - facetowi kłopoty sprowadzić na
>> głowę, kiedy jego rodzina wpadnie nieproszona, bo w końcu ma prawo i
>> konieczność nawet.
>> Co Ci szkodzi pójść z mężem? ten pierwszyv raz przynajmniej? Masz powody do
>> ukrywania czegoś przed nim? Czy też on "olewa", gdzie i z kim się
>> spotykasz? Czy moze jedno i drugie? On chodzi do koleżanek?
>
> A może jesteście zwykłą zmurszałą parą?
> Wg Was meblować życie, to jak podpisać cyrograf z JK Kaczyńskim.

Ty masz coś nie teges? Co tu Kaczyński ma do rzeczy? Nie mam prawa się
dziwić, że dziś żony chodzą do kolegów, a mężowie do koleżanek i to ma być
OK???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


193. Data: 2010-09-25 23:01:51

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 26 Sep 2010 00:53:32 +0200, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 26 Sep 2010 00:22:34 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-09-26 00:19, Ikselka pisze:
>>>
>>>>> są też względy praktyczne: z mężami nie mogę ich zaprosić, bo nie
>>>>> mam domu na wsi, tylko mieszkanie i stół czteroosobowy.
>>>> Gadanie. Mozna usiąść na dywanie. To młode osoby.
>>> Wypraszam sobie.
>>
>> Przecież ponoć trenujesz jogę czy cóś? - ja mam latek 50 i nie jest dla
>> mnie problemem pozycja po turecku, choć może szpagatu już nie zrobię. Ale
>> dywan lubię także jako mebel :-)
>
> To się rozkracz:)

Umiem ładnie siadać nawet na trawie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


194. Data: 2010-09-25 23:02:57

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 26 Sep 2010 00:54:16 +0200, Aicha napisał(a):

> W dniu 2010-09-26 00:48, Ikselka pisze:
>
>>>>> nie mam domu na wsi, tylko mieszkanie i stół czteroosobowy.
>>>> Gadanie. Mozna usiąść na dywanie. To młode osoby.
>>> Wypraszam sobie.
>> Przecież ponoć trenujesz jogę czy cóś?
>
> Ciekawe w którym opowiadaniu to przeczytałaś. Zresztą - jaki to ma
> związek z wiekiem?

Ze sprawnością stawów.

>
> - ja mam latek 50 i nie jest dla
>> mnie problemem pozycja po turecku, choć może szpagatu już nie zrobię. Ale
>> dywan lubię także jako mebel :-)
>
> Domyślam się. Jednak abstrahując od seksu, zimno od dołu mi szkodzi.
> Również na zatoki.

Mnie też. Ale zimy jeszcze nie ma - a podlogi w blokach raczej ciepłe.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


195. Data: 2010-09-25 23:03:32

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 26 Sep 2010 00:48:33 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>
>> Bagna i knieje Twoje wychodzą z czeluści podświadomości.
>> Jednym słowem nie potrafisz samodzielnie bez męża myśleć, działać.
>
> Nie "samodzielnie", ani "bez męża", lecz bez brania pod uwagę jego
> istnienia - tak, nie potrafię niczego, ale to absolutnie niczego.
> To się nazywa miłość.

To się nazywa ogłupienie. Tezy Twojego męża szczególnie po 10 kwietnia
dały mi do myślenia. Zakładam naiwnie, ze bez jego pomocy nie robiłabyś
takiego szoł. Namaścił Cię katoliczką, napawa szlacheckimi duperelami,
jesteś wybrana LOL.
--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


196. Data: 2010-09-25 23:04:16

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 26 Sep 2010 00:56:50 +0200, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 26 Sep 2010 00:35:10 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2010-09-26 00:17, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> W dniu 2010-09-26 00:11, Chiron pisze:
>>>>>
>>>>>> stąd. Poza tym- czy naprawdę wiódł takie życie, że nie ma znajomych?
>>>>> Jasne, dobij jeszcze z tej strony.
>>>>>
>>>>> Wy naprawdę serca nie macie? (ty i XL, o Lebowskim nie wspomnę)
>>>> Mają. Wielkie. Tyle że jedno wspólne.
>>> Z trzema komorami, nie mylić z Komorowskim. PiS, Radio Maryja i
>>> podręcznik od sevar vivre.
>>
>> Savoir.
>
> Tak. To bardzo istotne.

Można żyć i tak, że NIC nie jest godne uwagi ani szacunku - słowa ani
czyny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


197. Data: 2010-09-25 23:07:21

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 26 Sep 2010 01:03:32 +0200, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 26 Sep 2010 00:48:33 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>
>>> Bagna i knieje Twoje wychodzą z czeluści podświadomości.
>>> Jednym słowem nie potrafisz samodzielnie bez męża myśleć, działać.
>>
>> Nie "samodzielnie", ani "bez męża", lecz bez brania pod uwagę jego
>> istnienia - tak, nie potrafię niczego, ale to absolutnie niczego.
>> To się nazywa miłość.
>
> To się nazywa ogłupienie. Tezy Twojego męża szczególnie po 10 kwietnia
> dały mi do myślenia. Zakładam naiwnie, ze bez jego pomocy nie robiłabyś
> takiego szoł. Namaścił Cię katoliczką, napawa szlacheckimi duperelami,
> jesteś wybrana LOL.

Niech Ci będzie. Jeśli owocem ogłupienia jest poczucie absolutnej
szczęśliwości przez 30 lat, to chcę być ogłupiana jeszcze ze 100. Mądrzy
niech reperują to, czego nie zdołali sobie od razu dobrze załatwić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


198. Data: 2010-09-25 23:14:22

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 26 Sep 2010 01:03:32 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 26 Sep 2010 00:48:33 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>
>>>> Bagna i knieje Twoje wychodzą z czeluści podświadomości.
>>>> Jednym słowem nie potrafisz samodzielnie bez męża myśleć, działać.
>>> Nie "samodzielnie", ani "bez męża", lecz bez brania pod uwagę jego
>>> istnienia - tak, nie potrafię niczego, ale to absolutnie niczego.
>>> To się nazywa miłość.
>> To się nazywa ogłupienie. Tezy Twojego męża szczególnie po 10 kwietnia
>> dały mi do myślenia. Zakładam naiwnie, ze bez jego pomocy nie robiłabyś
>> takiego szoł. Namaścił Cię katoliczką, napawa szlacheckimi duperelami,
>> jesteś wybrana LOL.
>
> Niech Ci będzie. Jeśli owocem ogłupienia jest poczucie absolutnej
> szczęśliwości przez 30 lat, to chcę być ogłupiana jeszcze ze 100. Mądrzy
> niech reperują to, czego nie zdołali sobie od razu dobrze załatwić.

Stop. Wychowywałaś się w innym środowisku, a przyjęłaś coś, co uważasz
za bezwzględną wartość bez żadnej krytyki.
I teraz weź się pochyl nad osobami, które nie chcą tego co TY.
Może w końcu zauważysz, że świat to nie tylko TY i Twoje obejście, Twój
MŚK, Twoje córki i cała reszta.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


199. Data: 2010-09-25 23:18:03

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:i7lvok$qh6$32@node2.news.atman.pl...

[...]
> Stop. Wychowywałaś się w innym środowisku, a przyjęłaś coś, co uważasz za
> bezwzględną wartość bez żadnej krytyki.
> I teraz weź się pochyl nad osobami, które nie chcą tego co TY.
> Może w końcu zauważysz, że świat to nie tylko TY i Twoje obejście, Twój
> MŚK, Twoje córki i cała reszta.

Stop. Może dajmy już jej odejść od kompa do męża.

Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


200. Data: 2010-09-25 23:20:05

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szaulo pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:i7lvok$qh6$32@node2.news.atman.pl...
>
> [...]
>> Stop. Wychowywałaś się w innym środowisku, a przyjęłaś coś, co uważasz
>> za bezwzględną wartość bez żadnej krytyki.
>> I teraz weź się pochyl nad osobami, które nie chcą tego co TY.
>> Może w końcu zauważysz, że świat to nie tylko TY i Twoje obejście,
>> Twój MŚK, Twoje córki i cała reszta.
>
> Stop. Może dajmy już jej odejść od kompa do męża.

Popieram idę won i do miłego.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 ... 30 ... 70 ... 76


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Misiu, kotku itp.
PARA MI XL'a
PARA EL HOMBRE "CHIRON"...
A TAKIE DOSTOJNE...
Re: Liczby osiowe

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »